Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Tutaj zamieszczajmy ciekawe kawały. Jedna prośba nie kopiujcie całych stron lepiej wrzucać po jednym lepiej i przyjemniej się czyta :)

 

Tak więc może ja zacznę ;>

 

 

Co robią transformery po imprezie?

Składają się na taxówke.

Napisano

Widzę temat tętni życiem. Normalnie taki spam że zaraz polecą bany :D

 

Kąpią się dwie małe dziewczynki w wannie

Jedna do drogiej

Patrz Moja Małpka Jest już owłosiona!!

Na to droga odpowiada.

Ty a Moja już wpie**ala banany

  • 5 tygodni później...
Napisano

No dawajcie ludzie te kawały :P

 

  Cytat
Idzie facet przez las nagle słyszy wrzaski:

- Ludzieee! Ratunku, na pomoc!!!

Podchodzi, patrzy i widzi gołego mężczyznę przywiazanego do drzewa.

- Panie, ratuj mnie pan! Pedały mnie złapały i zgwałciły!

Na to facet rozpinając rozporek:

- Nie masz pan dzisiaj szczęścia!

  • 1 miesiąc temu...
Gość karaluch
Napisano

budzi się rano chłop. A tu śniadanko, kawka, pilot i w ogóle. Idzie do kuchni, a tam na lodówce kartka: "Kochanie, jak już sobie odpoczniesz to w lodówce masz zimne piwko". Gość zdziwiony idzie do syna i pyta:

-Stasiu, co mama dzisiaj jest taka miła dla mnie ?

- No bo wczoraj, jak wróciłeś nawiany i mama Cię rozbierała do spania, krzyczałeś: 's******aj k****o, ja mam żonę!'

  • 1 rok później...
Napisano

Lew, król zwierząt postanowił poznać wagę wszystkich zwierząt. Wydal

rozporządzenie, ze wszystkie zwierzaki maja się zważyć, później przyjść do niegoi podąć mu swój ciężar. Przychodzi sarenka:

- Ile ważysz? - pyta lew.

- 50 kilogramów - mówi sarenka.

- W porządku.

Przychodzi wiewiórka.

- Ważę 2 kg - powiada wiewiórka.

- Dobrze, zanotowałem - mówi lew.

Przyszło dużo zwierząt. W końcu przybył zając.

- Ile ważysz zajączku? - pyta lew.

- 60 kg.

- Bez żartów zajączku!!! - krzyczy lew.

- 60 kg.

- Zajączku, nie żartuj, ile naprawdę ważysz?

- 60 kg.

- Zajączku, bez jaj!!! Ile ważysz?

- A... bez jaj to 2 kg.

Napisano

Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a, tam w łóżku leży obcy nagi facet.

Pyta się go:

- Gdzie moja żona?

A on odpowiada przerażony:

- W łazience, bierze prysznic.

Mąż na to:

- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!

Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:

- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...

A gość:

- Otwórz szafę, to się posrasz...

Napisano (edytowane)

Co otrzymamy po skrzyżowaniu blondynki ze skunksem?

Śmierdzącą głupotę

 

 

 

Wiesz, jestem zaproszony na wesele - mówi królik do swojego znajomego królika.

- Jako gość czy jako pasztet?

 

Lew robi listę kogo zje.

Przychodzi Sarenka

Sarenka- Lwie czy ja jestem na liście ?

Lew- No niestety jesteś

Sarenka- A dasz mi jeden dzień żebym pożegnała się z rodziną ?

Lew- Ok nie ma sprawy

Na następny dzień przychodzi Sarenka i Lew ją zjada.Przychodzi Lis

Lis- Lwie czy ja jestem na liście ?

Lew- No niestety jesteś

Lis- A dasz mi jeden dzień żebym pożegnał się z rodziną ?

Lew- Ok niema sprawy

Przychodzi Lis i Lew go zjada.

Na następny dzień przychodzi króliczek.

Króliczek- Lwie czy ja jestem na liście ?

Lew- no niestety jesteś

Króliczek- A możesz mnie wykreślić ?

Lew- Spoko nie ma sprawy.

Edytowane przez Turi
Napisano (edytowane)

- Tato, a kto to taki - faszyści?

