Alwego
Użytkownik-
Liczba zawartości
990 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Alwego
-
Deus, a skoro to i tak ma być alpha, to nie można by tego przeprowadzić na zamykanym uni (6 lub 7)? A po pierwszych testach i poprawkach (bo te będą na pewno) wprowadzić na innych w wersji beta?:> Jak coś się spier...li to zniszczonych planet nie odzyskamy (niby jest backup...), a w przypadku zamykanego uni to pies drapał ew. błędy :-) Raczej przyjęło się, że wersji testowych nie wprowadza się na serwerze produkcyjnym...
-
eee, ja tam też bym wolał te troche wolniejsze parametry, zawsze to FSa na 2h na własne PZ będę mógł wysłać I czemu by nie przenieść z U7 na U6? na U6 zdaje się lepsze farmy są, więc na takim czymś by wszyscy zyskali...
-
Owszem banuje, przejrzyj pręgierz. Nie żeby to było złe, dla mnie najważniejsze aby po zbanowaniu SGO od razu nie uciekał na offline. Ban ma być karą - OK. ale Wy tutaj proponujecie aby ktoś po jednodniowym banie, tracił urlop, a co za tym idzie całą flotę. Równie dobrze, za bash można dawać kasację konta. Pomysł w takiej formie jest absurdalny. Spieriz - głos rozsądku w temacie zdejmowania banów... Dwa dni to na pewno wystarczająca ilość czasu aby ktoś na te 5 minut dorwał się do ogam, i albo wysłał FS'a, albo włączył normalny urlop. Ja wiem, że wiele osób wykorzystuje bany, by włączyć sobie urlop, ale nie każdy taki jest. W regulaminie chyba nawet jest coś o wymuszeniu blokady...
-
eeeee. ale jak SGO zbanuje sobie kogoś w środku nocy to co? Potem ktoś w środku nocy będzie musiał wstawać bo mu blokada zejdzie? Zły pomysł. Od razu pojawią się sugestie, że SGO z kimś tam się ustawia, że blokadę da np. o 14 bo wtedy banowany zawsze jest z dala od kompa i po zdjęciu blokady będzie można go śmiało zaatakować. To gracz powinien decydować o tym kiedy wyłączy mu się urlop.
-
A nie prościej bazować na pomyśle spieriza - suma kopalni na planecie? Jak jest mniejsza od 'x' to planetę można niszczyć? Wzór który podajesz nic nie mówi, kto wie jaka jest średnia wydobycia z top100...
-
symulator moglby pokazywac jak symulator z ogame najlepszy I najgorszy wynik.
-
Na nowicjusza nie trzeba by wysyłać dużej floty więc w jednej fali by się agresor zmieścił W większości przypadków.
-
Nie no bez jaj.... 19 lvl, 12 dni budowy (w sumie miesiac), a sporą flote w 20 falach trzeba by wysyłać. Nie popadajmy w skrajności, tym bardziej, że pewnie moony zaczną częściej spadać i ten 19 lvl to będzie rarytas Idea ciekawa... ale całkowicie stracą sens lotki i w dodatku omyłkowo wysłana flota na taką planetę.... utknie tam? Przynajmniej na jakiś czas.
-
ale mowimy tu o farmach a nie aktywnych kontach z topki gdzie jest geolog. Sam pisales ze nie latasz tam gdzie jest mniej jak 300 mld mety, ja nie jestem taki wybredny, 3/4 moich. Farm nie wiem czy przekracza 100 mld deuteru wydobycia na dobę.
-
200 mld to sporo, ze dwie osoby mogą tam polecieć i być zadowolone z rabunku, dlatego uważam, że pułap powinien być znacznie niższy.
-
W teorii ok, gorzej w praktyce.... albo było by to tanie, aby końcowy lvl pozwalał na wysłanie 500 mld OW, przez co większość normalnych graczy nie widziała by różnicy, albo drogie i uniemożliwiał wysłanie 500 mld OW silniejszym graczom.
