Jump to content

Recommended Posts

Posted

Cześć, chętnie przejmę konto, mam duże doświadczenie, dziesiątki ST i SJ. Szukam konta na tym uniwersum, bo na starych nie ma co robić, kompletnie nie ma na co latać :/

 

Jak chcesz jakieś linki do rw to chętnie podam

Posted

1 * Szuw4r DOOM 2.531.051.331.760
2 * Mozill Siedziba Szatana 1.430.887.415.720
3 * NitroSlamper Siedziba Szatana 1.055.951.775.120
4 * kolos88 DOOM 824.847.563.392
5 * ARAB Siedziba Szatana 669.708.121.133
6 * No_Name Siedziba Szatana 662.845.408.166
7 * LeBron 601.675.212.540
8 * Cinas Siedziba Szatana 507.489.081.620
9 +10 Ninja DOOM 448.524.522.809

 

 

to pochwal sie ktore Twoje...

Posted

A jeśli ktoś nie publikował swoich raportów to konta nie przekażesz mimo iż ma w profilu niezły procencik?

 

musze poprostu wiedziec ze ta flotka sie nie zmarnuje czyli musze wam jakims cudem uwierzyc ze umiecie latac:D

Posted

UP 

 

ZROBIE COS ORYGINALNEGO, KTO NAPISZE WEDLUG MNIE NAJLEPSZY KAWAL/DOWCIP DOSTANIE KONTO DO JUTRA TJ. 17.09.13R. DO 20 

 

P.S. ZNAM DOSC DUZO TAKZE WYSILIC SIE A NIE JAKIES OKLEPANE;]

Guest I_Will_Never_Forget
Posted
Powalcze o konto ;)

 

Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:

- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?

- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie

wszystko!

- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy

przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak

wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić.

- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.

- Dziękuje ci mój przyjacielu.

Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to

córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:

- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.

- Niemożliwe! - mówi jedna.

- Nieprawdopodobne! - mówi druga.

- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.

Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...

- Obie?

- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!

Posted
Wielodzietna rodzina, jest już 6 pociech i nagle kaboom... Siódme dziecko w drodze... Usg i takie tam, no i już wiadomo, że będzie synek.

- Skarbie, jak go nazwiemy?

-Tomasz!

-Skąd ten pomysł?! Dlaczego Tomasz?!

-Nie chciałaś w dupę to masz!  :D

Posted

Ja jestem bardzo zainteresowana ale niestety nie mam jeszcze jakiś powalających rw bo jestem nowa.

Mam dokładnie jedno Sj.Pewnie nie zostanę wybrana przez brak doświadczenia tutaj ale nic mi nie szkodzi.

Pozdrawiam :D

Posted

Ja jestem bardzo zainteresowana ale niestety nie mam jeszcze jakiś powalających rw bo jestem nowa.

Mam dokładnie jedno Sj.Pewnie nie zostanę wybrana przez brak doświadczenia tutaj ale nic mi nie szkodzi.

Pozdrawiam :D

 

 

najlepszy dowcip otrzyma konto

Posted (edited)

Witam z powrotem maniaków Ogam :D 


Sąsiadom Jasia urodziło się dziecko. Niestety, dziecko urodziło się bez uszek.
Kiedy sąsiadka z dzieckiem wróciła ze szpitala do domu, rodzice Jasia zostali zaproszeni żeby zobaczyć dziecko.
Przed wyjściem z domu tata bierze Jasia na bok i mówi: 'Mały Franek urodził się bez uszek. Jak coś wspomnisz na ten temat,
albo użyjesz nawet słowa uszy, to po powrocie do domu dostaniesz lanie jakie długo popamiętasz!'
Mały Jasio kiwnął głową i poszli. Kiedy Jasio zobaczył Franka krzyknął: 'Ojej jakie piękne dziecko!'
'Dziękuję Jasiu' powiedziała sąsiadka, 'A dlaczego tak ci się podoba?'
'No ma piękne raczki i nóżki i nosek i piękne duże oczy' mówi Jasio, dodając:
'Czy wszystko w porządku z jego wzrokiem?'
'Och tak' odpowiada dumna sąsiadka 'Doktor powiedział że ma świetny wzrok, 10/10'.
'To dobrze' odpowiada Jasio 'bo miałby pr***ebane gdyby musiał nosić okulary'