- No, synku, jak by ci to powiedzieć? Ogólnie to bardzo źli ludzie, męczą innych ludzi, znęcają się nad nimi.

- Jak moderatorzy na forum, tak tato?

- Chociaż, synku, z drugiej strony, nie tacy oni źli, ci faszyści.

 

 

 

 

Cennik Administratora ;-)

-------------------------------------------

 

Dzwonienie do mnie z pytaniem - 10 zł

 

Dzwonienie do mnie z głupim pytaniem - 20 zł

 

Wezwanie mnie do innego budynku - 5 zł / krok

 

Wezwanie mnie do innego miasta - 50 zł / km + benzyna

 

Jeśli przerywasz mi czytanie Newsów - 25 zł / artykuł

 

Dzwonienie do mnie z głupim pytaniem którego nie umiesz sformułować - 30zł

 

Twierdzenie, że jestem niekompetentny, ponieważ nie umiem zinterpretować

twojego nieumiejętnie sformułowanego problemu - 1000 zł + koszty uszkodzeń

 

Pytanie przez telefon bez uprzedniego skorzystania z helpu - 10 zł

 

Pytanie na które odpowiedź jest w manualu - 10 zł

 

Pytanie kiedy właśnie w coś gram - 20 zł

 

Dzwonienie do mnie z problemem który już raz poprawiłem - 100 zł

 

Twierdzenie, że to nie ty rozkonfigurowałeś software lecz błąd jest po mojej

stronie - 200 zł

 

Jeśli przerywasz mi kiedy właśnie próbuje zliczyć robaki biegające po moim

ekranie - 35 zł I robak

 

Jeśli przerywasz mi kiedy próbuję poprawić komuś innemu problem - 45 zł /h

 

Jeśli chcesz żebym wszystko rzucił i pognał naprawiać - 50 zł / h

 

Jeśli oczekujesz, że wyjaśnię ci jak coś naprawiłem - 60zł/h

 

Za spytanie się dlaczego nie działa coś nad czym aktualnie pracuję - 70 zł /h

 

Za spytanie się o naprawę czegoś co już naprawiłem wczoraj - 25 zł / h

 

Za spytanie się o coś, o czym już wczoraj powiedziałem ci, że naprawiłem, ale

nie naprawiłem - 85zł

 

Za twierdzenie, że moje poprawki nie działają, kiedy działają - 95 zł

 

Jeśli zawracasz mi głowę, kiedy w pokoju jest ktoś inny kto również może ci

pomoc - 150zł

 

Wyjście do naprawy NATYCHMIAST po twoim telefonie - 1500 zł

 

Dzwonienie do mnie z problemem który "mają wszyscy w naszym zakładzie" i

który "zatrzymuje całą prace". Jeśli pójdę go rozwiązać, a ciebie nie

będzie, i nikt nie będzie wiedział o co chodzi - 1 000 zł.

 

Wyjaśnienie jakiegoś problemu w pół godziny przez telefon, kiedy chodzi o

twój prywatny domowy komputer - 500 zł

 

Jeśli sam wyjaśnisz co stało się twojemu komputerowi i podasz jak go

naprawić - 150 zł.

 

Za "manie" do mnie pretensji, jeśli coś sam naprawiłeś, pomimo moich ostrzeżeń

żebyś niczego nie ruszał - 300 zł.

 

Za nie informowanie swoich współpracowników o tym - 850 zł.

 

Twierdzenie, że miałeś na myśli napęd dyskietek, a powiedziałeś dysk

twardy - 50 zł.

 

Po wymianie dysku twardego - 250 zł

 

Naprawienie twojej "uszkodzonej" myszki poprzez uświadomienie ci faktu

istnienia podkładki pod mysz - 25 zł.

 

Naprawienie twojej "uszkodzonej" myszki optycznej, poprzez obrócenie

podkładki pod mysz o 90 stopni - 35 zł.

 

Naprawienie twojej "uszkodzonej" myszki poprzez wyczyszczenie rolek - 50 zł.

 

Naprawienie twojej "uszkodzonej" drukarki przez wymianę tonera /tuszu -35zł

 

Naprawienie CZEGOKOLWIEK "USZKODZONEGO" poprzez nacisniecie włącznika

zasilania - 250 zł.

