Gość Napisano 8 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Każdy ma swoje ulubione kawałki, których teksty zna na pamięć, które potrafi zanucić w każdej chwili i których nigdy się nie zapomni. Zwykle kojarzą się z lepszymi bądź gorszymi chwilami w życiu. Mój pomysł polega na tym aby wstawiać teksty tych kawałków, które najbardziej do Was trafiły. Miłej zabawy ; ) Cosik ode mnie: Pih feat. Miodu - Echo [PiH]Obraz stoi przed oczamiNie potrafię oddychać ustami, wiesz mnie zatykaTracę głos jak dławiący gardło butLos wspomnień mroczna mocGdzie dziś marzenia nasze są? Blizny po szczęściu, oko zaszło mgłąMamy bezwietrzny wieczórCisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszećUciec od tego i nie wrócićKłopoty, zamknąć oczy, zniknąć w nocyUśmiech przez łzy- to nic nie zmieniNiczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienićNaszych problemów nie rozwiąże już telefonKolejny raz w ścianę uderzam pięściąChociaż nie jestem winny, tępy ból, zapijmy...Tak bardzo czuję się bezsilny... [Miodu]Zostało tylko echo(echo,echo)Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nicZostało tylko echo(echo,echo)Stoję i zaciskam swe pięści do krwiZostało tylko echo(echo,echo)W sercu mam ogień, ogień żłobi mi łzyZostało tylko echo(echo,echo)Tylko powiedz mi dlaczego, powiedz mi [PiH]Kropla wody drąży kamień, kropla krwi ranyWiesz skąd pochodzimy, to wiesz gdzie zmierzamyDo końca tańczysz, chociaż to smutny balDla niektórych karnawałDla Ciebie nawał karŻycie to marny żartKrzyczałeś ich, śmiałeś się, chociaż pętla na szyi spijała łzyZiemia bez serca skazuje na żałobęJeszcze wczoraj w Twoich dłoniach słyszałem brzęk monetNikt nie wiedział, że życie Ci ciążyDziś zerkasz z gwiazdozbioru, wczoraj w klubie z lożyZamykam oczy, wybija godzina niefartuTak jakbym puszczał w ruch sekwencję wypadkówNikt Ciebie nie zwróci, nikt tego nie zmieniLeżysz czarną mgłą osnutyOddech pełen ziemi zapadnięty w gardłoMartwy język, ciszaObraz stoi przed oczami, nie oddychasz [Miodu]Zostało tylko echo(echo,echo)Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nicZostało tylko echo(echo,echo)Stoję i zaciskam swe pięści do krwiZostało tylko echo(echo,echo)W sercu mam ogień, ogień żłobi mi łzyZostało tylko echo(echo,echo)Tylko powiedz mi dlaczego, powiedz mi [PiH]Jakbyś nie chciał być już stądStał na ostatnim piętrze, ogień trawi Twój domNie walczysz o powietrzePowiew wiatru, gdy Twój los się tliGotowy do upadku, w oczach błyszczą łzyNiespełnione marzenia, snu ostatni aktKażą się uśmiechnąć, zwiędły życia kwiatRęce masz z tyłu, stoisz na krawędziRęce masz z tyłu, skrzydła anioła śmierci [Miodu]Powiedz mi, ilu takich samych jak myPowiedz mi, nienawidzi takich jak myPowiedz mi, czemu zabijamy by żyćPowiedz mi, czemu tylko echo / x2 [Miodu]Zostało tylko echo(echo,echo)Ciebie już tu nie ma, nie zmienimy już nicZostało tylko echo(echo,echo)Stoję i zaciskam swe pięści do krwiZostało tylko echo(echo,echo)W sercu mam ogień, ogień żłobi mi łzyZostało tylko echo(echo,echo)Tylko powiedz mi dlaczego, powiedz mi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość PolskoPolski Napisano 8 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 @Up super nutka Eldo - Nie Pytaj O Nią To nie karnawał, ale tańczyć z nią chcęZnam ją 30 lat, ale wciąż niewiele wiem Wiele serc bije dla niej, wiele w niejDo szaleństwa zakochane wszystko zrobić są w stanieDzień wstaje, nową nadzieją nad jej brzegiemZa rękę przed siebie choć czasem jej nie poznajęTo nie matka ale wzięła mnie w opiekęPokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem I może kiedyś będę musiał wszystko oddać Los zada pytanie: „Staniesz przy niej czy ją poddasz?” Jedna z jej lekcji była o wierności Tej ostatecznej do ostatniej krwi kropliBywam okropny dla niej, często się wściekam Bywam obojętny, chciałbym tylko ją odwiedzaćTak od święta, wyjechać jak inni to robiąNie umiałbym jej zostawić, proszę nie pytaj mnie o nią. Ref. I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonaleNie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej Codziennie w innym stanie ją spotykasz Lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta. x2 To nie kochanka, ale co noc sypiam z nią,Nawet jeśli wokół drwią i się śmieją wciąż i wciążNawet jeśli będę sam z nią jedynieBo cała reszta postanowi kochać inneZły sen, bo to ideał dla milionów Często pierwsza miłość od kołyski do grobuWielu tęskni za nią, wielu nie może wrócić Więc w sercach ją mają czekając, aż los się odwróciTo nie muza, ale daje mi natchnienieBy obserwować wszystkie jej blaski i cienie I widzieć ją jaka jest, starać się rozumiećW głosów tłumie czego naprawdę chce i co czujeNasz wspólny obowiązek i troska Jej dzieci to ja i Ty ale i ćpuny na dworcach Mówią o niej bzdury, nas nic nie przekonaA póki my żyjemy, żyje ona! Ref. I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonaleNie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej Codziennie w innym stanie ją spotykasz Lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta. x2 Ona nie urodziła mnie, lecz kocham ją jak matkę,nieraz mnie odrzuciła, ale będę z nią na zawsze to miłość przed którą wielu ostrzegałojeśli stracisz dla niej głowę, to położysz ją za nią Niektórzy myślą, że jest ich własnością,chcą jej zmienić imięmyślą że mogą bo nią rządzą,chcą dać jej numer i mieć ją na wyłączność,a to solidarność ludzi przecież zwróciła jej wolność,brudne ulice gdzie codziennie ją spotykasz,tak pijaną i niechlujną, która ciągle się potykaciągle z niej dumny nie raz się zastanawiam,jak bywam durny,bo przecież ciągle mnie zostawia Idealiści mają dziwne motywy,by kochać ją choć z nią czasem los parszywyi nie ma dla mnie innych miejsc i innej po za nią,nie pytaj znasz ją, budzisz się z nią co rano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kicha Napisano 8 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Rise Against - Give it all Break through the undertow, your hands I cant seem to find,pollution burns my tongue, cough words I can't speak so I stop my struggling, then I float to the surface,fill my lungs with air, then let it out I give it all, now there’s a reason why I sing,So give it all, and its these reasons that belong to me Rock bottoms where we live, and still we dig these trenches,to bury