Skocz do zawartości

TRON: Evolution (2010)


Kicha

Rekomendowane odpowiedzi

http://mazishare.info/uploads/images/mazishare.info-1291903548-U72408.jpg

 

Propaganda Games ( producent )

Disney Interactive Studios ( wydawca )

CD Projekt ( dystrybutor PL )

gry akcji

26 listopada 2010 ( światowa data premiery )

03 grudnia 2010 ( data wydania w Polsce )

07 grudnia 2010 ( data premiery w USA )

tryb gry: single / multiplayer nośnik: 1 DVD

tryb multiplayer: Internet

wymagania wiekowe: 12+ cena w dniu premiery: 79,99 zł

 

 

 

Grę mam już od jakiegoś czasu. Opisuję dopiero teraz, ponieważ chciałem ją najpierw przejść, żeby mieć ogólny obraz całości.

Powiem szczerze - nie zawiodłem się. Gra ma swój klimat i potencjał. Ładnych kilka godzin wyrwała mi bezpowrotnie.

Jeżeli ktoś oglądał film, zapewne sięgnie i po grę.

Gra nie trzyma się fabuły. Troszkę nad tym ubolewam, gdyż miałem nadzieję, np. latać samolotem. Nie było tego. Można powiedzieć, że fabuła filmu przeplata się momentami z tą, którą mamy w grze. Jednakże mi to bardzo nie przeszkadzało. Główne założenia są takie same. Walczymy na dyski, jeździmy na motocyklu, a nawet czołgiem (to chyba w zamian za samolot :(). Na samym końcu nie walczymy jednak z samym Clu, ale z jakimś jego podopiecznym... to mnie troszkę rozczarowało.

W grze co jakiś czas napotykamy takie "słupy" gdzie możemy zapgrejdować swój dysk, a także przejść na arenę, gdzie jest walka na dyski. Sama walka bardzo przypomina mi Quake 3 Arene, gdzie po prostu chodzimy i naparzamy dyskiem we wszystkich, bądź w drużynę przeciwnika. Mimo podobieństw do Q3 bardzo często gościłem na arenie, bo bardzo mi się to podobało.

Co do jasny na motorze .. nie oddaje to klimatu z filmu. Ubolewam nad tym bardzo, gdyż pierwotne założenia gry Tron, to przecież była owa jazda. Motor pojawia się sam, tylko i wyłącznie, gdy musimy skądś uciec, czy się przetransportować.

Jazda czołgiem jest za to przyjemniejsza, chociaż sterowanie momentami bywa uciążliwe. Ogólnie uważam jednak, że jest to mierny substytut filmowych samolotów. Nie można mieć jednak wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.