Edited by Nyczu99
Posted (edited)

Jest sobie las...a w tym lesie sprytny zajac, glupi niedzwiedz i madra sowa...i ten niedzwiedz tak sobie siedzi pod drzewem i przychodzi do niego zajac i mowi : czesc niedzwiedz, ten odpowiada : czesc zajaczek. Zajaczek mowi pytal o Ciebie Michał...
niedzwiedz: jaki Michał
zajac : ten co ci w du** wpychal
i zajaczek uciekl, nastepnego dnia przychodzi zajaczek do niedzwiedzia i mowi
zajac: czesc niedzwiedz
niedzwiedz : czesc zajac
zajac : pytal o ciebie Michal...
niedzwiedz : jaki michał??
zajac : ten co ci w du** wpychal....
ta sytuacja powtarzala sie wielokrotnie, az niedzwiedz sie wkurzyl i poszedl do sowy, sowa jest madra i na pewno cos wymysli. Niedzwiedz opowiedzial sowie co sie zdarzylo, a sowa mu poradzila :
sowa : jak zobaczysz zajaca to pierwszy powiedz "czesc zajac"
on odpowie. To ty mu powiedz pytala o CIebie Maja. On zapyta "jaka Maja" a ty odpowiesz "ta co cie gryzla w jaja" niedzwiedz zadowolony poszedl sobie posiedziec pod drzewem jak to zwykle robi. Siedzi i siedzi, a tu idzie zajac.
Niedzwiedz : czesc zajac
zajac : czesc niedzwiec
Niedzwiedz : pytala o ciebie Maja
zajac : tak wiem, mowil mi Michał
niedzwiedz : jaki michal ????

 

 

 

http://aleniefart.pl/media/cache/ca/94/ca94b0d7f551a4c1e342a301817d5e44.jpg

Edited by Paulinka
Guest imperator61
Posted (edited)

Jedzie facet z żoną i ta widzi przy drodze skąpo ubraną kobietę.

Żona zwraca się do męża i mówi "Stasiu zatrzymaj samochód podwieziemy tą panią".

Mąż do żony "Ależ kochanie ta pani tu pracuje".

Tak? a co ona  robi?

No wiesz kierowcy tirów są często wiele dni w trasie i ta pani zaspokaja ich pragnienia które daje im żona gdy są w domu.

A ile ona za to bierze?

50 zł.

Wiesz co Stasiu? to może i ja bym zarobiła dla nas trochę pieniędzy. Remont mieszkania nas czeka a i samochód już stary.

Jak chcesz to proszę zatrzymał samochód i mówi, ty tu wysiądź a ja pojadę kawałek dalej i będę twoim menadżerem jak by co to przyjdziesz do mnie po radę i tak zrobił

Żona stoi i po chwili zatrzymuje się pierwszy klient wysiada z auta i pyta za ile?

Kobieta mówi 50 zł

On na to że ma tylko 30 zł

Wtedy ona przepraszam zapytam menadżera. Dobiegła do męża i pyta Stasiu on ma tylko 30 zł co zrobić

Staś na to że to dopiero początek działalności i żadnych rabatów nie ma. Za 30 zł to najwyżej do rączki.

Kobieta wróciła do kierowcy i mówi co mąż przykazał.

Facet patrzy na trzy dychy potem na  kobietę i mówi "Dobra niech będzie do rączki".

Poszli w las facet wyciąga przyrodzenie wielkie jak ręka od pięści do łokcia a kobieta na to "Przepraszam muszę do menadżera".

Dobiegła do męża i mówi "Stasiu pożycz mu te dwie dychy"

Edited by imperator61
Posted (edited)

Paulinka oraz imperator61 musza zmierzyc sie w dogrywce, ze wzgledu iz oba kawaly sa tak samo smieszne:P

 

w dogrywce zaznacze teraz mozna umiescic tylko 1 kawal, nie mozna edytowac posta. Wykazcie sie kreatywnoscia albo wujkiem google tylko poszukacje troche co by bylo naprawde z czego sie smiac:P

Edited by W0lfmark
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.