Ba'al

Przepraszam bardzo, czy osoby odpowiednie do wypowiedzenia się w tym temacie zapomniały jak się używa klawiatury? Czy może standardową procedurą odwoławczą na ogam.online jest chowanie głowy w piasek? Nie dublujemy postów. Jeśli dane osoby się nie wypowiedziały to mają ku temu jakiś powód lub nie widziały tematu. Czekamy spokojnie. IWNF

EDIT: Sprawa wyjaśniona z Nerielem więc się wycofuje z tego wątku.

Ale zdajesz sobie sprawę, że grozi Ci ban za wytykanie błędów administracji? Żeby nie było spamu: W grze dalej widoczna jest stara wersja serwera. Może specjalnie to nie przeszkadza ale jest to niezgodne z jakimikolwiek standardami nie wspominając o polityce implementacyjnej. Nie wspominając też, że źle świadczy o samej administracji. EDIT: Revenge zgłosiłem w tej grze dwa błędy... raz czekałem miesiąc aż po monicie łaskawie ktoś coś z tym zrobił a za drugim razem dostałem bana za sam monit... :]

EDIT: Zapytam inaczej hhsnake0 Jesteś w stanie udowodnić, że q4l nie mówił o CS-ie, stronce z przepisami na ciasto, uploadu zdjęć? Nie??? To ban jest niesłuszny EDIT2: Uprzedzając śmieszne tłumaczenia... To, że q4l dostał kiedyś bana za podobne przewinienie NIE JEST argumentem - dostał wtedy bana i go przebył.

Życzę powodzenia... jeśli coś ugracie w tej sprawie to będzie istny cud... No Deusie - pojawiła się okazja by wykazać zainteresowanie własną grą.

Bo się jeszcze doczekasz na odpowiedź... Tutaj stosowaną praktyką jest zamiatanie pod dywan i czekanie aż "temat umrze śmiercią naturalną" Ale przyłączam się i do tej skargi

Revenge otóż to... Gorzej gdyby mu zablokowali dostęp do tego tematu... Jak widać to powszechna praktyka...

Neriel nie dziw się, że koledze puszczają nerwy... Jako team jesteście odpowiedzialni za funkcjonowanie i gry i forum. Niestety ścieżki procedowania w poszczególnych przypadkach oraz przepływ informacji leży i kwiczy... aaa o utrzymaniu portalu z forum już nie wspominając... Amosikas - nie zmienia to jednak faktu, że przeklikanie nie ma większego sensu