ourselves in them, backs breaking under tension For far too long these voices, muffled by distances,it's time to come to our senses, up from the dirt We give it all, now there’s a reason why I sing,So give it all, 'cause its these reasons that belong to me Breathe, the air we give, the life we live, our pulses racing distances,so wet my tongue, break into song, through seas of competition, So please believe your eyes, a sacrifice,is not what we had in our minds,I'm coming home tonight, home tonight We give it all, this is the reason why I sing,So give it all, its these reasons that belong to me Today I offer all myself to this I'm living for my dying wish,I give it all, now there's a reason, there's a reason, to give it all Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cannibals Napisano 8 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Jestem staromodny Kaliber 44 Plus i minus PlusaaaaI minusPlus i minus to jedynePlus i minus to jedyne co widzęPlus i minus to jedyne co słyszęPlus i minus to jedyne czym żyjeOstrzeżenie przed niebezpieczeństwem! Idę tam, idę samW tą czarną chwilęTyle myśli w sekund tyleTo wątpliwe, żebym czegokolwiek bał dziś się, cokolwiekJa to wszystko pi***olęWiesz i szkołę, stres, strach, ku*** maćCzas się bać, nadszedł czas, sprawdź to, sprawdź!Plus i minus to jak jakiś pi***olony wyrokI sądu mego czas, pytanie: muszę zginąć?Boże, doktorze, może pomoże ktokolwiekKtóry z was mi odpowie, kto?Czy to kara za mych grzechów stoTysiąc czy milion (milion)Chuj wie ile tego byłoAle strzał, ile ja bym dał, mieć znów chciałProblemy codziennego dniaCałymi dniami siedzę, oglądam telewizjęIle, ile ja bym dał byle o tym nie myśleć lecz... Plus i minus to jedyne co widzęPlus i minus to jedyne co słyszęPlus i minus to jedyne czym żyjęPlus i minus to jedyne, jedyne jest!Plus i minus, plus i minus, plus i minusCzy to plus czy to minus byłPlus i minus, to jedyne co widzęOstrzeżenie przed niebezpieczeństwem! Czy grzeję doktorku?Nie, w żyłę nie dajęTam marihuanę palę,Ścierwa tez nie walęPytania, odpowiedziTo jest jak spowiedź, jaJa już nie mogę, tak bardzo sie bojęI modlęI cokolwiekI biegnę i gonię życie swojeO nie, nie!Nie zabijaj teraz mnie!Wiesz, że plus to oznacza dla mnie śmierćCzy ty kumasz doktorku, żeTo jest moje życie:Kobieta, zabawa, Kaliber i trawaI kumple, czy moi ludzieTaka jest prawda marna, ta!O właśnie tak, ja...Jestem Magik I z 44Kaliber i ciągle żyć chcęGdy pomyślę, że to mam, że to mogę mieć, miećIle ja bym dał byle o tym nie myśleć, lecz... Plus i minus to jedyne co widzę (jedyne, jedyne)Plus i minus to jedyne co słyszęPlus i minus to jedyne czym żyjęPlus i minus to jedyne, jedyne jest!Plus i minus, plus i minus, plus i minusCzy to plus czy to minus byłPlus i minus, to jedyne co widzęOstrzeżenie przed niebezpieczeństwem!Plus i minus, plus i minus, plus i minus, czy to plus czy to minus jest!O Boże daj, żeby to był minus! Odliczam te dni, gdy czekam na wyrokJak mam dalej żyć? Może dowiem się dziś?I - trrrrrr - telefon dzwoni i jak co dzieńMoże tym razem wreszcie się dowiem!Dziś nadszedł ten dzień, dziś nadszedł dzieńMoże będzie mym najlepszym dniem, a może nieDziś nadszedł ten dzień, dziś nadszedł dzieńMoże będzie mym najgorszym dniem, a może nieMój mózg płata mi figle gdy ja myślę, że plusJezus! Jestem na miejscu już!Boże mój, tylko nie mów mi, że ja jestem plusem! - Dzień dobry.- Dzień dobry. Proszę usiąść. Numer pańskiej karty?- 255- Hm, no i widzi pan, powinien pan bardziej uważać...- Proszę pana wynik, wynik... Jaki jest wynik?- Jest to minus, jednak na przyszłość powinienpan bardziej uważać... O Boże, na szczęście to był minus!O Boże, na szczęście to był minus!Boże, na szczęście to był minus!Plus i minus - ja już tego nie widzę, nie!Plus i minus - ja już tym nie żyję, nie!Plus i minus - ja już tego nie słyszę!To wcale nie jest już jedyne, jedyne!Dziękuję ci Boże, dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darth Misiek Napisano 8 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Imperium - Sierota Nad strumykiem, nad potokiem.Szedł sierota wolnym krokiem.Na swej matki grób, na swej matki grób. Pierwszy raz mu to się zdarza, zapytuje więc grabarza.Gdzie jest matki grób, gdzie jest matki grób. Będziesz szedł tymi ścieżkami, porośnięte są kwiatami.Tam twej matki grób, tam twej matki grób. Matko powstań z grobu tego, ja Ci powiem coś nowego.Ojciec nie jest sam, drugą matkę mam.Ojciec nie jest sam, drugą matkę mam. [melodia] A gdy do domu już powraca, ona bije i przewraca.Gdzieś bękarcie był, gdzieś bękarcie był. Byłem ja nad grobem matki, polewałem łzami kwiatki.Matko nie bij mnie, matko proszę Cię.Matko nie bij mnie, matko proszę Cię. A gdy ojciec był w zapale, i usłyszał syna żal.Chciał macochę bić, chciał macochę bić. Ona pada na kolana, i do męża tak powiada.Mężu nie bij mnie, mężu proszę Cię.Mężu nie bij mnie, mężu proszę Cię. [melodia] Ona pada na kolna, i do męża tak powiada.Mężu nie bij mnie, mężu proszę Cię. Bić Cię wredna nie przestanę, aż na Tobie krewa zobaczę.Nie będziesz mi syna bić, nie będziesz mi syna bić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kicha Napisano 8 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Rise Against - Hero of War He said, "Son,Have you seen the world?Well, what would you sayIf I said that you could?Just carry this gun, you'll even get paid."I said, "That sounds very good." Black leather bootsSpit-shined so brightThey cut off my hair but it looked alrightWe marched and we sangWe all became friendsAs we learned how to fight A hero of warYeah, that's what I'll beAnd when I come homeThey'll be damn proud of meI'll carry this flagTo the grave if I mustBecause it's flag that I loveAnd a flag that I trust I kicked in the doorI yelled my commandsThe children, they criedBut I got my manWe took him awayA bag over his faceFrom his family and his friends They took off his clothesThey pissed in his handsI told them to stopBut then I joined inWe beat him with gunsAnd batons not just onceBut again and again A hero of warYeah that's what I'll beAnd when I come homeThey'll be damn proud of meI'll carry this flagTo the grave if I mustBecause it's flag that I loveAnd a flag that I trust She walked through bullets and hazeI asked her to stopI begged her to stayBut she pressed onSo I lifted my gunAnd I fired away And the shells jumped through the smokeAnd into the sandThat the blood now had soakedShe collapsed with a flag in her handA flag white as snow A hero of warIs that what they seeJust medals and scarsSo damn proud of meAnd I brought home that flagNow it gathers dustBut it's a flag that I loveIt's the only flag I trust He said, "Son, have you seen the world?Well what would you sayIf I said that you could?" Bardzo ładna piosenka, warto przeczytać tekst. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darth Misiek Napisano 8 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2011 Kicha faktycznie, tekst bardzo 'ciekawy', dotykający rzeczy 'otaczających' nas na co dzień, no i co najważniejsze tekst z przesłaniem. (może nie wszystko dokładnie przetłumaczyłem sobie, ale myślę że w stopniu ponad wystarczającym, by móc pojąć) No i kolejna piosenka z czasów mego dzieciństwa: Peel Motyff - Nie jest tak źle Smutne, zapłakane oczęta jak głowa świętapatrzą na zło tajnego agentato wciąż nie zdobyty punkt zła bronią goprzeszkadza grząski grunt bunt w sercachlos jako płatny morderca wysyła swych żołnierzybieda i ból ze snajperki mierzyhejnał zaniedbania słychać z ulicy niemariackiej wieży uwierzysz? Matka noworodka pobiła za to że wypiłata historia się nie śniła, telewizja jąprzedstawiła narodziła się nienawiśćtrudno wychować łatwiej zabićdziecko nie bawi się w piaskownicy a wmiejskiej dziczy pośród smutku i piczyna diabelskiej smyczy życzy się mu spokójna stoku wolności miłości radości lepszejprzyszłości mosty z kruchej konstrukcjiktóre budują ludzie sztuczni to dla nichucieczka lecz już pełna prochu beczkato wybór pełen ryzyka a grzech zamyka kolejnegobrzdąca do zachodu słońca czeka na ojca jak nakolcach cały w stresie i spogląda mu w kieszeńlecz tata nie miłość, a wódę znów niesiew tym kawałku tylko tymi słowami cię pocieszę Ref.Nie jest tak źle chodź mogło by być lepiejz ciężkim żalem a biedę się klepiew oku się kręci słona łzawciąż nie możemy wygrzebać się z dna. Dwadzieścia jeden lat już przeżyłem i przez ten czasdwa światy zobaczyłem wiele sukcesów i rozczarowańekscesów kilka i złych postępowań leczgdy ojciec mówił ucz się synu ucz słuchałem gobo to musiał być klucz jego nadzwyczaj wyśmienitejpassy i do szczęścia w życiu czyli do niezłej kasyNa wczasy i na rodzicielską miłość zawszewystarczająco rozwiązań było ale ten balet jednakszybko się skończył dzieciak miał ojca a teraz gobrak i niby rozum ten sam to w sercu wrak nawetgdy twarde było jak stalowy track tylko fartpomógł przetrwać deszcze więc matko ojcze wreszciezajmijcie się swym dzieckiem. Ref.Nie jest tak źle chodź mogło by być lepiejz ciężkim żalem tą biedę się klepiew oku się kręci słona łzawciąż nie możemy wygrzebać się z dna. Biedactwo o strach to jedyne twe bogactwozbyt wiele już zgasło młodych świec dziecko jak rzeczwyrzucana pomiatana karana za nic zdani na samychsiebie potrzebują też i ciebie bo szczęście sięgrzebie i jak ciemna chmura na niebie wydrapują swąiskrą uczucia w zapomnienia drzewie w ulewie przemocyczy chcesz czekać aż kolejna dziecina się stoczy, ażzboczy na bezdroża, opatrzność boża wybudowała lożelecz nie dla wszystkich loża, groza to gwiazdaprzedstawienia tych najmłodszych których kręci ziemiadość cierpienia, dość karcenia, dość męczenianajmłodszego pokolenia, dość uczenia kłopotytak mówi G R Z z Peel Motyffwięc do roboty zrzućcie z ramion dzieci kłopotyzwiększcie obroty dla istoty która zamieszkuje obojętnościgroty i nie dla floty czynić się to starajcie dajcieco najlepsze macie, a doznacie uczucia które zło wyklucza,a zresztą jak wam nie wstyd dwudziestolatek was poucza Ref.Nie jest tak źle chodź mogło by być lepiejz ciężkim żalem a biedę się klepiew oku się kręci słona łzawciąż nie możemy wygrzebać się z dna. Kolejna z domu ucieczka z białym prochem teczkana tamten świat wycieczka dziecka tak nie możebyćMały ej naucz się żyć i tyć w doświadczenia jakkim chcesz być fakt szkoda, że często los takiprzykry, że nie tylko w Ruandzie sąd na cielewykrył rany u dziewczynki i u chłopca lub żeojciec potrafił zabić za browca no nietrzeba coś zrobić z tym aby malec się śmiał ispokojnie śnił, marzył o karierze i też by mógłżar nienawiści zamienić w lód wiem potrzebny cudżeby życie jak miód było słodkie polskiejmłodzieży milenium dlatego pytam kto znajdzielekarstwo czy rodzice czy to rzetelne państwo Ref.Nie jest tak źle chodź mogło by być lepiejz ciężkim żalem tą biedę się klepiew oku się kręci słona łzawciąż nie możemy wygrzebać się z dna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Łona - Rozmowa z Bogiem To było wczoraj pamiętam chociaż pamięć krucha Zadzwonił telefon odbieram mowie Halo Słucham I nagle wszystko wybucha i ogniem zieje To Bóg do mnie dzwoni mówi Łona co tam się dzieje Nie to pomyłka jakaś nic nie rozumiem Słyszę Święty Piotr wybrał losowo twój numer Ja tu nic nie widzę z góry bo mi zasłaniają chmury Widoczność licha więc przestań pieprzyć mów co słychać Aaa kicha każdy bezimienny Wszędzie jak nie wojna to przynajmniej stan wojenny Władza to banda cwaniaków z największym na czele A Biblia dawno już przestała być bestsellerem Hmmm to może jeszcze raz Mesjasza ześlę Nie wygłupiaj się skończy na elektrycznym krześle Nie warto szkoda czasu ludziom w głowach się przewraca Jest już za późno by nawracać Naprawdę (tak) u mnie też nie jest najlepiej Czuję się samotny tak rzadko trafia się tu człowiek Kiedy kicham nikt nie mówi mi na zdrowie APSIK Na zdrowie Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie Przekaż wszystkim że najwyższy czas oprzytomnieć Mówię nie da rady (co?) Boże przecież znasz to Nie da rady to już za daleko zaszło Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie Przekaż wszystkim że najwyższy czas oprzytomnieć Mówię nie da rady (co?) Boże przecież znasz to Nie da rady to już za daleko zaszło Ciąg dalszy rozmowy był taki że Bóg zaczął wrzeszczeć Zrobiłem już nie jeden potop mogę zrobić to raz jeszcze Bój się Boga Kogo? O przepraszam Ale byłaby to największa kaszana z wszystkich kaszan Może da się coś zrobić nie wiem coś naprawić Multum rzeczy Synu już mnie to nie bawi Może ludzie nagle zaczną żyć w zgodzie ze sobą Jaką mam pewność? Musisz wierzyć mi na słowo Ale może być dobrze szanse mamy