Skocz do zawartości

Korepetycje z matematyki


Feniks

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem studentem 3 roku matematyki na UMCS w Lublinie.

W tym roku mam zamiar napisać pracę licencjacką.

Wpadłem na pomysł iż mógłbym pomagać co niektórym w zadaniach matematycznych o ile bede w stanie w zamian za szczere odpowiedzi które przydadzą mi się do mojej prezentacji licencjackiej :)

 

 

 

Pierwsze Pytanie:

Jak według was matematyka wpływa na nasze Życie.

Edytowane przez Feniks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matematyka jest potrzebna, ustala niejako porzadek wg ktorego zyjemy. Wstajemy o okreslonej matemtycznie godzinie, mamy okreslona ilosc czasu na wykonanie kazdej z czynnosci.

Bez niej, nie potrafilibysmy wymieniac sie dobrami, ba poprawnie komunikowac, nie mowiac o jakimkolwiek rozwoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matematyka jest niezbędna do naszego życia. Każdego dnia wykonujemy setki, tysiące różnego rodzaju obliczeń, czy to ilość kanapek na śniadanie, czy też czas, jaki nam pozostał, aby zdążyć na autobus. Jest ona ogromnym ułatwieniem dla naszego życia, które może nawet by nie istniało bez niej, a na pewno nie byłoby takiego świata, jaki znamy. Matematyka jako nauka rozwija w ludziach zdolność logicznego myślenia oraz zwiększa inteligencję, pozwala na znajdowanie nowych, nie znanych dotąd rozwiązań różnych problemów, niekoniecznie dotyczących tej właśnie dziedziny nauki. Rozwija ona ludzi wszechstronnie, jest potrzebna we wszystkich dziedzinach pracy, jednak jej największy wpływ można zaobserwować w gwałtownym rozwoju technologicznym na świecie. Znajomość matematyki na wysokim poziomie jest niezbędna w środowiskach między innymi programistów, fizyków, astronomów, naukowców i profesorów zajmujących się naukami ścisłymi. To właśnie dzięki matematyce (chemii i fizyce też, ale należy pamiętać, że matematyka jest podstawą również tych dwóch dziedzin nauki) mamy takie udogodnienia jak komputery, telewizory, telefony komórkowe, nawigacje satelitarne oraz wszelkiego rodzaju sprzęt elektroniczny i nie tylko.

 

 

// o coś takiego chodziło ? ;D

Edytowane przez spieriz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tak trochę inaczej^^? Bardziej dotykając was samych, jak wy z niej korzystacie itd.

Moja praca licencjacka skupi się głównie na moim programie dzięki któremu 1 osoba za 1000 zł miesięcznie będzie w stanie godnie żyć.

1000 zł niby mało jak za to wyżyć, trudno jest w to uwierzyć ale mój program działa u nie których osób których znam i dałem im go do testowania od ponad 1,5 roku ( są to osoby zarabiające od 1000zł do 1500 zł) i przyznam szczerze że zarówno im jak i mi osobiście jest w to trudno uwierzyć ale możliwe.

 

Dajmy na to zarobił ktoś 1000zł poniżej średniej krajowej oczywiście, wiele ludzi pyta się JAK ZYĆ, za to nie da się ŻYĆ itd.

lecz 1000zł na osobę nawet dwie to wcale nie tak mało.

 

1000zl - 300-400zł stancja + rachunki (takie ceny w Lublinie przynajmniej są) daje nam 600zł na życie

600zł \ 31 dni = 19,35 zł dziennie

niby mało?

fakty są takie wynikające z obserwacji moich znajomych (bilansu statystycznego z programu) że trzymając się dziennie limitu wyznaczonego przez program można spokojnie zyc nie martwiąc się o finanse a na koniec miesiąca Co mnie zawsze zadziwia mieć zaoszczędzone pieniądze

w wysokości od 100-400zł

 

Jedna z moich znajomych która testuje mój program zarabia 1400zł jako kasjerka. Korzysta z mojego programu od ponad roku.

Bywało gorzej lub lepiej...

z tych 1400zł 400płaci za stancje + rachunki, 50zł odchodzi jej na internet, 150 na ortodontę i zostaje jej 800zł na cały miesiąc,

800/ 31 = 25,80 dziennie.