IWNF, Masz prawo do własnego zdania a ponieważ nie jesteś stroną konfliktu to nawet nie bardzo musisz je uzasadniać. Prawdę mówiąc obrona kolegi z zespołu jest racjonalna - aczkolwiek jest jedynie wyrazem lojalności wobec zespołu, nie ma żadnej wartości merytorycznej. Chciałbym abyśmy mieli jasność w kilku kwestiach: Nie rozmawiamy o banie na grze tylko o poszczególnych banach na forum i to ich należy się trzymać w tym temacie Chcę poznać konkretny punkt regulaminu, przytoczoną moją wypowiedź (ew. fragment) która ten punkt złamała oraz komentarz osoby nakładającej bana na temat "Wielki update - fakt czy ściema?" w stosunku do mojej osoby. ​​ Chcę poznać konkretny punkt regulaminu, przytoczoną moją wypowiedź (ew. fragment) która ten punkt złamała oraz komentarz osoby nakładającej bana na shoutbox w stosunku do mojej osoby. Chcę poznać konkretny punkt regulaminu, przytoczoną moją wypowiedź (ew. fragment) która ten punkt złamała oraz komentarz osoby nakładającej bana na temat "Brak możliwości pełnego korzystania z symulatora " w stosunku do mojej osoby. Chcę poznać konkretny punkt regulaminu, przytoczoną moją wypowiedź (ew. fragment) która ten punkt złamała oraz komentarz osoby nakładającej bana na temat "Bany z kosmosu" w stosunku do mojej osoby. I w końcu chcę poznać konkretny punkt regulaminu, przyczynę uzasadniającą zasadność powołania się na ów punkt osoby nakładającej bana na brak możliwości złożenia skargi w dziale "Skargi na Team" w stosunku do mojej osoby. Kolejny raz zaznaczam, że nie obchodzi mnie ile razy KarolRadom czy inny członek teamu upominał i dawał warny innym graczom. Mnie interesuje ile razy Ja byłem upominany i ile razy Ja otrzymałem warna. Tu odpowiedź jest prosta. Nie znajduje absolutnie żadnego uzasadnienia karania mnie tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś gdzieś dostał warna... To problem administracji, że nie jest w stanie opanować gry w stopniu zapewniającym chociażby względne zadowolenie z gry. Analogicznie nie znajduje absolutnie żadnego uzasadnienia nałożenia bana w dziale błędów. Błąd zgłosiłem w odpowiednim dziale i w odpowiedniej formie. Monit nie miał na celu nic innego niż zwrócenie uwagi administracji na ten błąd. Sam słusznie zauważyłeś w poprzednim analogicznym temacie, że Deus może przeoczyć dany temat i błąd nie zostanie naprawiony. Zastanówmy się teraz czy celem działu jest aby zgłaszać błędy czy aby był pusty i móc się na tej podstawie chwalić jak to wszystko świetnie działa bo nikt nic nie zgłasza? Następnie - wydawało mi się, że dział odwołań służy do odwoływania się od bana i temat jest oficjalnie uznaną ścieżką procedowania w przypadku bana. Dlaczego zatem na mój temat w tym dziale została bez słowa nałożona blokada a nakładający bana ani tym bardziej osoba od bana której dotyczy odwołanie nie raczyła nic napisać w temacie (podejrzewam, że to i tak ten sam członek Teamu )? Sorry, ale albo dział spełnia swoje założenia albo go usuńcie bo banowanie ścieżek odwoławczych jest śmieszne... Jeszcze na zakończenie: Widzisz IWNF... Problem polega na tym, że TEAM skutecznie uniemożliwia wyrażanie swojej opinii innym użytkownikom... Nawet jeśli nie ma żadnych podstaw do bana to ban leci tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś ma inne zdanie.

