marshall

Tak samo popieram .

Popieram 100%, kasacja mojego konta była pełnym okazem sprzeciwu ku astatą! Dzięki którym w ciągu tygodnia można być top3..CHORE!

Od razu powiem - dzięki za bana.

Witajcie. Pożegnanie i ocena teamu zarazem, jak to wygląda z mojego punktu widzenia.

Zacznę od SGO, ZdzisLG, MiG, KarolRadom - złego słowa nie powiem, zawsze pomocni i pogadać na luzie z nimi też można.

Cat - Zarówno znakomity flociarz jak i człowiek. Dobrze pełni swoje obowiązki, dużo pracy z jego rąk (zabawa w złomowanie).

Dagger157 - też równy gość, ostatnio trochę go mniej ale on też swoje robi.

Neriel - Mistrz matematyki. On powinien tutaj wynagrodzenie dostawać za wszystko co zrobił.

Z większą ilością SGO kontaktu nie miałem więc przejdźmy dalej.

Deusx - Ostatnio zauważyłem że są w grze równi i równiejsi. Skoro zgłaszam kogoś do sprawdzenia, a Deusx mi odpisuje że nie sprawdzi bo moje informacje są nierzetelne,to przepraszam ale coś jest nie tak. Muszę pisać do SGO, oni też uważają że jest coś na rzeczy, to Tobie Deusx tak ciężko przychodzi gracza sprawdzić, choć w tym przypadku tylko ty mogłeś to zrobić. Kolejna rzecz to zwrot floty. Mijają 24 h, napisałem nawet na forum pw żebyś zerknął o zwrot, wiadomość odczytał, na email nie odpisał. Dowody o zwrot przedstawione, flota ląduje 2 sek po ataku no ale przecież nasz fantastyczny serwer działa bez zarzutu, jeszcze zwrotu w ogóle nie będzie. Lubić mnie nie musisz, ja za Tobą też nie przepadam, ale jak chcesz mieć graczy to rób swoje a nie olewaj. Zrobiłeś wiele dobrych rzeczy ale poczułeś smak pieniądza. Po nad to, nie mów więcej że uni bez astatów bo i mówisz tak 3 rok i 3 rok mamy astaty na nowym uni. Dziwi mnie za to fakt, iż za "obrażenie" kogoś mówiąc astatowiec są bany, a jak mówimy o sojuszu SS Gestapowcy to już nie ma


Indywidualności nie wymienię.

Jeżeli ktoś się poczuł urażony moimi słowami to przepraszam ale to tylko moja opinia w której zawarłem część faktów.

łap avatar
 
http://www.wielobranzowy.pl/galerie/w/waz-ogrodowy-1-25m_1278_k.jpg

no żeby winiu i żmija mogli sobie od czasu do czasu adrenalinę podnieść, choć pewnie dla żmijki wydatek 10kkkk deu to nic,
ostatecznie kiedyś chwaliła się że w banku ma 100 więcej ... także dla kogo do celowo będzie ten Jednoręki bandyta winiu?
... wsparcie astatowców i leni

Deus a nie mozesz poprostu napisac ze Dałes Ciała i ze jest naprawde jakis bład ?
przeciez juz nie pierwsza osoba o tym pisze a ty dalej swoje :/
Ja tez zostalem wyrobiony na u6 na ponad 100kkkk deu i ciagle słysze ze jest wszystko OK...

Pozostawiam to do twego namysłu.

Deus a nie mozesz poprostu napisac ze Dałes Ciała i ze jest naprawde jakis bład ?
przeciez juz nie pierwsza osoba o tym pisze a ty dalej swoje :/
Ja tez zostalem wyrobiony na u6 na ponad 100kkkk deu i ciagle słysze ze jest wszystko OK...

Znalazlem ze nadwyzka po wszystkich zadaniach wynosi 561.165.366.850.000 teraz mi pokazuje ze jest 476.165.366.850.000 czyli ubylo jakies 85,000,000,000,000 deuteru. Dodałem sumy jakie powinny mi sie odjac za zaliczone zadania czyli 282,350,000,000,000. Czyli nadwyzka powinna wynosic niecale 279.000.000.000.000.