ciągle niezłe Dobrze dam ci spokój ale jeszcze się odezwę Odłożył słuchawkę a ja chciałbym wiedzieć i móc to Co ja mam robić żeby uratować ludzkość Więc ludzie zróbmy coś żeby świat był lepszy Bo On zadzwoni i znowu mnie opieprzy Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie Przekaż wszystkim że najwyższy czas oprzytomnieć Mówię nie da rady (co?) Boże przecież znasz to Nie da rady to już za daleko zaszło Wczoraj Bóg zadzwonił do mnie Przekaż wszystkim że najwyższy czas oprzytomnieć Mówię nie da rady (co?) Boże przecież znasz to Nie da rady to już za daleko zaszło ...Ja tutaj musiałem sufit wykładać by ten numer nagrać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Słoń & Rysiu & Gandzior - Ssij go Umyj du** Raz, raz yo Dla wszystkich bamber ku*** Jak siemasz kurewko to pan debatowa karta Słoń, Rychu i Ganda robią ci pisuar z gardła Nie bądź uparta, dobrze wiem, że lubisz targać op***doliłaś więcej pni niż je***y tartak Na opuchniętych wargach widnieje ślad wytrysku Ssiesz jakbyś od trzech dni nie miała nic ciepłego w pysku Mam łeb pełen pomysłów, a ty ku***two w genach Na myśl o ch*** ślinisz się jak pi***olona hiena Widzę, że higiena to temat w którym jesteś na bakier Jak drapiesz się po piździe schodzi ci z paznokci lakier Twój niedomyty klakier wtrąca rybackim wrakiem A wnętrze twojej brudnej rury jest jak ścierny papier Masz srakę na zębach, gównem ci się odbija Najwyraźniej trenowałaś branie z odbytu do ryja Seks z tobą to mogiła, ja wolałbym bardziej Wylizać muszlę kibla na dworcowym McDonaldzie Chuje to twoje żarcie, wiecznie doskwiera ci głód Przy tobie Bożena z wampa jest wzorem wszystkich cnót Gdyby każdy fiut, którego żarłaś był z czekolady Miałabyś zapas cukru na kolejne trzy dekady Nie dam rady opisać, twojej skurwiałej urody To tania parodia Dody w połączeniu z żółtobrodym Jesteś jak głodny krokodyl zresztą z puchy na kłakach Wolałbym podać do ryja głodnej suce wilkołaka Ssij go ku*** ssij, tak ci powiem bez ogródek Jestem zwykły czubek i pojechać z ku***ą lubię Ssij go mała ssij, tak ci powiem bez ogródek Jestem zwykły czubek i pojechać z ku***ą lubię Więc ssij go... ku*** Myślisz, że nic nie wiem, a ja wiem o tobie wszystko Jesteś zwykła dziwką rozkminiłem cię szybko Podbijasz z mokrą cipką, myśląc, że chłopcy to łykną Dziś to ty będziesz łykać pod warunkiem, że ktoś z nas Będzie chciał w to gardło wtykać, nagle temat się wymyka Spod kontroli twego planu jest tu pół czwórki klanu I nie obliczalny Słoń, tak to on, ha Skład to perwer, łykaj spermę, czekasz za jakimś bejmem Wiem, że lubisz to pewne, tak jak pi***olisz brednie Skończysz suko dzisiaj biednie, masz trzy ryje tutaj wredne Które są w temacie biegły i spotkały się tu Żeby zrobić miazgę w chuj z twoją kurewską personą Matko, żono czy kochanko, jechać z kurestwem kocham to Jestem cham w ch*** mam to, teraz z tobą zatańczą W głowie ci się zakręci, dziś na grubo polecisz Nie wiem z czego się cieszysz, zaraz będziesz rzewnie płakać Jak my zaczniemy krzyczeć, a ty po ścianach latać ku*** małolata jeden chuj żadna strata Masz tu kata w trzech osobach, teraz ci się nie podoba? ku*** jaka szkoda, prawie mi cię żal Ale nie ma już odwrotu, więc na koszmar się gotuj Będziesz krzyczeć daj se spokój, po chuj nikt cię nie usłyszy Nie przerywaj ciszy, zaraz dostaniesz wycisk Nie chcę twojej piczy ku*** wyjdziesz od nas z niczym Siniaków nie zliczysz, dzisiaj zbliżysz się do piczy Nie masz tu paniczy tylko siłę strachu widzisz, siłę strachu widzisz Ssij go ku*** ssij, tak ci powiem bez ogródek Jestem zwykły czubek i pojechać z ku***ą lubię Ssij go mała ssij, tak ci powiem bez ogródek Jestem zwykły czubek i pojechać z ku***ą lubię Więc ssij go... (Rychu Peja Solówka tak, Charli Klamka, to o tych wszystkich szmaciurach, które rzucają się w oczy, już na samo wejście do klubu) Kurwidołków stały bywalec, ku*** Środkowy palec nie ma takiej opcji wcale Sram na taka szmatę, która leci z tym tematem Ja splunę ci pod giry ale za***ie ci w klatę Masz zatkane wszystkie dziury, już pięć minut po koncercie Czy to Poznań, Katowice, Częstochowa czy Zawiercie Ja pi***olę to, cięcie i odwracam się na pięcie Imitacja kobieciny, której nikt nie zechce, śmiej się Jestem wymarzonym księciem lecz nie w twojej bajce szmato Ssij skurczone fiuty, które lubią drug maraton Chuj ci w dupę za to gwiazdo czyjaś tyś? Niczyja W formie nie utrzyma cię nawet sprawny retusz ryja Będę bezlitośnie cisnął zwykłym damskim skurwysynom Jak Walt Kowalski w pierdolonym "Gran Torino" Ty jesteś dziewczyną, tyś jest bydlak tępa zdziro Sperma znów ci się odbiło, chuj ci w dupę, że aż miło To już koniec tego tekstu dowiedz się nie mam kompleksów Wy starsze głębokie gardło, potem użyj Cholinex'u Masz spoconą dupę po koncercie liżąc szmato Chcesz nasram ci w mordę, twój ryj uchyli za to Chuj w dupę takim bydlakom, szmaciury to już was koniec A na pocieszenie zaśpiew (świecisz jak miliony monet gdy świecę przy tobie) Ssij go ku*** ssij, tak ci powiem bez ogródek Jestem zwykły czubek i pojechać z ku***ą lubię Ssij go mała ssij, tak ci powiem bez ogródek Jestem zwykły czubek i pojechać z ku***ą lubię Więc ssij go... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cannibals Napisano 9 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Typowy tekst wyniesiony z życia. Ta. PiH , Buczer . Jestem nieśmiertelny sk***ysyny. Dokładnie tak, to coś więcej niż rap. Buczer, PiH PTP . Białystok 2010. Ta. Ta ta ta ta ta ta ta ...Ja jestem nieśmiertelny, nieśmiertelny. Ja jestem nieśmiertelny. 1. Gdy ukochana kobieta wbija ci sztylet prosto w serce.Mówisz ku*** nigdy więcej nie zaufam, bo ufać już nie chcę.Łza ciśnie się do oka żeby spłynąć po policzkuKropla słonej prawdy mówiąca wszystko o życiu.Ja zawsze się podniosę za każdym razem kiedy upadnę.Nawijałem o tym, wciąż mam te słowa za prawdę.Bagnem można czasem nazwać całe moje życie.Ja brnę przez to bagno, wiem ze znajdę się na szczycie.Wciąż czuje zimny oddech je***ej śmierci na karku.Stała przy mnie nie raz, bo bywało różnie brachu.Spojrzenie chłodne jak lód, charakter twardy jak stal.Nie dam się załamać sk***ysynu, choćbym miał z tym zostać sam.Jeśli postawią mur na mojej drodze, to go rozpierdolę.Wchodzę, nie omijam, bo mi ku*** nie po drodze.Jeśli ból ci sprawia przykrość. Idź stąd.Dla wielu moje słowa są już pieprzoną modlitwą.Z moim sprytem i charyzmą nie ma szans bym się poślizgnął.Wchodzę w zakręt z pełna pi***, nawet gdy na drodze ślisko.