-
Prawda jest też taka, że przyszli by inni. Próbowałem namawiać na rejestrację na ogam, ale bez rezultatu - "dla mnie za szybko". Na rynku są serwery, gdzie prędkość jest znacznie mniejsza, gdzie są floty, więc są ludzie, którzy chcą mniejszych prędkości. Nie wiem, może Deus nie chce otwierać się na nowe rynki bo ten został podzielony - jedna firm,a bierze średnie prędkości, a druga (ogam) bierze te najwyższe prędkości i dzięki temu jedna firma drugiej w drogę nie wchodzi. Dla mnie to jest jedyne wytłumaczenie. Ogame to kurczący się rynek, który najlepsze lata ma już za sobą, dlatego ratunku trzeba szukać w ściąganiu nowych klientów, a Ci, nie są zainteresowani taką prędkością jaką oferuje Deus i idą do konkurencji,
-
Moony 5k można niszczyć mając 0% szans na stratę przy wysyłaniu 54 mln GS chyba. Sam taką ilością latam. Nie wiem jak na innych uni, na u5 z tym zadaniem problemu nie ma, bo 'piątek' jest sporo. Problemem natomiast jest 9900, zniszczenie jednego takiego moona jest za wcześniej, a zniszczenie 5 takich moonów.... no może wykonalne, może.... bo takich moonów praktycznie nie ma. Jestem jak najbardziej za zmianami.
-
Ja nie mówię, że miały by to być jakieś wielkie surowce (zawsze może to być coś innego - pytanie tylko co, może jakiś punkcik do nabicia?), chodziło mi bardziej o to, że ile byśmy tych zadań nie dali, to w końcu i tak wszystkie zostaną zrobione i będziemy tam, gdzie na początku czyli w "dodajmy troche nowych zadań" Nie mniej jednak chciałbym, zaznaczyć, że jestem za nowymi zadaniami w drzewku ekonomii
-
Ja bym proponował tygodniowe zadania, jak np. wyślij 500 ekspedycji czy wykonaj 100 ataków na min. 10 mln% Wtedy zadanka co tydzień same będą się odnawiać
-
Zadania z niszczenia planet? Pewnie będą wyglądały tak jak zadania z niszczenia moonów gdzie ludzie na 9900 utykają bo takich po prostu nie ma.Ale o ile moony powstają czasem, to planety idlaków już nie bardzo, dlatego wydaje mi się, że kto nie zrobi tych zadań pierwszego miesiąca, nie zrobi ich nigdy bo nie będzie planet do niszczenia.
-
Przepraszam bardzo, ale nie Neriel jedyny ze względu na prędkość nie stawia floty, nie wiem po co te osobiste wycieczki do Neriela... Brak możliwości podstawki w moim mniemaniu wpłynie właśnie pozytywnie na graczy. Przynajmniej dla mnie podstawka z 1 bln WRek to wystarczający powód by się we flotę nie bawić. A jak ktoś będzie widział, że został złapany na fali to zawsze może kogoś poprosić o pomoc. Mniejszy % na kometę w ekspedycjach nie wiem czemu miałby służyć. Ilość szperaczy i tak będzie oscylowała w granicach 1 bln do 1,5 bln, czarne dziury skutecznie zniwelują ewentualne zyski. Zresztą, jak komuś nie chce się polować (bo flociarzom nie chce się polować, umieją latać tylko na nieodebrane FSy) na 1 bln szperek to i na 2 bln nie będzie polować. Zmiany we wzorze na spalanie wręcz obowiązkowe bo różnica między 100% a 10% to jakaś kpina... Osobiście dorzuciłbym jeszcze mniejszą prędkość FSa, aby ludzie na własne PZ z FSami mogli latać. Mniejsze koszta, a i łatwiej floty było by upolować, bo na pewno kilu takich się znajdzie co spore floty na własne PZ wyślą zamiast na stacjonuj. Ktoś wysyła FSy na 100% prędkości?
-
Faktycznie przy liczeniu wkradł się błąd. Nie mniej jednak: 300.000 MT obecnie spala w locie do sąsiedniej gali 2.745.216 mln deuteru Po zmianach będzie to prawie 11 mln, przy ładowności ~ 3 mld 10.000 UT w locie do sąsiedniej gali spala 5.714.697 mln deuteru przy ładowności 3 mld Różnica w spalaniu faktycznie mniejsza jak na początku wyliczyłem (gdzieś mi się zgubiła zmiana ładowności MT), ale MT spalają dużo więcej niż UT. Nie wiem jak wyliczyłeś, że MT miało by takie samo spalanie w stosunku do UT. Nie mniej jednak pojemność MT faktycznie można zmniejszyć, aby różnice w spalaniu były większe na korzyść UT. Co do walki, faktycznie zwiększenie parametrów UT, słabo wypada w stosunku do znacznie większej ilości MT/DT. Nic nie stoi na przeszkodzie jednak aby z mniejszych transporterów zrobić tylko transportery i dać im takie parametry jakie mają sondy, wtedy MT/DT będą faktycznie służyły tylko do transportowania, a UT będzie miał szansę powalczyć z małą obroną.
