Uni5

[L&M]

Nie wiem, czy na Uni5 grają sami ekonomiści? Wszystko w bankach trzymają. Flociarzy jak na lekarstwo, a jak już są to pokroju tych z AME(paciorkowiec, setus). Od groma idlerków, niby fajnie, ale surki tam nie znajdziesz. Większość bazuje na satelitach(czyli wydobycie od dawna stoi). Floty, które się uchowają jakimś cudem przed AME, są tak mizerne, że nie warto na nie lecieć. Z godzinnego wydobycia, można uzbierać surowce na te "potężne" siły zbrojne. Czasem pojawiają się chwilowo floty dość potężne, postawione za dodatki, ale bardzo szybko zostają zestrzelone i gra na uni5 znowu staje się monotonna. Chyba najnudniejsze uni na całym Ogam.

[spieriz]

nie grałem na innych uni więc nie będę porównywać, ale zgodzę się, że nie ma kogo atakować. jak coś znajdę raz na dzień lub 2 to jest dobrze. A skanuję dużo.

[Czarny93]

To wy chyba uni3 nigdy nie słyszeliście ^^

[spieriz]

no ja nie. a jak tam jest? na u5 latam tylko z moona na moona z fs'em..

[Kicha]

Na każdym Uni po pewnym czasie tak wygląda gra. Tutaj podziękowania należą się tylko i wyłącznie tym, którzy wybili się i latają na co popadnie.

Przykro mi, ale my jako administracja nic z tym raczej nie zrobimy, bo i co ? Takie jest życie.

[Czarny93]

Uni3 świeci pustkami, nawet ranking był śmieszny, po nim widać że mało graczy. Uni5 nie znam, na uni 4 i 2 nawet sporo się dzieje.

[faziee]

Pisz do BC moze Ci pomogą z AMe

e

[L&M]

Pisz do BC moze Ci pomogą z AMe

e

A czym się różni BC od AME? Zresztą ja nie mam problemów z AME, ale BC miałby ogromne gdyby się im przeciwstawił BC jest tak wysoko w top bo ma talibanka (wielki ekonomista zresztą)

Na uni5 wielu z Top50 jest daleko jeśli chodzi o Top flot. Problem tego uni to NUDA i jeszcze raz NUDA.

Zresztą myslę, że temat można zamknąć, bo i tak tu nic się nie zmieni.

[paciorkowiec]

Na każdym Uni po pewnym czasie tak wygląda gra. Tutaj podziękowania należą się tylko i wyłącznie tym, którzy wybili się i latają na co popadnie.

Przykro mi, ale my jako administracja nic z tym raczej nie zrobimy, bo i co ? Takie jest życie.

 

Kicha nieprzypuszczałem ze bedziesz takie rzeczy gadał. Problem nie leży po stronie flociarzy ale po stronie gry, a szczególnie udogodnień jakie są w nich. PO pierwsze BANK : kazdy wie z czym sie jej, wplacam , nie latam. Po drugie Zadania : sprowadzają się do jednej rzeczy aby coś tam zrobić i bedzie z tego jakaś surka .PO trzecie Ekspy ... wszyscy myślą ze jakies tam cuda znajdą i latają tymi szparkami w tą i spowrotem , by tylko coś wychaczyć , zero inciatywy.

[Gość]

Jak wygląda uni3? Kilka flot. Większość na urlopie. Of kors jest kilka osób które dają się złomować regularnie więc to jako tako jedyna rozrywka. Tak naprawdę top flot za którymi warto by było poganiać zamyka sie na numerze 5. Reszta to zwykle szperacze i to w niewielkich ilościach. Porównując to z uni5 - tam to jest bajkowo o.O

[Neriel]

Paciorkowiec, myślisz, że usuwając bank zmusisz wszystkich albo choćby część do latania? Powątpiewam.

Z pewnością bank ma w tym jakiś udział ale jego eliminacja niczego nie załatwi.

 

Moim zdaniem problem leży po stronie moonów i spalania.

 

W oryginale problemu nie było - moony to nie było coś, co się robiło pisząc prośbę na SB za jakąś śmieszna cenę, a niszczenie ich było kosztowne i ryzykowne. Nie jak tu teraz sobie wysyłają odpowiednio dużo GŚ i mają 100% na zniszczenie i 0% na utratę. Nawet na najmniejsze moony było 30% utraty.

 

Spalanie i czas lotu uniemożliwiały jednej osobie ogarnięcie całego uni. U nas mamy 21 planet na 9 galaktyk, więc można się porządnie rozstawić i lecieć na cokolwiek co tylko wpadnie w oko.

 

Prędkość też ma tu swój udział. Tam mieliśmy godzinę by zauważyć atak, a tu bez FSa herbaty sobie nie zrobię. Wystarczy trzymać flotę cały czas na FSie ale wtedy gra bardziej polega na utrzymywaniu własnej floty niż na polowaniu na czyjeś. Czy kogoś kręci ciągłe uciekanie przed elitą uni to ja nie wiem..