Życie to walka, wiec nauczyłem się fachu.Musiałem się na***rdalać wiele razy w życiu chłopaku.Każda blizna na moich pięściach historie kryje.Każda jest pamiątką po jakimś tępym skurwysynie.Wiele razy opuszczony, zagubiony w tym je***ym życiu,Byłem sam (sam, sam). ku*** mać. Bez kitu.Kiedy się skończy to g***o powiedz zawistna ku***.Kiedy skończę pod ziemia opatulony trumna.Kiedy zamknę już oczy i zatrzyma się czas.Jestem nieśmiertelny sk***ysyny dając wam swój rap. Ta ta ta ta ta ta ta ta ...Jestem nieśmiertelny, jestem nieśmiertelny, jestem nieśmiertelny. Ta. REF. Jestem nieśmiertelny dzięki muzyce, która robię.Nie-nie-nieśmiertelny sk***ysyny. Płyty wpuszczam w obieg.Nieśmiertelny. Rozkminiaj to jak chcesz człowiek.Mój unikalny styl u słabych wywołuje fobię.Nieśmiertelny dzięki muzyce, która robię.Nie-nie-nieśmiertelny sk***ysyny. Płyty wpuszczam w obieg.Nieśmiertelny. Rozkminiaj to jak chcesz człowiek.Mój unikalny styl u słabych wywołuje fobię. 2.Na osiedlu znów brak prąduCzytam w blasku czarnych świecWalka dobra ze złem.Kim do ku*** jest Clark Kent?Przetrwania chęć była zawsze moją siłą.Nie dać szansy skurwysynom.Słyszałem "Pih musi zginąć".To żaden sen, kiedy czujesz się jak wrak.Ostrzysz piłe cały dzień.I czekasz na czyjś kark.To dla nie których przyznam może być chore.pi***ole. Jestem jak bomba z opóźnionym zapłonem.Dumnie idę (dumnie idę) przed siebie kroczę.Nie jeden wiraż wiem może skończyć się poboczem.Z rodziny twarze obce, obcy staja się bliscy.Cokolwiek , gdziekolwiek. Mnie nic nie zniszczy.Twój film się kończy biała wiązka z projektora.Pada na ekran. Krew spływa po ścianach jak w horrorach.Patrząc tobie w oczy, jak powoli konasz.Nas (jestem nieśmiertelny), nigdy nie pokonasz. REF. Jestem nieśmiertelny dzięki muzyce, która robię.Nie-nie-nieśmiertelny sk***ysyny. Płyty wpuszczam w obieg.Nieśmiertelny. Rozkminiaj to jak chcesz człowiek.Mój unikalny styl u słabych wywołuje fobię.Nieśmiertelny dzięki muzyce, która robię.Nie-nie-nieśmiertelny sk***ysyny. Płyty wpuszczam w obieg.Nieśmiertelny. Rozkminiaj to jak chcesz człowiek.Mój unikalny styl u słabych wywołuje fobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darth Misiek Napisano 9 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Zbojnik, ze tak sie zapytam 'bez ogrodek', co takiego pociaga Cie w tym tekscie?? Tak jak pisało w pierwszym poście, często tekst piosenki się kojarzy nam z lepszą, bądź gorszą chwilą, to tak mnie ciekawi co ty masz za przeżycia, tym bardziej że ci tak utkwiły w pamięci... @DOWN To z łaski swojej może oświeciłbyś mnie, może byś mi pomógł zrozumieć. Może ja po prostu głupi jestem i nie jestem w stanie się doszukać drugiego dna, w dosłownym znaczeniu piosenki, więc jeszcze raz pytam, czy mógłbyś mnie oświecić, bo niestety "zejbis**ścią" nie ociekam i nie 'kumam' tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
T.T Napisano 9 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2011 Darth Misiek piosenki, w ktorach słon jest na ficie trzeba zrozumiec a ty tego nie czaisz...polecam demonologie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cannibals Napisano 10 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2011 Słoń ma naprawdę dobre kawałki choćby i ten. http://www.youtube.com/watch?v=E-8T0qp38Jg Sorry za klip ale tekst nie oddaje tego EDIT by Kicha: Klip tak jakby nie jest meritum tego tematu, co daje Nam po prostu offtop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chesiu91 Napisano 10 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2011 a ja wam powiem tak ! Majka Jeżowska - A ja wole moją mamę ! Pewnego razu Kinga, spotkała wikingamieszkał na obrazku, zrywał się o brzaskui zwiedzał wielkie morza,i Kindze było dobrze. A ja wole moją mamę,co ma włosy jak atrament,złote oczy jak mój miś,i płakała rano dziś. Pewnego dnia Dorota,znalazła w lesie kota,wzięła więc go do domu,zamiast dać byle komu,i świetnie się bawili,i w zgodzie sobie żyli. A ja wole moją mamę,co ma włosy jak atrament,złote oczy jak mój miś,i płakała rano dziś. A ja wole moją mamę,co ma włosy jak atrament,złote oczy jak mój miś,może się uśmiechnie dziś. A ja wole moją mamęa ja wole moją mamę,co ma włosy jak atramentco ma włosy jak atrament,złote oczy jak mój miśzłote oczy jak mój miś,może się uśmiechnie dziśmoże się uśmiechnie dziś, A ja wole moją mamęa ja wole moją mamę,co ma włosy jak atramentco ma włosy jak atrament,złote oczy jak mój miśzłote oczy jak mój miś,może się uśmiechnie dziśmoże się uśmiechnie dziś. nie chce mi się edytować bo brzydko będzie wyglądać a więc Buka - Pierwsza miłość Stary, ja nie rozumiem tych kobiet.Na początku jest wspaniale- miłość, kwiatki, pi***olone motylki w brzuchu,a potem zaczyna Ci taka wp***dalać helikopterek, choinki i ludzi.Nawet kiedyś skonstruowała bombę atomową jak przeczytała 'Mein Kampf',tylko dlatego, że biedny listonosz pomylił skrzynki pocztowe.To zła kobieta była... 1.Kiedyś poznałem laskę, jak jeszcze grałem w basket.W mieście miała fantazję, jak akcje pacjent, na fakciewp***dalała tyle, że bałem się o komplikacje.Raz w wigilie wj***ła choinkę i chciała dokładkę.Na kolację, dałem jej metanabol z ryżem,bo nie miała nic na rano, a to zagrażało życie men,chyba mnie nie wpierdolisz te, mówię: "kochanie,masz tu steryd, ej słoik z Twoim siódmym śniadaniem (wpierdalaj)".Centralnie stary bałem się tej du** strasznie,raz musiałem Ją upić, żeby przestała jeść pasztet.Miała go tyle w buzi jak wstrzykałem jej alko w żyłę,zaczęła się dusić, myślałem, że Ją zabiłem.Była silniejsza ode mnie i cztery razy większa,miała mięśnie i klnęła gorzej od starego szewca.I pluła jak stara babura i miała brodę,ordynarna jak furiat, co jedzie samochodem.Nikt nie wchodził nam w drogę, jak szliśmy każdy milczał,a jak miała okres to sp***dalała nawet godzilla.W Chinach tylko dla niej szyli jeansy namiętnie,bo się bali, że zniszczy kolejne World Trade Center.To Ona postrzeliła papieża, rząd USA mi płacił w monetach,żeby stracić niepotrzebny desant, a ja i tak byłem biedak,bo mi kradła pieniądze, wy***rdalała w burdelach u diabła na Giewoncie.I zjadła helikopter i wyrzygała flame