Czemu o niej wspomniałem?

Odżywia się normalnie (bez oczywiście jakiś codziennych wyjść na miasto, tylko raz na jakiś czas) pali paczkę dziennie co zabiera jej 310zł na miesiąc chodzi w dosyć na topie ubraniach.

A co mnie zadziwiło że o niej wspomniałem?

Otóż mimo tego wszystkie z 800zł które miała na życie po miesiącu zaoszczędziła 350zł, co by się równało z tym że na jedzenie wydała zaledwie 140zł aż mi sie wierzyć nie chciałało lecz liczby nie kłamią. No może codziennie papierosów nie kupowała a 3 razy w tygodniu.

 

Można zapytać a gdzie inne rzeczy, książki dla dzieci kosmetyki ubrania na paliwo do samochodu,

Tu niestety muszę przyznać że program nie pomaga się ludziom wzbogacić, jedynie pomaga im rozsądnie wydawać pieniądze, program dopuszcza możliwość przekroczenia dziennego limitu jednocześnie informując nas ile jesteśmy na minusie a ile na plusie.

Co do innych rzeczy które wyżej wymieniłem za zaoszczędzone pieniądze co miesiąc mozna zbierać je lub wydawać na kosmetyki itd.

 

A i zapomniałem co do programu, pomyslcie jak macie 20zł dziennie, kupicie chleb masło herbate szynke czy cos innego? na ile to starczy? mojej znajomej max na 3 dni, czyli wydaliscie 20 zł a zaoszczędziliście 40zł z kolejnych dni:P

 

 

Innymi słowami po bacznych obserwacjach stwierdziłem że w Polsce przynajmniej w Lublinie by zyć normalnie wystarczy zarabiać od 1000zł do 1500 zł (1 osoba) bo jak jest i da druga (współmałżonek sytuacja materialna znacząco się poprawia)

 

No to na przykład jest moje zastosowanie matematyki w naszym życiu i o cos podobnego mi chodzi jak wy stosujecie matematyke :P

Edytowane przez Feniks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

350zł, co by się równało z tym że na jedzenie wydała zaledwie 140zł

 

Za 140 zł jakkolwiek to nazwiesz nie da się w żadnym wypadku godnie wyżywić, da się, ale na pewno nie użyłbym tutaj słowa godnie.

 

Co do matematyki, jest ona ważnym elementem, jak wcześniej wspomniałeś jesteśmy w stanie dzięki niej planować swoje życie, wydatki, a dzięki temu mieć oszczędności. Matematyka jest mi potrzebna do pracy, obliczeń różnych (j/w np. ile mam czasu do autobusu) jednak nie wpływa bezpośrednio na moje życie, ułatwia czy pozwala planować większość jego aspektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie czytam to co napisałeś o tych 1000-1500zł i nie wierzę ;)

Ja np samych kosztów miesięcznych mam więcej niż te 1500zł.....

(utrzymanie domu + opłaty kredytowe)

 

na życie wydaję sporo a nadal nie czuję, że żyję "godnie"

z moich wyliczeń wynika, że życie godne zaczyna się minimum ze 100zł w kieszeni dziennie.

 

czyli licząc 100x30 = 3000zł i to na codzienne wydatki.

Dolicz opłaty, kredyty itd... więc wychodzi że ok 5000zł netto minimum trzeba zarabiać aby żyć "prawie godnie"

 

Przykład mój to układ rodziny 2+0 więc średnio na rękę trzeba zarabiać 2500netto.

Ale powiem tak... jak bym zarabiał razem z żoną 5000zł to nadal nie czułbym się godnie.......

 

Trochę takie "wirtualne" te Twoje dane ;)

Edytowane przez hhsnake0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

liczby nie kłamia co do 140zł na jedzenie niżej napisałem że jednak nie kupije co dziennie paczki papierosów wiec wychodzi wiecej niż 140zł ale to szczegół.

 

Co to jest godne zycie według Ciebie?

Ja uważam że godne zycie jest to by miec co zjeść , by się ubrać porządnie, i stać czasami na rozrywkę.

Piszesz 5000zł miesięcznie to mało, w Polsce jest wiele ludzi co zarabiają mniej niż 1500zł miesięcznie i muszą jakoś z tego żyć, nie jestem humanistą i mam problemy z wysłowieniem się (w tym przypadku z napisaniem) co tak naprawdę myslę.