 

Naprawienie "zniszczonego" systemu poprzez włożenie odwrotnie jakiegokolwiek

dysku zewnętrznego - 200 zł.

 

Naprawa "zawieszonego" systemu poprzez włożenie odwrotnie wtyczki do

ethernetu - 375 zł.

 

Naprawienie "uszkodzonego" serwera nazw (NAME SERVER) poprzez włożenie

odwrotnie złączki SCSI przez kogoś, kto przez przypadek znalazł się w piątek

po południu na miejscu, kiedy prawdziwy administrator właśnie wyjechał na 2

tygodniowe wakacje - 400 zł + koszty zniszczeń.

 

Odwiedzenie twojego starego uniwersytetu i naprawa uszkodzonego monitora

poprzez właczenie go do komputera - 50 zł

 

Wyjaśnienie, że nie możesz się zalogować na jakiś serwer, bo nie masz tam

konta - 10 zł.

 

Wyjaśnienie, że nie masz konta na maszynie, ponieważ użyłeś go do włamania

na ten serwer - 500 zł.

 

Zapomnienie twojego hasła po zapamiętaniu go już manualnie - 25 zł.

 

Zmiana swojego hasła na serwerze, bez uprzedniego poinformowania mnie o tym

fakcie i oczekiwanie że sprawdzę twoja pocztę - 50 zł.

 

Zmiana podziału pamięci / partycjonowania dysków bez uprzedniego

zawiadomienia mnie 50 zł.

 

Instalowanie programów bez informowania mnie / wczesniejszego zezwolenia -

100 zł / program.

 

Techniczna pomoc i wsparcie dla powyższych programów - 150 zł I godz.

(niezależnie czy znam ten program czy nie) :))

 

Wylanie coli na klawiaturę - 25 zł. + koszt klawiatury.

 

Wylanie coli na monitor - 50 zł. + koszt monitora.

 

Wylanie coli na procesor - 200 zł. + koszt procesora + płyty głównej +

cogodzinne raty w wysokości 150 zł za ponowne instalowanie systemu.

 

Pozostawienie plików na desktopie 5 zł /plik, 10 zł / dzień.

 

Czyszczenie myszki spirytusem i ściereczką- 50 zł + koszt ściereczki + koszt

spirytusu + koszty terapi .....

 

Przyniesienie i zainstalowanie swojej własnej orginalnej kopii Norton

Utilities dla naprawy nowego komputera - 200 zł.

 

Przejechanie na koniec długiej listy stylów graficznych - 25 zł.

 

 

Położenie nóg na stole koło komputera po 10 kilometrowym biegu, ze Sosnowca

do Katowic - 50 zł.

 

 

Spędzenie 30 minut na określaniu na czym polega problem i następnych 5 na

wyjaśnianiu co trzeba zrobić, by usłyszeć w odpowiedzi "To dokładnie to samo

co pisało w małym okienku zanim pan przyszedł" - 40 zł.

 

Słuchanie twoich problemów z ustawieniem sieci, porada byś sprawdził czy

masz włożona wtyczkę, usłyszenie odpowiedzi TAK, próba 5 innych rzeczy,

próba identyfikacji twojego typu złącza, usłyszenie odgłosów przesuwania

mebli i usłyszenie pisku "'ooo nigdy bym się nie spodziewał" -35zł.

 

Udzielanie wsparcia softwarowego w zakresie zazwyczaj używanym w pirackim

oprogramowaniu - 25 zł.

 

Wsparcie w zakresie "'Jak zdobyć jeszcze jedną kopię ...(zwykle piracką)

...moja właśnie gdzieś znikła ..."' - 45 zł.

 

Zmuszenie do słuchania w firmie wypowiedzi w stylu "My nie jesteśmy

najlepszymi ludźmi do rozmów na ten temat, dlaczego nie zadzwoni Pan na

numer gdzie Pan to zakupił ?" - 55 zł / rozmowę

 

Wyjaśnienie zakresu działania prawa autorskiego w chwile po otrzymaniu

wskazówki w powyższej odpowiedzi - 95 zł (zawiera instrukcje w sposobie

uzyskania darmowego odpowiednika na publicznie dostępnym serwerze)

 

Nie zauważenie czegokolwiek co pisze przed tobą na ścianie czcionka 18pt -

15 zł

 

Jeśli napiszę "Komunikat specjalny !!!" - 45 zł Jeśli to jest czcionka 144

pt i przylepione na monitorze obróconym do drzwi - 75 zł

 

Zgłoszenie wolnej transmisji plików mpeg - video z serwera w dolnej

Slobawi -25zł.