thrower,prawie dostałem po gałach, mogłem zostać cyklopem.Nie wiem czy kojarzysz Roswell tam UFO się rozbiło,znaleźli spodek, retoryka powie co tam było.To Ona robiła zaćmienie słońca co pięć lat,ciążyła nad Nią klątwa i była nieśmiertelna.A jak wchodziła do kina, to film się urywał, zaraz!Nie dlatego, że piła, tylko klisza się bała.A jak chciała seks uprawiać, to tylko w ogniu na kolcach,po dawce opium i w masce nosorożca.Nie mogłem temu sprostać i po to miałem wczutę,kupiłem sobie colta i kupiłem bazookę.I wy***ałem z hukiem, jak jechała na combo,chciałem zabić sukę, miała kuloodporną.Nie dało się jej dotknąć, myślałem, że już po mnie,ona pocałowała mnie w czoło i powiedziała, że musi odejść. Zła kobieta była, zła, zła kobieta,pierwsza miłość, to chyba nie ta. x4 Darling, on tylko żartuje, wiesz jaki On jest... No i widzisz.Myślałem, że wszystko się ułoży jakoś...No ku*** nie wyszło. Link : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kicha Napisano 12 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Linkin Park – Leave Out All the Rest I dreamed I was missingYou were so scared.But no one would listenCuz' no one else cared. After my dreamingI woke with this fear.What am I leaveing,When I am done here? So if you're asking me I want you to know... When my time comesForget the wrong that i've doneHelp me leave behind some reason to be missed.And don't resent meAnd when you're feeling emptyKeep me in your memoryLeave out all the rest,Leave out all the rest. Don't be afraidOf taking my beatingsOf shit behind me. I'm strong on the surfaceNot all the way through.I've never been perfectBut neither have you. So if you're asking me I want you to know... When my time comesForget the wrong that i've doneHelp me leave behind some reason to be missed.And don't resent meAnd when you're feeling emptyKeep me in your memoryLeave out all the rest,Leave out all the rest. ForgettingAll the hurt inside you've learned to hide so well.PretendingSomeone else can come and save me from myself.I can't be who you are... When my time comesForget the wrong that i've doneHelp me leave behind some reason to be missed.And don't resent meAnd when you're feeling emptyKeep me in your memoryLeave out all the rest,Leave out all the rest. ForgettingAll the hurt inside you've learned to hide so well.PretendingSomeone else can come and save me from myself.I can't be who you are.I can't be who you are. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Kicha Lubię to, bardzo lubię : ) Teraz cosik ode mnie, kawałek z mojego ulubionego filmu ^^ na OST znajdują się dwie wersje tej piosenki - w wykonaniu Jonathana Davis'a (KoRn) i Davida Draiman'a (Disturbed). Obydwie wersje mają urzekający osobliwy klimat - wszak panowie mają dość odbiegające od siebie wokale. Tekścik: Forsaken I'm over it you see I'm falling in the fast abyss clouded by memories of the past at last I see I hear ir fading I can speak it or else you will take my place you feelin finding...always whining take my hand I'll be alive (chorus) You see I cannot be forsaken because I'm not the only one We walk amongst you feeding raping must we hide from everyone I'm over it Why can't we be together in every sense sleeping so long taking off the mask at last I see My fear is fading I can speak it or else you will take my place you feelin finding always whining take my hand I'll be alive (chorusX2) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AL-JA5eeRA Napisano 12 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2011 Ski Skład feat HG - "Niech nie zdarzy Ci się" LINK Peja:W kraju demokracji ciągły brak stabilizacji Mówisz że nie mam racji siejesz ziarno prowokacji? A ten tani chwyt nacji obłudników którzy kraczą Za parę marnych groszy do gardła ci skaczą A sługusy się odznaczą przypucują się do mendy Na bank taki odbiera druga wypłatę z komendy Wniosek pochopnie wysunięty? Ostrożności nie zaszkodzi Lepiej dmuchać na zimne niż wp***dolić się jak młodzi Jeden miał przy sobie kozik i teraz jest na wczasach Co jakiś czas ktoś wraca co jakiś czas ktoś z drogi zbacza Kruchy lód się załamuje pod ciężarem nie rozpaczam Ale chodzę wkurwiony bardziej niż rozżalony Że kolejny bliski sercu wariat został osadzony Wyciągnij z tego wnioski albo jesteś porobiony Byle pajda była mała żeby wyrok zawieszony Myślę o przyszłym tygodniu najchętniej bym chciał uciec Przed organem sprawiedliwości ze Ski Składem stanąć muszę Ryzyko podjęte to ataku konsekwencja Trzeba z gówna się wyślizgać to na przyszłość daję lekcję Zawiasy to jak lejce jeden błąd na mordę lecę Nie chcę tego hecę za dużo do stracenia Jeden niefart tyle zmienia jest pies to do widzenia Zanim za późno będzie lepiej zawalcz o swe życie I niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Ref. x2 Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie I niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Wilku: Kolejny ruch wykonuje na życia planszy Bądź uważny by nie przegapić szansy Wpada w trans i nie interesi mnie czy ci pasi Zdążę skończyć zanim joint się dogasi Złodzieje dilerzy i bandziory są wszędzie Jeden siedział drugi będzie a ten właśnie wyszedł Nie jednym zdarzyło się mieć przerwę w życiorysie Co poradzisz życie różne scenariusze pisze Ważne że elegancko i zawsze w porządku Prawdą jest miłość gorętsza od wrzątku Są tu Wilku Bilon Hemp Gru JLB Spokojnie ze snu się budzę i hawir opuszczam Pozdrówki dla tych których drugim domem jest puszka Zważka na usta zważka na ruchy Zważka bo ściany mają uszy Rap w oddali i słowa otuchy Dla ziomali co grzeją ostre wyroki Spójrz w obłoki i ja tam popatrzę Spójrz na bloki tam jak zawsze pełno syfu Ludzie są zmuszani do nielegalnego bytu Bez zachwytu czując nóż na gardle Robią swoje interesy czarne Myślisz że tak fajnie jest półdarmo tyrać Chwila a co system zrobił dla mnie Nie ogarniesz WDZ cios Ski Skład HG Ref. x2 Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie I niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Wiśnia: Czy pamiętasz tego gościa co od życia mało dostał Choć problemom miał sprostać, tego dnia los chciał By się w prawa łapy dostał i za kratą został Nie zapomnę o tobie, w mej pamięci ważna postać Wielu z nas, próbując z biedy się wydostać Może słono zapłacić bo chce szybko się wzbogacić