Szanowny IWNF, Twoja wypowiedź zawiera wiele nieścisłości, które nie wiem z czego wynikają ale dzięki, że pochyliłeś się nad naskrobaniem tak obszernej odpowiedzi a nie "bo tak" Zacznijmy od tego, że to nie Ja chciałem wymusić unbana groźbami instytucjami Państwowymi ale ów groźby (nazywajmy je informacją dobrze? Są bardziej trafne) były efektem żenującej postawy KarolRadom i ogólnej sytuacji w grze (a obserwuje dość sumiennie to co się wyprawia już blisko pół roku). Tak jak już wspominałem w jednym z tematów fakt, iż tu jest gra i pewne relacje są z natury rozluźnione i wiele rzeczy przyjmuje się z dystansem nie oznacza, że pozwolę sobie na jakiekolwiek zachowania godzące w moją osobę. Wczorajsza sytuacja przelała czarę jakiejkolwiek goryczy a fakt, iż ograniczam skargę tylko do wczorajszych wydarzeń podyktowana jest dwiema prostymi czynnikami: - Nie wszystkie obserwowane sytuacje dotyczyły mojej osoby i niejednokrotnie są już zamknięte więc nie ma sensu ich tu wywlekać - Chciałem skupić sie na wczorajszych zdarzeniach bo miały one dość przykry i wręcz upokarzający charakter w stosunku do mojej osoby Naprawdę nie będę przekonywał w kółko ale gdybym dostał informację na PW, że temat jest zablokowany z uwagi na możliwe ognisko kolejnej kłótni to pewnie, nie byłbym zadowolony bo po raz kolejny zaznaczam, że temat miał charakter informacyjny a założenie oddzielnego wątku było spowodowane zamknięciem dedykowanego tematu i brak aktualizacji zawartych w nim informacji a Ja chciałem uzyskać jasną odpowiedź co do postępu prac, ale pewnie by mi przeszło zaraz i bym nie robił z tego afery. Blokowanie tematu bez słowa a zaraz potem również bez słowa blokowanie shoutboxa i innych tematów (nawet niepowiązanych ze sprawą? o.O) (gdzie dalej nie widzę punktu regulaminu, który niby złamałem i przytoczonej mojej wypowiedzi) nie jest poważnym traktowaniem nikogo a już zwłaszcza klienta. "Nagonka" na Karola zaczęła się dlatego bo z posiadanych przeze mnie informacji jest odpowiedzialny za ww. oskarżenia. Naprawdę nie w mojej kompetencji jest doszukiwanie się kto odpowiada za ten cały bałagan. Jako klient widzę przedsiębiorstwo a nie przysłowiowego Jaśka Kowalskiego. KarolRadom nie odpisał w żadnym z tematów i nie podał kompletnie nic na swoją obronę a jeszcze głupio się tłumaczył w temacie Revenge. Od mojej strony sprawa jest jasna. Brak jakichkolwiek chęci wyjaśnienia sytuacji tylko potęguje zasadność skargi w takim zakresie. Mówisz, że KarolRadom ostrzegał na shoutboxie wiele razy... Może przytoczysz mi chodź jedno ostrzeżenie skierowane w moją stronę? Personalnie do mnie? Sorry ban dostałem Ja i guzik mnie obchodzi co KarolRadom robił w stosunku do innych graczy... Nie przypominam sobie także jakichkolwiek ostrzeżeń w moją stronę. Ani warny ani upomnienia... Fakt może nie pracowałem z niezadowolonymi graczami ale z niezadowolonymi użytkownikami już tak - i cały czas pracuje. Powiem więcej jestem na miejscu Deus-a gdzie odwiadam za cały TEAM i wierz mi stawka jest nieporównywalnie większa niż złom w grze czy ban na forum... To powoduje, że rozumiem specyfikę tej branży i naprawdę wykazałem max. cierpliwości i przymykałem oko na wiele nieprzyjemnych sytuacji. Powiem jeszcze więcej to też powoduje pisanie monitów do tematów i uczulenie na dotrzymywanie wszelkich terminów. Zgodzisz się ze mną, że ktoś kto podejmuje się administracji jakimkolwiek portalem zobowiązuje się do utrzymania tego portalu i bierze na siebie cały ciężar związany z jego utrzymaniem? Nie tylko profity... Nie przelewam złości tylko opisuje fakty najrzetelniej jak tylko jestem w stanie i opieram się na dostępnych mi materiałach a to Deusx (ew. ty) macie za zadanie skargę rozpatrzeć i przyjrzeć się problemowi. Rozumiem, że nie jest w twojej kompetencji wyciąganie konsekwencji więc to musi poczekać na Deus-a. Chce Ci też wytłumaczyć, że Ogam po za tym, że jest grą jest też źródłem zarobku i bez wątpienia można to porównać do przedsiębiorstwa. Sorry w przypadku przedsiębiorstwa takie sytuacje spowodowały by, że klienci by odeszli a samo przedsiębiorstwo zyskało negatywną etykietę w branży. Tu jest tak samo. Czy komukolwiek się to podoba czy nie jestem klientem portalu bez względu na to czy gram na astatach czy też nie - bez graczy nie było by gry. Pragnę też zauważyć, że założenie konta i zatwierdzenie regulaminu jest swojego rodzaju zawarciem umowy. A to oznacza, że mogę w dowolnym momencie tą umowę zerwać (tak jak i administracja gry - np. banując konto). Problem w tym, że mogę cofnąć wszelkie zgody na przetwarzanie danych kontaktowych (i osobowych jeśli takowe są przetwarzane) do mojej osoby a tą niewątpliwie jest adres E-mail. Administracja gry wówczas jest zobligowana tą daną usunąć pod groźbą pewnych konsekwencji prawnych. Poinformowanie o nich wy nazywacie groźbą. Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź i zastanów się czy próbowałem wymusić unbana - z mojej perspektywy nie ma mowy o czymś takim. Po prostu kontynuowałem proces zerwania umowy.