 

Zgłoszenie tego więcej niż raz - 50 zł.

 

Zgłoszenie tego więcej niż raz i imputowanie braku reakcji, kompetencji,

obsługi, wsparcia,... - 200 zł.

 

Ceny usług zgłoszonych przez GSM, komórkę, pagera ... Cena połączenia + :

"Kiedy jestem zajęty czymś innym co jest ważne - 50 zł.

 

Kiedy jestem poza miastem i czuje się zagrożony, bez dostępu do plików

helpu, które gdzieś zostały i bez programów do diagnostyki - 100 zł.

 

Dzwonienie do mnie więcej niż raz, by powiedzieć, że drukarka jest offline,

a naprawa polega na naciśnięciu "OnLine'' - 200 zł.

 

Dzwonienie do mnie kiedy właśnie śpię (a czynie to często) - 50zł/dzwonek

 

Dzwonienie i brak, że swojej strony identyfikacji przez pierwsze 5 sekund

- 25 zł.

 

Dzwonienie do mnie kiedy właśnie zapomniałem kto zgłosił ten problem

i zacząłem mieć nadzieję, że już więcej nie zadzwoni - 500 zł.

 

 

 

Specjalne dodatki

-----------------

 

Zmuszenie mnie do spotkania z niedomytym użytkownikiem - 75 zł / h

 

Spotkanie z użytkownikiem, który nie używa języka właśnie używanego przeze

mnie na sieci - 50 zł/h

 

Spotkanie z użytkownikiem przekonanym o swojej wiedzy większej niż moja,

a mimo to dzwoniącym każdego dnia o pomoc - 100 zł / h

 

Spotkanie z komputerowym hobbistą - 125 zł / h

 

Pytania o inne ceny - 50 zł

Edytowane przez siwy19941
Napisano

- Jaka to jest teściowa na 102?

- 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią.

Napisano

Winnetou i Old Sutherhand zabłądzili na pustyni. Zmęczony Old Sutherhand mówi do swego przyjaciela:

- Wystrzel, może nas ktoś usłyszy.

Winnetou wystrzelił, jednak nikt się nie zjawił. Po chwili Old Sutherhand mówi znów:

- Wystrzel jeszcze raz. Może teraz ktoś usłyszy.

Winnetou znów wystrzelił. Czekają dłuższą chwilę i znów nikt się nie pojawia.

- Wystrzel jeszcze raz!

- Dobrze, ale to już ostatnia strzała!

Gość Gal Anonim
Napisano (edytowane)

Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, żona krząta się w kuchni, mąż coś

naprawia. W pewnej chwili mąż woła:

- Stara! Chodź na chwilę.

- Co?

- Potrzymaj ten drucik.

Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:

- I co?

- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...

 

 

 

 

 

Ojciec wraz z synem handlują ziemniakami po uliczkach miast.

Zajeżdżają w kamienicę i wołają "Ziemniaki! Ziemniaki!"

Z trzeciego piętra babeczka się wychyla, że chce.

- Trzy worki.

- Synu idź - mówi do niego ojciec.

Na górze babka pyta:

- Ile placę?

- 250 zł.

- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosły, mi tez niczego nie

brakuje, może seks?

- Hmmm, wie pani, musiałbym się skonsultować z ojcem.

- Ale, no wie pan, przecież pan jest już dorosły, po co takie

pytania?

- Jednak wolałbym zapytać.

- Ale dlaczego?

- W poprzednim roku prze**baliśmy 8 ton.

 

 

 

 

Bardzo późno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet, czekając, mówi:

- Ooooo... ootwórz kochaaanie... przyniosłem buuuu... bukiet najpiękniejszych róż na świecie dla naaaj... najpiękniejszej kobiety na świecie.

Żona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto do sypialni.

- A gdzie róże? - pyta żona.

- A gdzie... najpiękniejsza kobieta na świecie?