 

Kicha, wina graczy jest połowiczna - oni tylko wykorzystują to co gra im udostępnia

 

Teraz jeśli chcemy to zmienić to mamy kolejny problem - to są cechy naszej gry od kilku lat i zmienianie ich teraz raczej nie jest możliwe. Ew. na nowym uni.

[paciorkowiec]

Jeśli nie byłoby banków , były by Ut w większych ilościach do przerzucania surki z planety na planete , a tym samym większy ruch flot . Tym samym mniej ludzi bawiłoby się w same eko , bo wymagało by to większego zaangażowania. dzisiejsze zaangażowanie sprowadza sie do zebrania surki przez bank.

Jeśli chodzi o mony to tez zawsze byłem za tym żeby istniało większe ryzyko utracenia GS. Teraz niby jest jakiś procent ale w życiu nie widziałem efektu .. nawet jak wysle 1 gs to go nie utracę , i moim zdaniem jest to niesprawiedliwe.

[AL-JA5eeRA]

Popieram paciora w ostatniej wypowiedzi, ktos by sie 5 razy zastanowil czy puscic na raz przypuscmy 30kk GS na niszcz gdyby bylo duzo wieksze prawdopodobienstwo zniszczenia GS a i gra by stala sie ciekawsza a co do banku to swoja droga jak nawet ktos gra opor eco to cos by musial z tymi surkami zrobic[tj wyslac na fs'a jakimis transporterami badz zostawic sepom ] a na predkosc nie ma co narzekac, jak komus podobaja sie wolniejsze to niech spada na zwykly ogame, OGAM ma swoj klimacik dzieki predkosci

[Dagger157]

Potwierdzam, ze byłoby ciekawiej, ale nie przy takim wydobyciu. Większość osób co nie odbiera FS'ów traci flotę, a pomyślcie teraz gdy ktoś wysyła FS'a z 50bln. każdego surowca i nie odbiera tej floty... Strata na maxa i koniec gry... I ciężko byłoby zbierać surkę z każdej planety, bo trzeba byłoby latać na każdą galę. Pomysł świetny, ale trochę ryzykowny dla ekonomów. Nie wszyscy odbierają flotę w terminie, a jeszcze gdy uczepi się flociarz na samą surkę z banku to każdą flotę strąci z nadzieją na surowce.

[Gość Braus]

Floty tak spadają na wyliczankach, bo falanga jest za tania. Jeden klik kosztuje 10.000 a to jest śmieszna cena.

Zróbmy za jednego strzała 1.000.000 i wtedy zobaczymy, czy tak chętnie będą floty klikane przez połowę nocy

 

@

Mała korekta propozycji z wyliczeniem. Nie 1.000.000 lecz 100.000.000

 

100.000.000 x 3.600s = 360.000.000.000 deuteru za godzine klikania falangą.

Teraz godzina klikania kosztuje 36.000.000 deuteru

 

A tak w ogóle, to kto ustalił ta ceną? Przecież to jest śmieszne

[Dagger157]

Popieram, jeśli ktoś klika co 1s to straci 3.600.000.000 na godzinę, czyli mało, ale gdyby 100kk to wtedy byłoby 360.000.000.000 na godzinę i wtedy byłoby trochę ryzyka strat z tego klikania.

 

@Up.

Spóźniłem się kilka sekund chyba xD

Ale to samo myślenie, wtedy jest ryzyko klikania i koszty z tym związane są dużo wyższe.

[deusx]

Floty tak spadają na wyliczankach, bo falanga jest za tania. Jeden klik kosztuje 10.000 a to jest śmieszna cena.

Zróbmy za jednego strzała 1.000.000 i wtedy zobaczymy, czy tak chętnie będą floty klikane przez połowę nocy

 

@

Mała korekta propozycji z wyliczeniem. Nie 1.000.000 lecz 100.000.000

 

100.000.000 x 3.600s = 360.000.000.000 deuteru za godzine klikania falangą.

Teraz godzina klikania kosztuje 36.000.000 deuteru

 

A tak w ogóle, to kto ustalił ta ceną? Przecież to jest śmieszne

 

Również jestem za podniesieniem ceny falangi jak również cen satelit.

[Dagger157]

No to co deusx, może mała ankieta?

Wprowadzić kilka opcji np. mniejszą i większą do ceny falangi i do satelit podobnie i każdy zagłosuje.

[paciorkowiec]

Wszystko by chronić ekonomistów, a z tego co wiem gra jest strategia walki a nie poradnikiem budowlanym.Rozbudowa ma doprowadzić do powstania floty ( w końcu ) a nie odwrotnie.

