Bartek_L

Zaraz ujawni się ktoś ala Kaczyński i powie, że: to wszystko jest sfałszowane, organizacja muzeum jest fikcyjną organizacją Jacme bo stworzył ją na potrzeby zarobienia 5 zł. Nie można takich rzeczy robić bo prawo tego zabrania. Skąd możemy to wszystko wiedzieć czy aby to nie jest twój sposób na życie...
 
Wyzywajcie go od cwaniaków ale to jedyna osoba która wzbudziła we mnie szacunek w sferze tego typu gier online. Bardzo szczytny cel. Cieszę się, że w tym kraju są jeszcze tacy ludzie. Nie róbcie z siebie "psów ogrodnika". Mam nadzieje, że znajdzie się na to konto chętny, a admin nie będzie miał nic przeciwko. 
 
Jeszcze raz wielki szacunek. 

Nie przegap godziny  

Wystarczyłoby po męsku podejść do sprawy, powiedzieć: "Słuchajcie wszyscy, bardzo nam przykro ale mamy problemy z organizacją konkursu bo okazało się, że jest więcej z tym pracy niż się spodziewaliśmy i nie potrafimy dotrzymać danego terminu. Bardzo za zaistniałą sytuację przepraszamy i będziemy na bieżąco informować o postępie zabawy". 
 
A nie podchodzić do sprawy jak "żeński układ rozrodczy" naobiecywać terminów, potem obiecane terminy przesunąć na kolejne terminy po to by tych kolejnych również nie dotrzymać. Przestać się odzywać i udawać, że się nic nie dzieje, a może zapomną o całej sprawie...
 
Nie dziwcie się, że ludzie narzekają. Po prostu podejdzie po męsku do sprawy, pomału róbcie co macie robić. Ludzie przestaną narzekać bo przynajmniej wszyscy będą wiedzieć na czym stoją, a jak już zrobicie co macie zrobić to konkurs się rozpocznie i zakończy i wszyscy będą zadowoleni. 

Wystarczyłoby po męsku podejść do sprawy, powiedzieć: "Słuchajcie wszyscy, bardzo nam przykro ale mamy problemy z organizacją konkursu bo okazało się, że jest więcej z tym pracy niż się spodziewaliśmy i nie potrafimy dotrzymać danego terminu. Bardzo za zaistniałą sytuację przepraszamy i będziemy na bieżąco informować o postępie zabawy". 
 
A nie podchodzić do sprawy jak "żeński układ rozrodczy" naobiecywać terminów, potem obiecane terminy przesunąć na kolejne terminy po to by tych kolejnych również nie dotrzymać. Przestać się odzywać i udawać, że się nic nie dzieje, a może zapomną o całej sprawie...
 
Nie dziwcie się, że ludzie narzekają. Po prostu podejdzie po męsku do sprawy, pomału róbcie co macie robić. Ludzie przestaną narzekać bo przynajmniej wszyscy będą wiedzieć na czym stoją, a jak już zrobicie co macie zrobić to konkurs się rozpocznie i zakończy i wszyscy będą zadowoleni. 

Wystarczyłoby po męsku podejść do sprawy, powiedzieć: "Słuchajcie wszyscy, bardzo nam przykro ale mamy problemy z organizacją konkursu bo okazało się, że jest więcej z tym pracy niż się spodziewaliśmy i nie potrafimy dotrzymać danego terminu. Bardzo za zaistniałą sytuację przepraszamy i będziemy na bieżąco informować o postępie zabawy". 
 
A nie podchodzić do sprawy jak "żeński układ rozrodczy" naobiecywać terminów, potem obiecane terminy przesunąć na kolejne terminy po to by tych kolejnych również nie dotrzymać. Przestać się odzywać i udawać, że się nic nie dzieje, a może zapomną o całej sprawie...
 
Nie dziwcie się, że ludzie narzekają. Po prostu podejdzie po męsku do sprawy, pomału róbcie co macie robić. Ludzie przestaną narzekać bo przynajmniej wszyscy będą wiedzieć na czym stoją, a jak już zrobicie co macie zrobić to konkurs się rozpocznie i zakończy i wszyscy będą zadowoleni. 

Ale czekaj bo nie nadążam. Kto zachowuje się chamsko? Gracze którzy domagają się tego co im obiecano? Którzy próbują dowiedzieć się czegokolwiek na temat zabawy którą tak usilnie reklamowano?
Czy chodzi ci o administratora który daje słowo, potem odwleka termin, potem go nie dotrzymuje i potem nie daje żadnej informacji by chodź spróbować odzyskać swoją wiarygodność wśród 70 graczy? 
 
Nie wszyscy mamy po 13 lat i każdy by chciał, żeby go traktowano na poważnie, a tymczasem wygląda to tak, że admin uważa, że obiecał dziecku cukierka ale go nie ma i teraz nie dyskutuje na ten temat z nadzieją, że dziecko o tym zapomni i problem rozwiąże się sam. 

Wystarczyłoby po męsku podejść do sprawy, powiedzieć: "Słuchajcie wszyscy, bardzo nam przykro ale mamy problemy z organizacją konkursu bo okazało się, że jest więcej z tym pracy niż się spodziewaliśmy i nie potrafimy dotrzymać danego terminu. Bardzo za zaistniałą sytuację przepraszamy i będziemy na bieżąco informować o postępie zabawy". 
 
A nie podchodzić do sprawy jak "żeński układ rozrodczy" naobiecywać terminów, potem obiecane terminy przesunąć na kolejne terminy po to by tych kolejnych również nie dotrzymać. Przestać się odzywać i udawać, że się nic nie dzieje, a może zapomną o całej sprawie...
 
Nie dziwcie się, że ludzie narzekają. Po prostu podejdzie po męsku do sprawy, pomału róbcie co macie robić. Ludzie przestaną narzekać bo przynajmniej wszyscy będą wiedzieć na czym stoją, a jak już zrobicie co macie zrobić to konkurs się rozpocznie i zakończy i wszyscy będą zadowoleni. 

Wystarczyłoby po męsku podejść do sprawy, powiedzieć: "Słuchajcie wszyscy, bardzo nam przykro ale mamy problemy z organizacją konkursu bo okazało się, że jest więcej z tym pracy niż się spodziewaliśmy i nie potrafimy dotrzymać danego terminu. Bardzo za zaistniałą sytuację przepraszamy i będziemy na bieżąco informować o postępie zabawy". 
 
A nie podchodzić do sprawy jak "żeński układ rozrodczy" naobiecywać terminów, potem obiecane terminy przesunąć na kolejne terminy po to by tych kolejnych również nie dotrzymać. Przestać się odzywać i udawać, że się nic nie dzieje, a może zapomną o całej sprawie...
 
Nie dziwcie się, że ludzie narzekają. Po prostu podejdzie po męsku do sprawy, pomału róbcie co macie robić. Ludzie przestaną narzekać bo przynajmniej wszyscy będą wiedzieć na czym stoją, a jak już zrobicie co macie zrobić to konkurs się rozpocznie i zakończy i wszyscy będą zadowoleni.