 

Przypominam iż Program służy do rozsądnego wydawania pieniędzy by pod koniec miesiąca nie brakowało pieniedzy.

Szczerz człowiek z natury jest dziwny zawsze mu czegoś brakuję, nie przyjmuję wiadomości że są osoby w bardziej krytycznych sytuacjach finansowych i ciągle chce więcej.

Moi znajomi którzy testują ten program właśnie do takich osób należą (do osób zarabiających poniżej średniej krajowej)

Tak jak wy to zauważyliście aż trudno uwierzyć iż można żyć godnie zarabiając mało.

Wyżej wymieniona moja znajoma po 3 miesiącach odkładania zaoszczędzonych pieniędzy kopiła sobie 32 calowy telewizor.

Innymi słowami jeżeli nie będziesz pochopnie na byle co wydawał pieniędzy starczy Ci na wszystko lecz też musisz być cierpliwym jeżeli chcesz coś osiągnąć.

Wasze krytyczne opinie bardzo mi się przydadzą bo teraz widzę jak Ciężko będzie mi udowodnić swoje racje przed komisją przez co będę w stanie po długich przemyśleniach się przed tym obronić.

 

Tak więc proszę was o wszelka krytykę, o wasze spostrzeżenia co byście zmienili, jak wy to widzicie(jak kolega wyżej że uważa ze 5000zł to za mało) i o to byście jak byście wykorzystali matematykę w życiu.

 

I do kolegi wyżej,

Piszesz że masz samych opłat więcej niż 1500zł, dlaczego tak masz? odpowiedz jest prosta bo tak żyjesz.

Wiem żę opłaty za mieszkanie i inne do więcej niż 1000zł lecz ja pisałem o osobach mieszkających na stancji.

Innymi słowami żyjesz tak jak Cie na to stać, innych nie stać, Myślę że z moim programem owszem, płacił byś tyle ile płacisz ale byś dużo zaoszczędził.

Edytowane przez Feniks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz ja Ci powiem co to (dla mnie) żyć godnie.

 

Po pierwsze:

 

Nie kupuję kiełbasy śląskiej za 9,99zł. Tylko minimum kiełbasa (ciemna, dobrze uwędzona, i raczej z samego mięsa) za ok 30zł.

Nie patrzę na stoisko z coca-colą i myślę "kupić 2L za 3,50 czy oryginalną za 5zł)

 

Zabieram, żonę na obiad do restauracji i nie boję się jak zamówi kaczkę zamiast kurczaka..... (nie mówię już o bardziej wykwintnych daniach....) i stać mnie abym dał dobry napiwek miłej kelnerce.

 

Teraz zmieniam trochę dziedzinę...

Samochód: ostatnio nawalił mi... żyć godnie to nie bać się nieoczekiwanych kosztów..... musiałem wywalić parę złotych....

 

Dom: utrzymanie... (pikuś) ale np kupić olej opłałowy na zimię? Żyć godnie to mieć z na ten olej a nie zbierać cały rok aby go kupić....

coś nawali... głupia rurka i znowu szukasz oszczędności? Co odmówię sobie fajek bo mi rurka w domu poszła... TO JUŻ NIE JEST GODNE...

 

Powiedz mi ile dasz rady z Twojego planu zaoszczędzić w miesiącu?

 

1500 zł - zakładając np 15% = 225zł * 12 = 2700 zł.

 

No i ok. Moja naprawa samochodu kosztowała 1650zł + kupiłem olej (i tak mi na całą zimię nie starczy jeśli będzie sroga zima) 3800zł.

nawalił mi kran 280zł. musiałem uszczelnić okno 60zł. to już masz 5510zł.

Czyli co znowu muszę mniej palić? Mniej jeść ?

 

Stary powiem Ci tak :)

zarabiając 1500zł to klepiesz bidę straszliwą... NIE MA GODNEGO ŻYCIA ZA TAKIE PIENIĄDZE...

chyba że jesteś kawalerem i Cię rodzice karmią ;) to wtedy kasa na balety jest.....

 

edit://

 

A wiem, że klepiesz bidę bo 2 lata pracowałem za 2000 brutto i żyłem sam... wtedy to nie jest życie TO JEST WEGETACJA.....

