-
Liczba zawartości
2 534 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez spieriz
-
myślę, że mimo wszystko 40 minut to zdecydowanie zbyt mało aby cokolwiek zrobić, szczególności jak ktoś w nocy poleci - nie ma szans na obronę. Prędzej bym dał czas lotu 12h, a do tego jest potrzebna odległość około 500 000 000 mimo wszystko dalej pozostanę przy swojej wersji z planetkami, przedstawiliśmy obaj chyba większość możliwych argumentów, czas czekać na opinię innych i szefa
-
zawsze jest to jakaś nowość, ale nie jestem pewien czy spowodowałoby zwiększenie ruchu flot. Ale tak czy inaczej nie jest to zły pomysł Należy jeszcze zmienić pkt. 1, aby nie dodawać badań, lecz skracać ich czas. Bo trochę dziwnie by było aby nagle komuś zrobić PTE z 27 na 29 czy MSBN z 18 na 20 i jeszcze jest do tego pytanie, czy ten bonusik jest jednorawzowy, czy za każdym kolejnym zdobyciem będzie można nastepne badania dodawać, co byłoby trochę nielogiczne moim zdaniem bo sie sektor bedzie zmienial wtedy co kilka minut bo sie dogadaja gracze. Więc pkt 1 zamieniłbym na skracanie czasu badań. I mimo wszystko w dalszym ciągu jestem bardziej skłonny aby zastąpić czarne dziury planetami, ponieważ to znacznie zwiększy aktywność flot (moim zdaniem), bo przy dziurze jedyną korzyścią jest bonus, a przy planecie będzie jeszcze spore PZ. Jeśli się obawiasz to można by również zrobić przy planetach podział, taki sam jak jest do ochrony słabsyzch graczy, tylko że zrobić taki podział w sojuszach. Wtedy słabe sojusze by walczyły o swoje planety, a mocne o swoje. Twój pomysł mi się bardzo podoba, tylko po prostu bym zamienił dziury na planety Patrząc na u8, zrobiłbym takie kategorie: > 1 mld pkt, > 100 mln pkt, > 10 mln pkt, Daje to nam 4 poziomy, w każdym z nich jest co najmniej 5 sojuszy, więc rywalizacja by była.
-
Szczerze mówiąc pomysł z dziurami nie bardzo mi się podoba. Dlaczego? Wątpię, aby ktokolwiek chciał wysłać swoją flotę na stratę. Nikt nie wyśle swojej całej floty nawet za 400% wydobycia czy ileś tam falangi, bo jest to po prostu nieopłacalne i by się zwróciło po miesiącach. Nikt by tez o te sektory nie walczył, bo każda walka to byłaby podwójna strata - raz, brak złomu, a dwa, floty już więcej nie użyję. "Przez brak pola zniszczeń, nie opłacalne byłyby ciągłe walki i dyplomatycznie sojusze może nawet chciałyby się podzielić sektorami", własnie, czyli jedyne co się zmieni to to, że się gracze dogadają, wyślą po 2 statki na sektor i na tym się skończą zmiany. Ja bym cały Twój pomysł przełożył na planety, np. 5 planet każda z tym bonusem o którym mówiłeś, ale flota by była tam tylko zatrzymywana i byśmy jej nie tracili wysyłając ją na planetę. I tym sposobem byśmy mieli większą aktywność flot, bo mam po co ją wysłac na planetę, mam co atakować i mam co bronić. Czyli moja flota wróci z ataku, będzie z tego pz, i dodatkowo będzie bonus ze zdobytej planety
-
Alwego, masz rację, cieszę się że pokazałeś mi to z innego punktu widzenia wszystkie liczby które tam napisałem są do przeanalizowania, jedynie mi chodziło o sam schemat działania. Z tym oblężeniem na które jest 24h też myślałem, ale jak pisałem tego posta to o tym zapomniałem, to również by było bardzo fajne. Ewentualnie zamiast czegoś takiego można po prostu ustawić odległość od każdych kordów do tej planety na np. 1mld i będzie ten sam efekt Koszty faktycznie są zbyt duże, ale uważam że jakiekolwiek powinny być. W zamian za to można zwiekszyć bonus, albo dodać coś jeszcze poza wydobyciem, np. większe szanse na tryt na ekspedycjach lub coś podobnego. Skuzi, racja, bez zmian w sojuszu sie nie obędzie, ale chyba każdy wie że sojusze na ogam ledwo co działają, więc nie zaszkodzi troszkę je zmienić chciałbym w końcu zobaczyć jakąś większą zmianę w tej grze, która zachęcilaby mnóstwo nowych graczy do gry, w tym i wielu starych, łącznie ze mną. @paciorek, może się zbierze jakiś sojusz ekowców i stewierdza ze im sie przyda taka jedna planeta. szczególnie że tych planet będzie kilka. możliwe, ale gwarantuję Ci że jak bedzie taka masowka, to powstanie też sojusz kilku flociarzy którzy tą masówkę rozwalą
-
tak, jesteś niegrzeczny i się nie uczysz!