Sorry za szczerosc, ale jesli na tym zdjeciu ktos robi za pasztet to raczej napewno bedziesz to Ty, a nie ona

no oki...stary lachonek z ss ..xd

350 zl w0lfmark

i tym wyrozniaja sie własnie nolifey : )
 
i wszystko w tym temacie : )
 
no chyba ze to jakis bot do farmienia jest : )

ojej, jak nam przykro...
biedny leon ciagle musi udowadniac jaki to on jest wielki
ciagle sie puszy jak paw, jeszcze chwila to peknie...

Skoro Knopers opublikował swoją twórczość, to stwierdziłem, że może i ja to zrobię.
Z początku się wahałem, ale w sumie to co mi szkodzi.
 
Kiedyś inspirowany znakomitymi książkami wojennymi autorstwa Toma Clancy'ego pomyślałem, że może sam bym spróbował coś napisać, oczywiście zakończyło się to całkowitym niepowodzeniem, no ale kilka fragmentów się zachowało.
 
Oto ostatni z nich.
 
Warto również dodać, że pisałem to w wieku 13 albo 14 lat
 
Teraz oczywiście stać mnie na dużo więcej, lepsze opisy, rozwinięcia itd.
 
Proszę o szczere opinie na ten temat, ale proszę również nie brać pod uwagę tego fragmentu z moim obecnym poziomem umiejętności tworzenia wszelkiego rodzaju zdań, wypracowań, opowiadań itd.
 
Między 14 rokiem życia a 17 jednak trochę różnicy jest.
 
Czas akcji to XXI wiek, jest III Wojna Światowa. Akcja fragmentu dzieje się w wiosce niedaleko stolicy Indii, która została właśnie podbita przez wojska Chińskie. Krajobraz pustynny
 
No to przejdźmy do konkretów.
 
// proszę się nie śmiać
 
 
Wszyscy już byli spokojni. Koniec był nieunikniony. Żołnierze, cywile, wszyscy ludzie jakby zjednoczeni ze sobą. Nikt już nie strzelał, nikt nie płakał. W radiu cisza. Nawet żadne zwierzę nie wydawało odgłosów. Może raz czy dwa jakiś kot cicho zamruczał przebiegając przez pustynną drogę. Wszyscy byli wpatrzeni w niebo, o pięknym, błękitnym kolorze, ciągnącym się daleko za wysokimi górami w tym piaszczystym kraju. Kraju, który został zniszczony przez bezlitosną machinę wojny. Niektórym łzy ciekły z oczu, inni wstali niewzruszeni. W oddali było słychać cichy świst, a po chwili kolejny. Dużo jasnych błysków nad horyzontem ze wszystkich czterech stron świata. Dziesiątki pocisków latało po niebie. Co chwilę grupka kilku przeciwrakiet leciała między chmurami na którąś z głowic nuklearnych usiłując ją zniszczyć, lecz w większości przypadków nie trafiały i eksplodowały wysoko w atmosferze nie odnajdując następnego celu. Było słychać jakieś krzyki w radiu, ale nikt nie przywiązywał do tego uwagi. Czas strasznie się dłużył.
-Delhi, Delhi, słyszycie mnie? – odezwał się głos w walkie-taklkie. Był to jeden z generałów chińskich. Mówił bardzo spokojnym głosem.
-Słyszę was, generale –odpowiedział Chui-Ben również spokojnym głosem.
- Namierzyliśmy 13 głowic lecących w waszą okolicę. Dolecą za około 4 minuty i 20 sekund. Przykro mi. – rzekł generał.
Chui-Ben przycisnął guzik walkie-talkie, ale nie potrafił nic powiedzieć. Całkowicie zaschło mu w gardle. Łza spłynęła mu po policzku, puścił guzik. Radio było podłączone do głośnika w Humvee, więc każdy usłyszał o zbliżającym się końcu. Ludzie osłupieli, nie mogli uwierzyć w zbliżający się koniec. Nikt już nie myślał o wojnie, o ich misji, w głowach była tylko wielka pustka. Niektórzy płakali. Wojskowi odłożyli broń. Zostały jeszcze tylko trzy minuty ich życia.
-Żołnierze, dziękuję za służbę z wami. – powiedział lekko roztrzęsionym głosem pułkownik Chui-Ben przez głośnik.
-Dziękuję za służbę! – wykrzyczało jednocześnie kilkudziesięciu żołnierzy.
Zostało pół minuty.
Chui-Ben oparł się o maskę Humvee, zdjął nakrycie głowy. „Więc taki jest nasz koniec i całej ludzkości” – pomyślał. To była jego ostatnia myśl. Oślepił go błysk o niespotykanej dotąd sile. Poczuł na całym ciele ogromną ilość ciepła. Po sekundzie nie było już nic. Fale uderzeniowe zrównały okolicę z ziemią.
Rakiety latały jeszcze przez niecałe pół godziny. Po tym nastąpiła cisza. Północna część świata została prawie doszczętnie zniszczona i spalona podczas samych wybuchów. W ciągu następnego miesiąca promieniowanie z tysięcy głowic jądrowych zniszczyło wszelkie życie na południowej części naszej planety – Ziemi. Broń, która miała bronić ludzi, zniszczyła ich samych. Nie pozostało zupełnie nic.
 