Edytowane przez hhsnake0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedy nie ma jeśli mam wszystko czego chcę. Jak ktoś kupienie TV 32-calowego traktuje jako wygodę no to wmawia sobie swoją wersję :P Komp się spalił, trzeba nowego i co, rok mam czekać? Na opłacenie samochodu i kupno paliwa też mam zbierać?

 

Teraz idę na studia, już oszczędzasz na cokolwiek i skąd teraz odłożysz 200 zł na akademik, 2500 zł na nowego lapka i 300 zł na jedzenie ? A do utrzymania jeszcze bezmózgi darmozjad wrzeszczący co tydzień "mamo kup mi"...

 

140 zł to sam obiad.

Obiad tak z 4 zł 6 dni w tygodniu i raz bym sobie wziął pizze to będzie 128 zł.

 

Chleb na 4 dni - 3 zł wychodzi 12 zł miesięcznie

Sery ,nie sery itp itd jakieś 2 zł dziennie więc 60 zł miesięcznie.

Picie na dzień (0,5l soku i woda gazowana) - 1,65 zł dziennie to daje 50 zł miesięcznie

Pojadł bym sobie ciastka (5zł), jakieś czipsy (10 zł), ze 2 czekolady (6 zł), gumy do żucia (lub inne :) ) (5 zł) i za takie pierdoły 26 zł. Obecnie kupuję znacznie więcej.

 

To nadal nie wszystko, a już się uzbierało 276 zł. Gdzie utniesz połowę? Suchy chleb na śniadanie + zupka na obiad?

Jakbym na siłkę chodził to bym po 3 talerze na obiad wsuwał + 6 jajek na kolację.

Edytowane przez Neriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neriel, no wiesz, gdybyś kupował sam chleb, masło i najtańszy żółty ser, do tego jakąś wodę 1,5l za 99gr, to byś zaoszczędził jeszcze z tych 140zł. ;D

 

myślę, że ten artykuł może się przydać Feniksowi:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12532091,50_zl_na_jedzenie_na_miesiac__Da_sie_za_to_przezyc_.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mówimy tu chyba o przyzwoitym życiu, a nie kupowaniu najtańszych możliwych produktów i zero przyjemności.

 

Komuś może wystarczy sam fakt, że ma spaghetti, a ja bym chciał żeby było jeszcze takie jak lubię. Komuś starczy TV 32 cale, a ja spytam gdzie tech. 3D?

Każdy ma swoje wymagania i normy :P

Edytowane przez Neriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeżeli da się za 50zł wyżywić to za 140zł tym bardziej ;) Jest to prawie 3 razy tyle ;) Więc jakaś szyneczka czy kiełbaska może być na kolacje, nie taka o jakiej hhsnake wspominał.

Na przykładzie swojej bliskiej rodziny mogę dać przykład rodziny niewidomej, dwóch dorosłych oraz dwójka dzieci, rodzice niewidomi, starsze dziecko słabo widzące, młodsze słabo widzące z autyzmem, dorośli dostają z rent około 600zł co daje 1200zł na 4 osoby, żyją, dobrze sobie radzą, zawsze mile ugoszczą, nie widać biedy choć żyją bardzo skromnie i oszczędzają gdzie tylko się da ;) Nie dawno wzięli kredyt i kupili nowe mieszkanie. Więc jednak można żyć godnie za takie pieniądze, bo dobrze znam tę rodzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł świetny, co do reszty owszem, 2 samochody basen Duzy dom kto by nie chciał to mieć, Lecz trzeba patrzeć realistycznie w Polsce mało ludzi na cokolwiek stać.