IWNF nie było żadnej groźby... Chyba, że taką jak piszesz... Moim zdaniem to była lojalne ostrzeżenie, że sprawę lepiej załatwić polubownie i że cała sytuacja zaszła za daleko... A ty myślisz, że będę biernie patrzył na to co wyprawia jaśnie KarolRadom? To miała być gra ale to nie znaczy, że pozwolę sobie na łamanie podstawowych praw człowieka... Szczegóły możesz uzyskać u samego zainteresowanego... Może tobie się pochwali swoim postępowaniem. Całości nie będę wyciągał na forum bo gdybym miał to robić to bym sobie nie zawracał głowy w grze... I masz rację team to nie zawsze ten zły... Do Ciebie nie mam zastrzeżeń a nawet chętnie korzystam z przykładów z twoim udziałem jako przykład reakcji -Boski- Krzywdę fizyczną na pewno nie - Ja spokojny aczkolwiek stanowczy człowiek :D Powiem więcej jak Deusx podejdzie do sprawy poważnie to dalej jestem otwarty na rozwiązanie konfliktu jedynie za jego pośrednictwem... Naprawdę mam ważniejsze rzeczy na głowie niż użeranie się z kimkolwiek... Acha i wyjaśniając: Wiesz mi, że jestem ostatnią osobą którą możesz podejrzewać o mieszanie reala z grą. Nie zmienia to jednak faktu, że nie będę specjalnie na potrzeby wirtuala inaczej się zachowywał w obliczu otwartej agresji wobec mojej osoby i inaczej reagował na pewne kwestie niż w realu - to dopiero był by znak, że coś ze mną nie tak. To samo obserwujemy po waszej stronie - jest to gra ale jeśli przykładowo zostałbym zezłomowany i w odpowiedzi na to napisał agresrowi, że się doigra i niech uważa to idę o zakład, że pewnie dostałbym bana - mimo, że taką groźbę można rozumieć dwojako - w stosunku do gry i w stosunku do reala. Zgodzisz się ze mną prawda? Z całą pewnością wtedy ban byłby bezdyskusyjny i słusznie, dlaczego zatem Ja niemam reagować jak ktoś mną jawnie pomiata - nawet w wirtualnym świecie?

Z całym szacunkiem Deusx... Ale skoro KarolRadom zablokował mi pierwotnie dostęp do tego tematu to może najpierw wyjaśnij z podwładnym powód bana - co tu łamie regulamin. Skoro tzw. support nie życzy sobie zgłaszania błędów w grze to sprawę można uznać za zakończoną a temat zamknąć. Pomijam, że obecnie nie mam dostępu do swoich zapisków.