Więc nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Chcesz przegrać swoje życie myśląc o lepszym bycie Niech nie zdarzy ci się nawet najmniejsza wpadka Wyrok w zawieszeniu czeka na ciebie pułapka Ale wiadomo przecież bez ryzyka nie ma zysku Nieraz jeszcze dostaniesz od życia po pysku Chcesz paczki żywnościowe za akcje hardcorowe Stań przed lustrem i sam odpowiedz sobie na pytanie tak trudne Jak syzyfowe prace, czy za następną wpadkę gotówką czy wolnością zapłacę Kto ma racje w wyścigu po pieniądze Chyba tylko ten kto sam wnioski wyciągnie Jeden niewłaściwy ruch i właściwie już po mnie Ale nie wyrzeknę się swych marzeń osobistych dążeń Nie zapomnij tych słów i nie zapomnij o mnie Nie zapomnij o mnie [nie zapomnę] Ref. x2 Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie I niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Bilon: Nie mówię ci co masz robić Jak zarobić trudno wie to każdy sam nie jestem święty W rapie mam swą szansę chcę uniknąć pajdy Nie mam czasu na siedzenie chociaż trudno Zmienić swoje przeznaczenie Co ma być to będzie płacz nic nie pomoże Bądź z nami dobry Boże I uchroń nas proszę od niefartownych zdarzeń Wszyscy od dziecka dążą do spełnienia marzeń Non stop desperado i ulicy fascynacje Matka czeka w domu on nie wraca na kolację Ty bracie drogi chroń swoje nogi Od poślizgowych akcji przymusowych wakacji Nie w Madrycie a za więzienną kratą Cały czas orient niech nigdy cię nie złapią Ja tego ci życzę nie ma co przekładać Czasu na zdobycze produkt rzecz nabyta Czasy już nie schwytasz różnie bywa tak naprawdę Lecz zastanów najpierw ty się Czy opłaci ci się mieć przerwę w życiorysie Czy opłaci ci się mieć przerwę w życiorysie HG Szady Sik Kaczy HP o was zawsze pamiętamy Elo Ski Skład BPPsku dla was Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Ref. x2 Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie I niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie Jak dla mnie nawijka z życia wzięta i z przekazem. Waco & Hemp Gru - Czas dokonać wyboru Wilku: Hemp Gru, Ewenement, elo x3 Waco: Oto kilka prostych słów ty uwierz w ich prawdziwość Jeśli chodzi o wybór to zawsze masz możliwość lecz pamiętaj o tym Kiedy będziesz szedł własną ścieżką Że zwykle dobrze wybrać jest ciężko Wilku: Dokąd prowadzi twoja ścieżka weź się zastanów paru małolatów Na podwórku snucie planów Pierwsza przyjaźń sam decydujesz i nie zapominasz Być kimś, być sobą, czujesz czas szybko mija Ja nawijam to nie meta Jeden marzył o wielkiej fortunie i kobietach Poznał dziewczynę okazało się, że to nie ta Zalał formę i aby utrzymać potomka musi tyrać w fabryce A nie wierna żonka w tym czasie zabawia się z sąsiadem Niby rodzina, a chuj na to kładę Pamiętam drugi Pierwszy zaczął jarać szlugi Pierwszy do wódy, miał być sportowcem Lecz szło mu w kratę, pierwsze narkotyki i popłynął z tematem Mało tego w herę wp***dolił swe siostry Teraz z nimi za***rdala na detoksy Trzeci był ostry nie chciał bać się niczego Pragnął piekła dla siebie i nie lubił domu swego Razem z kolegą odjebali psa, dumni z tego Zamknięci w puszce do dnia dzisiejszego Co do czwartego, jego historii nie pisałem Stoję jak stałem Drogę swą wybrałem sam Wyboru dokonałem Dar dostałem Cel obrałem Zrozumiałem, że zwycięży tylko ten który nie zwątpi Że bogaty ten, który nie skąpi Jutro też jest dzień Nie martw się za nim nastąpi, bo Jutro jak wszystko jest w rękach Boga Ora Ziom by z kursu nie zbaczała twa noga ELO Ref. Waco: Każdej nocy, zanim nowy dzień przywitasz Sam siebie o to pytasz Czy jak dostaniesz szanse to ją schwytasz Czy i ty jesteś jednym z tych Którzy widząc cały ten pi***olony syf Chcą mieć wpływ Na sytuacji rozwój Nie pozwól, by ktoś za ciebie kiedyś dokonał wyboru To sprawa honoru W świecie bez kolorów Tak niewiele możliwości Lecz nie trać cierpliwości Bo to ostatni klucz co otworzy drzwi Do spokojnych dni Ziomek mówię ci Zaufaj mi Chora rzeczywistość poluje Zastawiając sidła Ej ty, czy ta gra ci nie zbrzydła Wiesz kto to wygra Kto złapie dobry wiatr i rozwinie na nim skrzydła Zanim się okaże Jak resztki marzeń Idących z nimi w parze Wymarzony spokój utonął gdzieś w rynsztoku Czy błysk w twoim oku Świadczy o tym, że rozumiesz Czy raczej z boku stoisz Nie wp***dalać się wolisz Wiem też się boisz Widząc kolejny próg Czas dokonać wyboru Dziś, dziś na rozstaju dróg Oto kilka prostych słów ty uwierz w ich prawdziwość Jeśli chodzi o wybór to zawsze masz możliwość lecz pamiętaj o tym Kiedy będziesz szedł własną ścieżką Że zwykle dobrze wybrać jest ciężko, chyba już wiesz to x2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Taka zmiana klimatu o.O Slipknot - Snuff Bury all your secrets in my skinCome away with innocence and leave me with my sinsThe air around me still feels like a cageAnd love is just a camouflage for what resembles rage again So if you love me let me goAnd run away before I knowMy heart is just too dark to careI can't destroy what isn't there Deliver me into my fateIf I'm alone I cannot hateI don't deserve to have youOoh, my smile was taken long agoIf I can change I hope I never know I still press your letters to my lipsAnd cherish them in parts of me that savor every kissI couldn't face a life without your lightsBut all of that was ripped apart when you refused to fight So save your breath, I will not hearI think I made it very clearYou couldn't hate enough to loveIs that supposed to be enough? I only wish you weren't my friendThen I could hurt you in the endI never claimed to be a saintOoh, my own was banished long agoIt took the death of hope to let you go So break yourself against my stonesAnd spit your pity in my soulYou never needed any helpYou sold me out to save yourself And I won't listen to your shameYou ran away, you're all the sameAngels lie to keep controlOoh, my love was punished long agoIf you still care don't ever let me knowIf you still care don't ever let me know Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kicha Napisano 13 Września 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Jeszcze raz zobaczę tutaj jakieś duble to polecą warny Bardzo fajna piosenka i jeszcze lepszy teledysk . Daniel Powter - Bad Day Where is the moment we needed the mostYou kick up the leaves and the magic is lostThey tell me your blue skies