 
 
// w sumie to mógłbym to trochę edytować i poprawić, ale już mi się nie chciało.

:| :|
Lipa
 
 
/// Proszę bardziej rozwijać swoje wypowiedzi. Ten post nic nie wnosi do dyskusji.
Dagger157

W sumie tak...
do tego radio pioniera....disko polo...złote łańcuchy i słoma z buta

ojej, jak nam przykro...
biedny leon ciagle musi udowadniac jaki to on jest wielki
ciagle sie puszy jak paw, jeszcze chwila to peknie...

chyba trafiłes w sedno...
tak własnie wyglada shiron..
kozak w necie p... w swiecie....
 
dla wszystkich to jest gra a dla shirona całe zycie niestety...
 
admini... nie banujcie go... bo sie chłopak jeszcze powiesi... bedziecie go mieli na swoim sumieniu wtedy

no słuchawki na 100% ale bez mikrofonu i składane....

It's not a bug, it's a future!
 
 
/// Przypominam, że na forum piszemy w języku polskim + spam.
Dagger157

jacie pierdo**............
chcesz wolniej latac masz normalne ogame choc teraz nawet tam sie szybciej lata

Bożeee...
Kto Ci karze siedzieć cały dzień przed kompem klikać w podgląd ? Nie masz ochoty latać/farmić to puszczasz fs'a. Jak przyjdzie co do czego masz surowce w banku na wszelki wypadek.

chłopie, pomyśl trochę.
 
ustal sobie jak chcesz robic.
 
stwierdzasz, ze teraz sobie chce pol godizny posiedziec i cos polatać, no to wysyłasz te fs na minute, dwie, 10x fs na 2 minuty przez ten czas ktory siedzisz, moze akurat cos znajdziesz.
 
jesli po tym czasie stwierdzisz, ze dajesz sobie spokoj na 3 godziny, to wysyłasz na fs na 3 godziny.
 
jeżeli po tych 3 godzinach jak fs doleci stwierdzisz, że znowu chcesz polatać troche, to znowu robisz fs na 2 minuty.
 
 
naprawdę tak ciężko to zrozumieć?

Boże drogi to co ja mam siedzieć cały dzień przy kompie aby tej floty pilnować? Może wy macie tylko jedną kartę z ogam otwartą i co chwile klikacie podglad ale większość robi to rzadziej więc albo traci floty, albo robi dłuższe FSy i w efekcie w razie potrzeby flota jest nieosiągalna.