Edytowane przez Ati
  • 2 miesiące temu...
Napisano

Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi:
- Słyszałem, że wy, Polacy to jesteście straszni pijacy. Założę się o 500 dolców, że żaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem.
W barze cisza.
Każdy boi się podjąć zakład.
Jeden gościu nawet wyszedł.
Mija kilka minut, wraca ten sam gościu, podchodzi do Amerykanina i mówi:
- Czy twój zakład jest wciąż aktualny?
- Tak. Kelner! Litr wódki podaj!
Gościu wziął głęboki oddech i fruuu... z litra wódki została pusta butelka.
Amerykanin stoi jak wryty, wypłaca 500 dolców i mówi:
- Jeśli nie miałbyś nic przeciwko, mógłbym wiedzieć, gdzie wyszedłeś kilka minut wcześniej?
- A, poszedłem do baru obok sprawdzić, czy mi się uda.
 

  • 1 rok później...
  • 4 tygodnie później...
Napisano
Pani na lekcji odpytywała kolegę Jasia. Potem przyszła kolej na niego. Kolega powiedział do Jasia: 
- Odpowiedź na 1 pytanie to 1939 rok, na 2 to Adolf Hitler a na 3 naukowcy tego nie stwierdzili. Więc pani pyta Jasia: 
- W którym roku się urodziłeś? 
- W 1939- odpowiada Jasiu. 
- Jak nazywa się twój ojciec? 
- Adolf Hitler - rzekł. 
- Czy ty masz mózg? 
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
 
-----------------

 

Napisano (edytowane)

- Jak byliśmy młodsi, to trzymałeś mnie za rękę.
Mąż bierze ją za rękę, a potem odwraca się i próbuje znowu zasnąć, ale słyszy żonę:
- Miałeś również zwyczaj mnie pocałować.
Trochę zirytowany daje jej buziaka w policzek i odwraca się do snu.
Po chwili słyszy:
- Czasem nadgryzałeś mi szyję.
Rozdrażniony mąż odrzuca kołdrę i zdenerwowany gwałtownie wstaje. Zaskoczona żona się go pyta:
- Ale gdzie ty idziesz?
- Po zęby!

Edytowane przez Janek993
Napisano

Młody człowiek się ożenił, jednak po ślubie do niczego nie doszło. W końcu udał się do teścia i się żali:
- Tato, ja z reklamacją. Już trzeci dzień po ślubie i mnie nawet do łóżka nie wpuszcza.
- Wiesz, mnie nie bardzo wypada. Poproszę żonę, żeby z nią porozmawiała, przecież to kobiety.
Matka, poproszona, rozmawia na osobności z córką:
- Nu, czemu mu nie dajesz?
- Bo on myśli, że jestem dziewicą, a ja przecież miałam jednego chłopaka, drugiego, trzeciego...
- No to wiesz, durna, co robić, przecież twój ojciec też myślał, że była dziewicą, a ja miałam jednego chłopaka, drugiego, trzeciego...
W tym czasie teść podsłuch*je, a zięć, zniecierpliwiony pyta:
- No i co, no i co? O czym mówią?
- O czym, o czym... No a o czym mogą rozmawiać dwie k***y?!

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

W zeszłym tygodniu byłem na spotkaniu VIP-ów w Seattle. W salonie spostrzegłem Billa Gatesa siedzącego na kanapie i pijącego koniak. Byłem umówiony na spotkanie z bardzo ważnym klientem, który przyleciał do Seattle razem ze mną, ale trochę się spóźniał. Będąc śmiałym facetem, podszedłem do Gatesa i przedstawiłem się. Wyjaśniłem mu, że przeprowadzam bardzo ważny interes i dodałem, jak bardzo by mi pomogło, gdyby podszedł do mnie, kiedy będę z klientem i powiedział do mnie: "Cześć, Krzysiu". Zgodził się. 10 minut później, kiedy rozmawiałem z klientem, poczułem klepnięcie w ramię. To był Bill Gates. Odwróciłem się i spojrzałem na niego.
- Cześć, Krzysiu, jak leci? - zapytał.
A ja na to:
- Odpie**ol się, Bill, mam spotkanie.

 
;D
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Nie jest to kawał, ale...

 

http://img.wiocha.pl/images/9/8/98be9058284b9d10899094bda36279ee.jpg?s=1413920836

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.