fade to greyThey tell me your passion's gone awayAnd I don't need no carryin' on You stand in the line just to hit a new lowYou're faking a smile with the coffee you goYou tell me your life's been way off lineYou're falling to pieces everytimeAnd I don't need no carryin' on Cause you had a bad dayYou're taking one downYou sing a sad song just to turn it aroundYou say you don't knowYou tell me don't lieYou work at a smile and you go for a rideYou had a bad dayThe camera don't lieYou're coming back down and you really don't mindYou had a bad dayYou had a bad day Well you need a blue sky holidayThe point is they laugh at what you sayAnd I don't need no carryin' on You had a bad dayYou're taking one downYou sing a sad song just to turn it aroundYou say you don't knowYou tell me don't lieYou work at a smile and you go for a rideYou had a bad dayThe camera don't lieYou're coming back down and you really don't mindYou had a bad day (Oh.. Holiday..) Sometimes the system goes on the brinkAnd the whole thing turns out wrongYou might not make it back and you knowThat you could be well oh that strongAnd I'm not wrong So where is the passion when you need it the mostOh you and IYou kick up the leaves and the magic is lost Cause you had a bad dayYou're taking one downYou sing a sad song just to turn it aroundYou say you don't knowYou tell me don't lieYou work at a smile and you go for a rideYou had a bad dayYou've seen what you likeAnd how does it feel for one more timeYou had a bad dayYou had a bad day Had a bad dayHad a bad day Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Listopada 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Małe odświeżonko ; ) Korn - Alone I Break Pick me upbeen bleeding too longRight here, right nowI'll stop it some how I will make it go awaycan't be here no moreSeems this is the only wayI will soon be gonethese feelings will be gonethese feelings will be gone Now I see the times they changeleaving doesn't seems so strangeI am hoping I can findwhere to leave my hurt behindAll this shit I seem to takeall alone I seem to breakI have lived the best I canDoes this make me not a man? Shut me offI am ready,Heart stopsI stand aloneCan't be on my own I will make it go awaycan't be here no moreSeems this is the only wayI will soon be gonethese feelings will be gonethese feelings will be gone Now I see the times they changeleaving doesn't seems so strangeI am hoping I can findwhere to leave my hurt behindAll this shit I seem to takeall alone I seem to breakI have lived the best I canDoes this make me not a man? Am I going to leave this place?What is it I'm hanging from?is there nothing more to come? (am I Gunna leave this place?)Is it always black in space?Am I going to take it's place?Am I going to leave this race? (Am I going to leave this race?)I guess god's up in this place?what is it that I've become?is there something more to come? (more to come) Now I see the times they changeleaving doesn't seems so strangeI am hoping I can findwhere to leave my hurt behindAll this shit I seem to takeall alone I seem to breakI have lived the best I canDoes this make me not a man? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zathril Napisano 3 Listopada 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 RED - Let GoŚwietna piosenka jak i cały album Hey you, look what you do to me You bend and you bruise me While you try to control me But you don't know me How come you just want to hurt me? How come you just want to push me? I can't ignore you anymore Cause everywhere I turn you You burn me, you break me You always want to take me down with you What do you want from me? I don't wanna be afraid, I don't wanna run away I don't wanna be evaded, it's more that I can take I'm never gonna be the same I threw it all away I don't want to be here fading!!!!!! Just let go! (look what you do to me) Let go! (look what you do to me) Hey you, look what you do to me You burnt and you scared me With all that you tell me (but I'm not listening) You love me, you hate me You always want to take me down with you What do you want from me? I don't wanna be afraid I don't wanna run away I don't wanna be evaded, it's more that I can take I'm never gonna be the same I threw it all away I don't want to be here fading!!!! Just let You kept pushing me You keep using me You keep twisting me You keep breaking me You can't have me anymore [x3] You can't have me, let go! I don't wanna be afraid, I don't wanna run away I don't wanna be evaded, it's more that I can take I don't wanna be afraid, I don't wanna run away I don't wanna be evaded It's more than I can take I'm never gonna be the same I threw it all away I don't want to be here fading!!! Just Let go! Let go! Just Let go! (I don't wanna be afraid) Let go! (I don't wanna be afraid) Just let go! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kicha Napisano 3 Listopada 2011 Zgłoszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Nirvana - Lithium I'm so happyCause today I found my friendsThey're in my headI'm so uglyBut that's ok, 'cause so are youWe've broke our mirrorsSunday morningIs everyday for all I careAnd I'm not scaredLight my candlesIn a daze 'cause I've found god Yeah (x bunch of times) I'm so lonely andThat's ok, I shaved my headAnd I'm not sadAnd just maybeI'm to blame for all I've heardAnd I'm not sureI'm so excitedI can't wait to meet you thereAnd I dont' careI'm so horny butThat's ok, my will is good Yeah (x bunch of times) I like itI'm not gonna crackI miss youI'm not gonna crackI love youI'm not gonna crackI killed youI'm not gonna crackI like itI'm not gonna crackI miss youI'm not gonna crackI love youI'm not gonna crackI killed youI'm not gonna crack I'm so happyCause today I found my friendsThey're in my headI'm so uglyBut that's ok, 'cause so are youWe've broke our mirrorsSunday morningIs everyday for all I careAnd I'm not scaredLight my candlesIn a daze 'cause I've found god Yeah (x bunch of times) I like itI'm not gonna crackI miss youI'm not gonna crackI love youI'm not gonna crackI killed youI'm not gonna crackI like itI'm not gonna crackI miss youI'm not gonna crackI love youI'm not gonna crackI killed youI'm not gonna crack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.