- 6 odpowiedzi
-
Ostatnio gdzieś na forum pojawiły się sugestie, że MT i DT są nieużywane. Jest tak bo praktycznie pod każdym względem wypadają gorzej od UT. Chciałbym w związku z tym zaproponować konkretne zmiany, dzięki którym każdy z transporterów będzie miał swoje plusy i minusy, zależnie od zastosowań. Obecnie mamy: Proponowane zmiany, kolorami zaznaczyłem zmiany: Co wprowadzą zmiany: MT: Szybszy, bardziej pojemny. W zamian dużo droższy w utrzymaniu, i kosztujący więcej surowców przy budowie (koszt lotu - 4x większy niż UT przy tej samej pojemności) DT: Statek o średniej pojemności. Tańszy niż przed zmianami, ale znacznie wolniejszy i latający prawie za darmo. UT: Wytrzymały transporter zdolny do walki z mniejszymi grupami flot i obrony
- 6 odpowiedzi
-
Na oryginalnym ogame też banku nie było, a wchodziłem dwa razy dziennie, zwoziłem surowce i tyle tego, spędzałem tam mniej czasu jak tutaj. Bank nie ma nic do rzeczy tutaj, jak już to możliwość budowania w sekundę gigantycznych flot. Jakby gracze mieli poświęcić na zbieranie surowców z planet po pół godziny dziennie, to by zwyczajnie podziękowali za taką grę, było by mniej ludzi jak obecnie. spieriz - możliwości złapania flot są takie same jak na mniejszej prędkości. Po prostu ludziom się nie chce na moony latać, pułapek robić, myśleć troche. Bo po co jak można czekać i czekać aż ktoś pójdzie się odlać...
-
chyba zirytuje...
-
A widzisz, ja na przykład dzisiaj sobie sfarmiłem 136.224.772.708 29.178.003.117 30.911.612.364 od kolesia z top 630 bardzo ładna farma, tym bardziej, że intensywnie eksploatowana. I powiedz mi ile derbisu powinno powstać po planecie, która tygodniowo daje mi 500 mld deuteru? edit: Sporo jest takich planet. Jeśli pozwolimy je zniszczyć, to nie będzie za co flot stawiać. ja to owszem. górnik jestem, ale sporo flociarzy raz na kilka dni takie farmy odwiedzi, przywiezie kilkaset mld deuteru i za kilka dni to samo...Jak się zniszczy takie planety to flociarze nie będą mieli za co flot odbudowywać Jak się nad tym głębiej zastanowić, to Zybi ma rację - kasowanie wszystkich planet z poza top500 to strzał w stopę i zmniejszenie surowców na floty. Dlatego po przemyśleniach uważam, że niszczenie planet powinno być możliwe tylko wtedy, gdy ich wartość (eko, ilość wydobywanych surowców) jest naprawdę mała.
-
Wydaje mi się, że troche przesadzasz Zybi. Sam dużo farmię, ale ale od jakiegoś czasu segreguję farmy i na te poniżej top500 nie latam, nawet ich nie skanuję. Jest dużo farm z pierwszej pięćsetki. Ale słusznie zauważasz - poniżej top500 jest sporo ciekawych celów dla farmerów, zwłaszcza po połączeniu uni, gdzie przeniesiono pierwsze kilka setek idlaków. Można by było pomyśleć, aby zniszczona planeta dawała zawsze tyle samo surowców (+ bonus za poziom badania), obecnie i tak nie mamy ustalonej uczciwej kwoty), i uniemożliwić niszczenie planet o większej wartości (lepsze farmy), aby na dłuższą metę nie strzelić sobie w stopę likwidując stałe źródło dochodu..
-
Też bym zaczał latać. Jedna uwaga tylko - kopalnie 61/51/58 są warte ok 6,5 bln deuteru. 1% stanowi 65 mld deuteru. To mniej niż dobowe wydobycie z tej planety (ok, idlerzy mają tylko 50% wydobycia). Mniej więcej takie eko mam na uni7 i jestem w trzeciej setce. Gracze z poza top500 będą mieli planety warte połowę tego, jak nie mniej, przy 1% można się zastanawiać czy koszta lotu się zwrócą Dlatego nalegałbym na przynajmniej 10%, lub podniesienie poprzeczki na top400. No chyba, że od razu uznajemy, że nie o zysk (nawet minimalny) tutaj chodzi. Reszta propozycji jak dla mnie bomba =)
-
Taaak złom obrony... kolejny durny pomysł... lamy co flot nie potrafią złapać będa mogli na bunkrach się dorobić... Bunkry nie są problemem. Takich jest zaledwie kilka na uniwersach i w większości przypadków nic za nimi nie ma.