 

Ciekawostka:

Kiedyś sobie tak przeliczałem jak tu zyć by się nie narobić :P

Jak byśmy ukradli 1.000.000zł dajmy na to wpłacamy go do banku na lokate 3,5%

3,5% z 1.000.000zł daje nam 350.000zł

35.000 zł / 12 miesięcy 2916 zł - podatek 23%(aktualnie to nie pamietam ile jest VAT) = 2.245 zł he innymi słowami ukradni milion i z odsetek żyjesz wiremia dobrze nic nie robiąc :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kredyt brać na nowe mieszkanie przy dochodach 1200zł na 2 dorosłe osoby? Zależy też jakie mieszkanie, ale trudno mi w to uwierzyć. Chyba że spłata rat na 20lat to może jakoś wtedy dadzą radę. Zresztą punkt widzenia zależy od punktu siedzenia , dla tych którzy stracili zdrowie najważniejsza jest obecność bliskich a nie dobra materialne, bo zdrowie to się zaczyna doceniać jak się je straci a pieniędzy się chyba nigdy nie docenia bo zawsze jest ta myśl że można by mieć więcej. Nasze polskie realia ( mowa tu o bezrobociu ) moim zdaniem powodują to że część ludzi marzy żeby zarabiać ten 1500 na miesiąc ;) Jeżeli ktoś ma pretensje do rządu ( fakt swoją funkcję mógłby pełnić lepiej to nie ma wątpliwości) to należy pamiętać że nasz kraj od czasów zaborów był tyrany przez większych od siebie ;) Jak ktoś ma o to pretensje to niech robi sam na siebie, może na początku będzie ciężko żeby coś sensownego ogarnąć bo rynek jest przepełniony, ale za to jeśli samemu się do czegoś dojdzie to jaka to jest satysfakcja.

A jak sobie pomyślę że miałbym po studiach zarabiać 1500 na rękę to rzygam. Przewegetować przewegetuje, ale moim zdaniem życie jest po to żeby się rozwijać a nie stać w miejscu bądź się cofać ( przykłady sami podaliście) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Utrzymaj chociaż 1 samochód za ten 1000 i mały domek to będzie dobrze. Godne życie to nie życie na stancji jedząc chińskie zupki i domowe obiadki z najtańszych produktów.

 

Moja babcia może i wyżyje w taki sposób ale ona tylko ogląda TV i rozwiązuje krzyżówki. Mało ciekawe to życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no Feniks z całym szacunkiem jak bym był na miejscu osoby, która by Ciebie miała oceniać (przy obronie)

to po samym tytule pracy 2 i baj baj :D

 

wrócę do domu z pracy to usiądę i policzę ile tak minimalnie potrzeba kasy aby wyżywić 2 osobową rodzinę ;)

oczywiście bez fajerwerków ;) ale też bez vifonów i innych śmieciojedzeniowych tworów.

 

Nie wiem Feniks czy utrzymujesz się sam i czy pracujesz ;) ale sądzę, że jednak nie. Bo byś wiedział jak ciężko jest przeżyć za minimalną krajową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się mylisz, mnie może to nie dotyczy bo faktycznie jestem jeszcze na utrzymaniu rodziny, ale jak wyżej wspomniałem zbieram statystyki juz od 1,5 roku od moich znajomych co są w takich sytuacjach i ich opinie oraz to co mi statystyka z poszczególnych miesięcy przedstawia mówią za wszystko.

 

To nie jest tak że napisałem program i teraz nagle chce pisać prace że można przeżyć za 1500zł z godnością, pomysł na moja pracę zrodził sie właśnie z opini moich znajomych którzy testują ten program. Pozatym temat mojej pracy to zastosowanie matematyki statystycznej w zyciu codziennym, czyli miałem na mysli korzystanie z tego programu jako jedna z opcji korzystania z matematyki.

Juz to pisałem każdy ma ile ma, program oparty na statestyce matematycznej ma jedynie pomoc nam rozsądnie wydawac pieniadze, a tu się zrodziła dyskusja że za 1500 zł nie da się żyć jak to mozliwe.

 

Pytasz czy wiem jak to jest w praktyce.... Pisząc ten program 1,5 roku temu (wersja beta bo teraz jest ciągle udoskonalany)przez myśl mi nie przyszła myśl że mógłbym o tym napisać pracę licencjacką, napisałem go by komus pomóc, z czasem ta osoba zapytała sie mnie czy nie wspomniał bym o tym może w pracy licencjackiej, po przemyśleniu postanowiłem że podrzucę ten program paru innym znajomym utrzymujących się samych. I to nie jest moje widzi misie, to jest rezultat 1,5 rocznej obserwacji (18 miesięcy) więc wybacz lecz musze zdawać sobie sprawę z tego jak oni żyją, muszę wchodzić w ich intymności związane z wydatkami, musze wiedzieć co kupują i kiedy to robią.