Witam, Składam oficjalną skargę na postępowanie SGO KarolRadom. Dwa dni temu założyłem temat "Wielki update - fakt czy ściema?" w którym w sposób kulturalny zapytałem o postęp prac nad długo oczekiwanym update'm rzeczowo uzasadniając powód założenia oddzielnego tematu. Pozwolę sobie zacytować treść owego tematu: Nie minęło 10 minut jak Ja oraz inni użytkownicy wypowiadający się w temacie otrzymali bana na temat. Jedyne co mogło z mojej strony budzić jakiekolwiek wątpliwości to TYTUŁ tematu. Blokowanie dostępu do tego tematu nie miało absolutnie żadnej wartości dodanej. Nie ma nawet mowy o zablokowaniu potencjalnego "najazdu" na administrację co by sugerował IWNF bo jak wskazuje powyższy cytat temat miał charakter jedynie zapytania. Co zabawniejsze temat zawarty jest w dziale "Pytania" i jest pytaniem. Odnosząc się do tematu również nie można przypisać mu złamania jakiegokolwiek punktu regulaminu a jego potencjalnie kontrowersyjny tytuł jest tak naprawdę niezaprzeczalnym faktem sytuacji jaką można obserwować w ostatnich tygodniach. Nie ponoszę odpowiedzialności za to, że administrator ma dość poważne obsuwy czasowe a jednocześnie nie dba o odpowiedni przepływ informacji w tej niekomfortowej sytuacji. Mnie naprawdę nie interesuje powód takiego stanu rzeczy, a i tak uważam, że wykazałem max. tolerancji na wyraz braku szacunku do graczy, w tym do mojej skromnej osoby. Reasumując: Temat nie złamał żadnego punktu regulaminu a to, że jaśnie KarolRadom poczuł się urażony to już należy odpowiedzieć sobie na pytanie kto doprowadził do takiej sytuacji: Gracze czy Administracja? Pomijam już fakt, że gdyby temat nazywał się np. "Wielki update - fakt czy mit?" to oddźwięk byłby taki sam. Użyłem zwyczajnie trafniejszego określenia biorąc pod uwagę odpowiednie aczkolwiek nie wulgarne słownictwo. W następstwie zablokowania tematu "Wielki update - fakt czy ściema?" rozpoczęła się rozmowa (również kulturalna) na shoutboxie. I po raz kolejny KarolRadom popisał się godną pożałowania interwencją. Wszyscy uczestnicy rozmowy otrzymali bana na shoutbox pomimo, że rozmowa nie zawierała absolutnie żadnych znamion złamania regulaminu (jeśli KarolRadom twierdzi inaczej to oczekuje podania konkretnego punktu regulaminu, z uzasadnieniem pisemnym w odniesieniu do przytaczanego punktu oraz cytatu mojej wypowiedzi, który pod ten punkt podchodzi). Dyskusja nie miała na celu żadnej agresji przeciwko teamowi a była zwyczajną rozmową - to problem administracji, że na niewygodny dla niej temat. To nie gracze są winni obecnemu stanowi ale sama administracja - powody nie mają tu żadnego znaczenia. Oczywiście bana otrzymałem bez żadnej informacji ani o powodzie, ani o okresie kary ani nic. Całkowita enigma. Z uwagi na zajmowane stanowisko przez KarolRadom oraz faktem iż obnosi się zdobytym tytułem zawodowym zamierzałem złożyć skargę zaraz po zaistniałej sytuacji. Ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że KarolRadom zadbał o to abym nie miał możliwości złożyć na niego skargi. Dostałem bana na zakładanie tematów w dziale "Skargi na Team" pomimo, iż w tym dziale nie zawitałem ani tego dnia ani nawet w tym roku. Można to nazwać ewidentnym uniemożliwianiem rozwiązania konfliktu za arbitrażem przełożonego KarolRadom'a. W obecnej sytuacji Założyłem temat "Bany z kosmosu" w dziale odwołań i kategorii "bany" opisując całą sytuację. Kolejny raz miałem okazję przekonać się jak KarolRadom ochoczo nadużywa uprawnień blokując mi dostęp do tego tematu, oczywiście nie hańbiąc się odpisywaniem na postawione zarzuty w jego treści (podejrzewam, że nawet nie czytając). W ostateczności podłączyłem się do tematu odwoławczego gracza Revenge gdzie oczywiście zostałem potraktowany jak powietrze. Majstersztykiem całej sytuacji okazało się zablokowanie mi tematu "Brak możliwości pełnego korzystania z symulatora" w dziale błędy. Treść owego tematu jest następująca: Oraz monit po niemalże tygodniu bez żadnego odzewu nikogo z teamu Może jaśnie KarolRadom będzie łaskaw podać punkt regulaminu i uzasadnić powód zablokowania dostępu do tego tematu? Gdzie jest uwzględniony zakaz zgłaszania błędów w grze? Monit został wystosowany z prostej przyczyny. Wcześniej założyłem temat "Wyszukanie gracza hiena na u7 " gdzie czekałem na jakąkolwiek odpowiedź (chodźby, że ktoś z temau zapoznał się z problemem) miesiąc. Tam również po miesiącu wystosowałem monit i IWNF nie widział problemu odpisać, pozwolę sobie zacytować: Jak to jest, że jeden członek TEAMU umie zareagować na monit od użytkownika a drugi się ciska i blokuje co popadnie? Na jakiej podstawie Ja się ponownie pytam? Jako podsumowanie skargi warto dodać, że w żadnym wypadku KarolRadom nie raczył napisać słowa mi na PW z uzasadnieniem ani powodem swojej decyzji, co lepsze cały czas siedział na anonimie i najwidoczniej miał niezły ubaw z całej sytuacji. O szczegółach dowiaduje się kanałami nieoficjalnymi. Czy tak postępuje członek TEAMU? Czy tak postępuje świadomy dorosły człowiek? Czy tak postępuje Człowiek z wyższym wykształceniem? Za bezpodstawne nadużywanie uprawnień wynikających z zajmowanego stanowiska, za wyjątkowy brak szacunku w stosunku do graczy i co najważniejsze za samowolkę w działaniu na forum nie mającą nic wspólnego z pilnowaniem porządku i przestrzegania regulaminu oczekuje od przełożonego KarolRadom'a wyciągnięcia surowych i daleko idących konsekwencji z zaistniałej sytuacji. Spodziewam się również wypowiedzenia się w tym temacie samego zainteresowanego. Pozdrawiam, Ba'al