-
Oto jak ja to widzę. 1. Planeta w stanie początkowym miała by na sobie spory bunkier, który trzeba przejąć/zniszczyć, aby tą planetę zdobyć. Czyli wystarczy wygrać starcie na tej planecie aby ją przejąć, jednakże w ciągu 5 minut od przejęcia trzeba wysłać na nią flotę z misją "zatrzymaj", w przeciwnym razie planeta się resetuje do stanu początkowego, tj. znowu jest niczyja i stoi na niej odbudowany bunkier. 2. Na planecie zawsze musi być jakaś flota na misji zatrzymaj, jeśli floty nie będzie przez dłużej niż np. 5 minut to planeta się znowu resetuje do stanu początkowego. 3. Na przejętej planecie możemy budować takie rzeczy jak tradycyjne systemy obronne oraz statki, wykorzystując surowce które znajdują się na planecie (możemy je tam transportować). Jednak musi być nałożone ograniczenie na budowę obrony na planecie, np. ograniczenie takie jak na księżycu (400k jednostek na jedno kliknięcie), lub też wartość postawionej obrony nie może przekroczyć 1b deuteru dziennie (czyli 2 mld WR dziennie). Ma to zapobiegać powstawaniu bunkrów niemożliwych do przejęcia. 4. Planeta dawałaby bonus wszystkim graczom w sojuszu w postaci zwiększania wydobycia o 1 pkt proc. więcej każdego następnego dnia. Czyli po tygodniu o 7% więcej wydobycia, po miesiącu 30%. Zapewne za chwilę ktoś powie że to jest za dużo, to od razu odpowiem na to: zgadza się, jest to dużo, i właśnie dlatego będzie to powodem aby sojusze chętnie walczyły o te planety, co znacznie zwiększy ruchy flot i ich ilość na danym uniwersum. 5. Planeta należy do całego sojuszu, każdy sojusznik miałby do niej takie same prawa. tj. każdy może na niej budować, wysłac na nią flotę, transportować z na nią i z niej surowce i jej bronić. 6. Aby nie było zbyt łatwo, należałoby przywrócić depozyt sojuszniczy na tej planecie. Każdy statek zużywałby przez godzinę ilość paliwa równą jego spalaniu (dane w opisach każdych okrętów, dla OW - 88). Depozyt sojuszniczy miałby również swoją okresloną przepustowość, np. dla poziomu 1 - 1 mld/h, każdy następny zwiększa o 50%. Przykładowy koszt utrzymania 1 miliarda OW na planecie przez 12 godzin - 1,056 b deuteru. Czyli już dość znaczna kwota 7. Deuter pobierany by był z surowca stojącego luźno na planecie. Jeśli deuteru zabraknie, to flota może stać tylko godzinę, po tym czasie zostanie ona zawrócona na kordy z których została wysłana i planeta w ciągu 5 minut się zresetuje. 8. Limit godzinny w pkt. 7 resetuje się każdego dnia - tj. każdego dnia flota może stać 1 godzinę bez deuteru. 9. Planetę nie obowiązuje zasada bashu - można atakować do woli. 10. Rozmieszczenie planet. Albo utworzy się nową galaktykę 0, i w niej w odległości o kilkaset układów rozmieści się planety bonusowe, albo w każdej obecnej galaktyce pojawi się po jedna, albo jedna planeta na dwie galaktyki, lub też jedna na 5 galaktyk (łącznie planet 2, 5 lub 11). Osobiście uważam że większa ilość (5 lub 11) będzie korzystniejsza, ponieważ wtedy każdy będize miał możliwość zdobycia planety. Jeśli sojusz zdobędzie kilka planet, to bonusy będą się sumowały, jednakże z każdej następnej planety będzie on mniejszy: bonus docelowy / numer planety. Czyli jeśli będziemy mieć 2 planety, obie przez 10 dni, to teoretycznie z obu powinniśmy mieć 10%, czyli łącznie 20% bonusu. Jednakże po uwzględnieniu faktu, że druga planeta była skolonizowana tego samego dnia tylko nieco później, to bonus z tej planety będzie: 10%(z racji 10 dni) / 2 (numer planety w kolonizacji) =5%. Czyli łączny bonus z tych dwóch planet to 15%. 11. Planetę można falangować i atakować rakietami. 12. Kwestia obrony po przejęciu planety zajętej przez wroga. Można zrobić tak, że albo systemy rozbudowane przez wroga niszczą się i wracają do stanu początkowego bunkra, albo przejmujemy planetę wraz z 70% systemów obronnych jakie zastaliśmy na tej planecie. jakieś opinie/komentarze/sugestie? + wypowiedź szefa na temat realizacji tego pomysłu
-
:O ktoś odkopał skojarzenia! spiderman - kino
-
wprowadzanie zmian podczas trwania uniwersum zawsze jest ciężką decyzją. a jakie są obecne limity oziębiania?
