Pożegnanie

[destiny]

Na wstępie jeśli to zły dział to proszę o przeniesie.

 

A teraz do rzeczy, jak już pisałem na sb kilka osób widziało ale większość pewnie nie ma pojęcia. Po niespełna dwóch latach spędzonych w tym serwisie nadszedł też pewnie mój czas. Poświęciłem tej grze sporo czasu, zaczynałem od zera na uni 8 i powoli powoli szło do przodu.

90% z Was i tak uważa, mnie na Astatera, bugera itp trudno zawiść ludzka nie zna granic

 

Prawda jest taka, że zaczynałem jako lama nie wiedząc nic o tym speedzie i zasadach panujących. Ale powoli ucząc się farmiąc grając naprawde dużo wszystkie błędy się da nadrobić. Oczywiście najwięcej zawdzięczam Winiowi i Marshalowi, to oni mnie nauczyli "jak to się je". Jak widać sprawdza się powiedzenie, że uczeń przerósł mistrza  . 

Myślę, że osiągnąłem tu wszystko, na uni które ma niespełna dwa lata postawiłem flotę top 1 całego ogam. Nie jeden groził przelewami i innymi pierdołami ale jakoś za małe kochones macie (leoś).

 

Nie żegnam się całkiem bo prawda jest taka, że każdy wraca ale na pewno zrobię sobie dłuższą przerwe.

 

Pozdrowienia, przede wszystkim dla: Benriego lamy największej, Winia Bugera i Marshala mojego prywatnego mudżyna.

[Revenge ツ]

No nara i tak nie odejdziesz ^^

[BlackBlue]

Trzymaj się. :-) Pewnie ja niedługo zrobię to samo. Tylko zostało mi jeszcze jedno do zrobienia.

[Winiu]

Nigdy mistrza nie przerośniesz

Wrócisz i to bardzo szybko tak że do zobaczenia

[MontyPajton]

pozdrawiam Desti, troche sie pozmieniało na u8. Ja sie nawet uspokoiłem. :}