Również rozmyślam nad nowym serwerem. Wybrałem ten serwer bo podkusiła mnie prędkość (nie mam tyle czasu co kiedyś). Ale wybraczcie... Wolę słabsze konto i wolniejszy serwer ale szacunek do mojej osoby niż odwrotnie. Administrator już dawno stracił panowanie nad grą a SGO panoszą się i jedni próbują to ogarnąc a inni urządzają samowolkę (każdy będzie wiedział o kim mówię - odwołuje do sumienia). Odnośnie bana za Ogame.pl to jest kpina... O hipokryzji nie wspominając... Co do pomysłu to temat troszkę na wyrost ale przedstawia idealnie sytuację jaką obserwujemy na Ogam

A o mnie zapomniano... : A Ja za co dostałem bana? Za to, że śmiałem po raz kolejny przypomnieć się o update zrobionego ponoć 21.01.2015 (16.01.2015, 14.01.2015 itd)? :D Czy może za to, że śmiałem napisać nowy temat o tym bo dzielnie administracja blokuje możliwość wypowiadania się w dedykowanym temacie? Czy może złamałem regulamin zakładając temat gdzie zgłosiłem błąd w grze (temat również został zablokowany). A może dowiem się za co zostałem zablokowany w dziale skarg skoro nawet tam nie wszedłem? Żeby nie móc napiać skargi na jaśnie Pana Karola? TO JEST KPINA!!! EDIT: IWNF Ja wszystko rozumiem ale zostałem zablokowany na Shoutboxie nie wiadomo za co, w temacie o update gdzie kulturalnie zapytałem o postęp prac, w temacie gdzie zgłosiłem błąd w grze oraz co zabawniejsze w dziale skarg gdzie nie napisałem ani jednego tematu... Co na to powiesz i jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec żenującej i niegodnej stanowiska postawy P. Karola? Nie zgodzę się, że temat miał być najazdem. Oczywiście temat mógł budzić kontrowersje ale gdyby P. Karol raczył łaskawie przeczytać jego treść wiedziałby, że chcę uzyskać informację - nie mogę odpowiadać za to, że w dedykowanym temacie nie ma żadnych istotnych informacji o aktualizacji tematu nie mówiąc. Długo szukałem słowa zastępczego za "ściema" ale naprawdę wierz mi... wybrałem najłagodniejsze słowo jakie opisuje obecną sytuację... Co do zwracania się z szacunkiem... kij ma zawsze dwa końce... tak jak ty wymagasz zwracania się do siebie i innych z szacunkiem tak samo Ja mam prawo żądać postępowania wobec mnie z szacunkiem... KarolRadom był od tego daleki... Gdyby zablokował temat o update i dał mi na pw info z jakiego powodu jest nałożona blokada być może bym się nie czepiał ale blokowanie wszystkiego pokolei włącznie z drogą odwoławczą to jest... powtórzę raz jeszcze KPINA.