 

Ja nie zamykam sie na utrudnienia dla flociarzy , ale pod warunkiem że ekonomiści nie bedą pod ochronką.

[Neriel]

.... jak zwiększenie ceny falangi chroni ekonomistę?

W ogóle jak można chronić ekonomistę...? Czy przypadkiem on nie ma nic do stracenia..? (wszystko w banku)

[L&M]

Wszystko by chronić ekonomistów, a z tego co wiem gra jest strategia walki a nie poradnikiem budowlanym.Rozbudowa ma doprowadzić do powstania floty ( w końcu ) a nie odwrotnie.

 

Ja nie zamykam sie na utrudnienia dla flociarzy , ale pod warunkiem że ekonomiści nie bedą pod ochronką.

 

Tu nie chodzi o ty, by ułatwiać grę eko(bo to jest nudny styl gry), chodzi o to, aby flociarz, który nie jest aktywny 24/7(np ja) mógł też coś zdziałać. W tej chwili logując się do gry szpieguje, falanguje i bardzo rzadko trafiam na coś wartego uwagi. Chyba, że dla Ciebie 5kkUT i 1kk OW jest celem idealnym(a tak chyba jest). Latanie na co popadnie mija się dla mnie z celem. Fakt jeśli widać noobka, który notuje przeskok o 500 pozycji we flocie, warto na niego polecieć i udowodnić, iż pieniądze to nie wszystko. Największą bolączką tego uni jest właśnie gra eko, styl taki zresztą sam narzucasz, latają wszędzie i na wszystko. Gro osób woli bawić się w bankiera niż grać flotą.

[StoProCent]

dokładnie nie da się chronić ekonomów podniesienie kosztu falangi nic nie da a jeszcze zaszkodzi bo już wg coraz mniej osób będzie flote stawiać ; / bo jak nawet głupie kilkanie będzie drogie moim zdaniem to nie polepszy gry . przykładowo mam cel na fali 100kk% leci 6 h kilkam go 5 h przy cenie falangi 100.000.000 x 3.600s = 360.000.000.000 deuteru za godzine klikania falangą.

to 1.8 kkk deuteru to wg już sie nie opłaca lecieć na tego gracza bo trzeba doliczyć koszt lotu + recki z tego jak to wprowadzisz deusx taki kosz ceny falngi to już wg uni zrobi się samych ekonomów to na pewno nie poprawi uni a wręcz przeciwnie ; /

[zdzisLG]

może nie jestem mistrzem klikania ale zgadzam sie w 100% ze StoProCent..

nie może być tak ,ze gra jest robiona pod eko...

Seta dal dobry przykład wyżej...albo nie będzie się opłacało latać na 100kk% i polowa znowu sie zdemontuje albo będzie latało 3-5 graczy z topki z mega flotami i tylko na siebie bo jak już napisałem na głupie 100kk% sie nie opłaci polecieć....

[BlueskiN]

Nie rozumiem, dlaczego wszyscy najwięksi flociarze tak jadą na ekonomistów. Ekonomicznie rzecz ujmując, najbardziej opłacałoby się zachęcić ekonomistów do robienia floty, bo wtedy byłoby więcej celów. Przecież dla flociarza, wydobycie ekonomistów jest jego wydobyciem

 

Weźmy zmianę szans zniszczenia moona / GŚ na widełki (0%/100%) - (70%/30%)

Gdyby było mniej sytuacji, w której ktoś stawia sobie flotę tylko po to, żeby rano być bez moonów i floty, to ludzie chętniej stawialiby stateczki. Oczywiście ciężej byłoby upolować jedną konkretną osobę, ale za to flot byłoby więcej, zabawy w polowanie byłoby więcej, różnych ciekawych akcji byłoby więcej. Myślę, że w zabawie flotą nie chodzi o to, aby wyorać okolicę do czysta a potem narzekać, że już się nie ma celów, tylko o to, żeby przy okazji bicia punktów za kolejne zbudowane kkkkkk Auror mieć poczucie, że rozgrywka jest interesująca.

 

Oczywiście, można też po prostu podejść do tematu w myśl zasady "tylko mi ma być dobrze" i narzekać na pustki które się samemu spowodowało, ale to chyba niczego nie rozwiązuje.

[StoProCent]

no masz racje ale mi chodzi tylko o to co napisałem wyżej ze podniesienie ceny fali nic nie da a przezwanie się wg opłacać grać flotę bo nie będzie to wg opłacalne

ja powiem tak jak napisał Kicha w wcześniejszej wypowiedzi prędzej czy później na każdym uni robią się pustki bo to jest tak gra i nikt tego nie zmieni a szukajnie winny po stronie ekowców czy flociażów nie ma sensu po prostu tak już jest i było cztm starsze uni tym mniej celów i trzeba bardziej o nie walczyć wiec nie wiem dlaczego jest taka wasze zdziwienie za na u 5 jest nuda : )