Prawdę pisząc u żadnych z 4 osób którzy żyją z moim programem nie widziałem kwoty wyższej niż 34,5 zł dziennie.

Do każdej z tych osób chodzę co tydzień i sprawdzam statystyki po czym zapisuje je sobie w notatkach. Widziałem w jakich miesiącach najwięcej wydają a w których było lżej.

 

Tak więc wybacz ale zdaje sobie sprawę z tego jak żyje osoba która zarabia 1000-1500zł bo musze to wiedzieć bo moja praca była by nic nie warta.

 

A temat ten otworzyłem by nie dyskutować o tym kto za ile przeżyje lecz jak inaczej mozna waszym zdaniem jeszcze zastosować matematykę by nasze zycie zmieniło się na lepsze. Bo o tym mam zamiar napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego chodzi mi o to, że wielu młodych ludzi to czyta...

Mówisz o swoim projekcie jak o czymś co z 1500zł da możliwość "godnie żyć"

Rozumiem, że w taki projekt musiałeś włożyć bardzo dużo pracy. Nie mówię, że to nie ma sensu.

Ale nie zgodzę się z Tobą, że za 34,50zł (słownie: trzydzieści cztery złote i pięćdziesiąt groszy) da się normalnie żyć.... Dlaczego?

Bo taka gotówka dziennie pozwala przewegetować miesiąc. Ile można wegetować? Pół roku? Rok? Dwa?

Kolejna sprawa.... zakładasz, że 2 osoby za taką kasę są w stanie przeżyć, fajnie ale patrz trochę "na przód" a co będzie jak się dziecko pojawi?

(brak oszczędności, bądź jakieś drobne...) musisz iść do banku po kredyt. Fajnie jak dostaniesz kredyt.... Ale co powoduje kredyt? Mniej kasy co miesiąc... już nie masz 34,5 a np 27zł. Dodatkowo dziecko kosztuje, więc 60% z 27zł dziennie pakujesz już na dziecko.... i powoli Twój system idzie w kierunku destrukcyjnym. :)

 

To moje zdanie i ja to tak widzę. Chętnie przeczytam Twoją pracę i pogłębię Twój tok myślenia bo temat jak dla mnie ciekawy ale z kilkoma dziurami gdzie może się coś "wydarzyć"...

 

Więc raczej to rozwiązanie krótko terminowe i wymuszające szukanie rozwiązań na przyszłość.

 

Więc śmiało rozwijaj tutaj swoje przemyślenia ale nie mów, że za 30 pare złotych dziennie da się godnie żyć bo będę się z Tobą kłócił o to.

 

A młodzież powinna dążyć do tego aby nie żyli zgodnie z Twoim projektem a kilka szczebli wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może już skączmy dyskusję kto za ile przeżyję, Każdy ma swoje racje bo każdy jest z innego środowiska, w każdej racji jest trochę prawdy.

Program który ułożyłem służy do rozsądnego rozporządzania pieniędzmi.

 

Tak więc:

1 pkt - Matematyka Statystyczna można wykorzystać do stworzenie programu który pomoże nam oszczędzać pieniądze.

 

Chciałbym byście dodawali nowe pomysły jak można wykorzystać jeszcze statystyczną matematykę i żeby kazdy pomysł był jak ten w pkt 1 porządnie przedyskutowany. bardziej bym prosił o pomysły odnoszące się do zycia własnego codziennego a nie typu że przydaje się do nowoczesności i do odkrywania nowych technologi itd.

 

Z dyskusji na temat 1 pkt wniosek jest jeden, błędem moim było by udowodnienie komisji kto za ile przeżyję, warto tu napisać o samym programie i jego celu nie wspominając nic o pieniądzach kto za ile może życ :)

Z góry dziękuje za sugestie z uwaga czytam każdy post co daje mi więcej do myślenia i zachęcam do dodawania nowych pomysłów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferuję pomoc przy pracy licencjackiej :) Służę pomocą przy wyborze tematu.

Mogę podesłać Ci namiary na ciekawą literature przedmiotu z pogranicza matematyki i ekonomii. Mogę również przesłać Ci moją prace licencjacką obronioną w 2011 roku na 5,0 :)

 

Odezwij się na pw lub gg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.