-
poniżej -100 nikt nie ochłodzi, bo ograniczenia samych planet są do -100. @satriani, jak komuś nie chciało się szukać zimniejszych planet to jest jego problem ktoś szuka - ma większe wydobycie, ktoś nie szuka - ma mniejsze i tak ma być. dlaczego chcesz aby wszyscy byli na równi? i dobrze, skoro poswiecli na to duzo czasu to sobie na to zasluzyli.
-
@Neriel, to chyba dobrze że gracze robią to co dla nich lepsze, zamiast na siłę ich do czegoś zmuszać. Ale jak widać niektórzy ochładzają, a skoro kupuje ktoś tryt to znaczy że jest on potrzebny ekowiec kupi tryt aby sobie ochłodzić planetę, a flociarz go sprzeda aby mieć na więcej statków @SonGoku, hm, w sumie ciekawe z tym ograniczeniem kopalni, nie wiedziałem nawet o tym. Gdyby takie coś tutaj wprowadzić to myślę że mnóstwo flot by powstało, bo by nie mieli co robić z surowcami ale myślę, że może się to spotkać z dużym protestem niektórych ekowców, w szczególności Neriela tak czy inaczej jest to interesujący pomysł moim zdaniem. z tym również się zgadzam.
-
nie widzę w tym nic złego gracz sam decyduje czy lepiej wydać swój tryt, sprzedać go, czy nawet kupić od kogoś innego (co sam kilka razy już na u8 zrobiłem)
-
zgadzam sie z powyzszym
-
na u8 idlerki to jest top400, gracze którzy przestali grac po jednym dniu, wiec nie ma co sie dziwic ze nie ma co farmic.
-
normalnie jest na 50%, deusx na specjalne okazje podwyższa na 100%. ale na u8 to i 200% nic by nie dało
-
1) to ktos Cie wprowadził w błąd. MSBN obejmuje tyle planet na jakim jest poziomie. 1 MSBN - 1 planeta. 21 MSBN - 21 planet. Czyli max - matka + 20 kolonii. 2) moona mozna powiekszyc, a zreszta nie bardzo rozumiem w czym jest problem, falange i teleport na moonie sie rozwija obojetnie czy sa zadania czy nie przynajmniej ja tak robię. Nie mozna tez miec zbyt duzo darmowej surki
-
kopalnie pracują u idlerów na 50%
-
taka opcja byłaby bardzo fajna.
-
popieram pomysł. dodatkowo zauważyłem dziwny błąd, mianowicie czasami podczas farmienia planety nie zabiera nam 50% surowca jak powinno, tylko 30% albo i mniej, nie wiem od czego to zależy.
-
każda kolejna część jest coraz bardziej naciągana, nie wiadomo czy kiedykolwiek się ta seria skończy. oczywiście pierwsza część najlepsza była. kolejne coraz gorsze, ale da się oglądnąć. To co moje oczy boli najbardziej to mocna nierealistyczność w niektórych momentach - walki 1v100 i magazynki na 5000 naboi
-
@up z tym się zgodzę. można by nawet spróbować z mailem przypominającym o 6/12h przed zdjęciem bana
-
zdecydowanie nie popieram opcji automatycznego bana po bashu. z dwóch powodów. 1. gracze zawsze mogą się dogadać w jakiś sposób (surowce albo ban) 2. różne opcje manipulacji przy systemie bez manualnej kontroli operatora.
-
jak już napisałem wyżej, nie mam pojęcia o co chodzi. nie było mnie w momencie nakładania bana. wychodząc z forum było ok, następnego dnia wszedłem i ban był nałożony. przecież znam regulamin, gdybym zrobił coś niezgodnego z nim to bym nie pisał odwołania, no chyba że się coś bardzo mocno pozmieniało