Witam, Rozumiem, że gra ogam.online jest grą o tematyce kosmicznej ale rozdawanie banów z kosmosu to znaczący nietakt i jakieś nieporozumienie. Jako użytkownik oczekuje natychmiastowego uzasadnienia banów w tematach. Kolejno: - W dziale "Błędy" - Temat "Brak możliwości pełnego korzystania z symulatora" założonego przeze mnie, gdzie zgłosiłem błąd występujący w grze. Fakt, że pokusiłem się o monit w stosunku do administracji ale na listość od 5 dni nie ma absolutnie żadnej reakcji (a Deusx na forum był kilkarazy w tym czasie), a chodźby głupiej informacji, że zostało to przekazane do analizy, realizacji, czegokolwiek. Nadmieniam, że nie jest to pierwsza sytuacja tego typu. W tym samym dziale zgłosiłem również wątek "Wyszukanie gracza hiena na u7" gdzie przez miesiąc nie było żadnej reakcji kogokolwiek z teamu (wątek powstał 30.11.2014, a pierwsza odpowiedź pojawiła się 30.12.2014). Po miesiącu również napisałem monit i nagle łaskawie IWNF pokusił się o post. Niestety nie był to koniec sprawy bo Deusx raczył zająć się problemem dopiero 5 stycznia. - W dziale "Pytania" - Temat "Wielki update - fakt czy ściema?" założonego również przeze mnie. Deusx swoją postawą wykazał max. brak szacunku do jakiegokolwiek gracza. Obiecał update który najpierw n razy przekładał (i to też informację o przełożeniu pojawiły się po wyrazie niezadowolenia graczy) a teraz wątek jest i zamknięty i nieaktualizowany - gdzie niby miałem zadać pytanie odnośnie update? na PW do Deusx-a? Litości... Równie dobrze mógłbym pisać sam do siebie... - Ban na shoutboxie - Dyskutowaliśmy z kilkoma innymi graczami o ww. temacie. Od żadnego z nas nie padła absolutnie żadna obraza, wyzwisko czy chodźby podżeganie do czegokolwiek. Padały jedynie niezaprzeczalne fakty i wyraz słusznego niezadowolenia wobec nieudolnej pracy administracji (ze szczególnym akcentem na postępowanie Deusx-a). Ban został nałożony bez słowa wyjaśnienia ani także bez przyznania się żadnego z członków teamu do nałożenia bana... Czyżby na forum funkcjonowało zgrupowanie assasinów czy może ktoś się naoglądał za dużo filmów z czasów tzw. Rzeczpospolitej Ludowej? Oczekuje uzasadnienia na każde z powyższych banów, z odniesieniem do punktu regulaminu forum oraz komentarzem nakładającego bana. Oczekuje również, że w uzasadnieniu znajdzie się cytat do treści, które stanowiły powód bana na podstawie przytoczonego punktu regulaminu. Zastrzegam sobie również prawo do udokumentowania całości procedury odwoławczej wraz z komentarzem ze swojej strony do każdego z etapów procedury odwoławczej. Całość będzie do wglądu właściciela serwisu na pisemne żądanie. EDIT: Może administracja tego serwisu nie ma zielonego pojęcia o postępowaniu administracyjnym (a mieć powinna) ale ze mną tak łatwo nie ma... Z poważaniem, Ba'al

Podpinam się do tematu kolegi... Co to w ogóle ma być? Skoro dostaję bana za cokolwiek oczekuje uzasadnienia (najlepiej z powołaniem się na konkretny paragraf regulaminu, do którego zobligowane są obie strony). Szanowna Administracjo: Jak na razie sumiennie pracujecie nad utratą wielu graczy. Nie wiem czy znajdą się na grze osoby dla których godność będzie mniej ważna od gry. Ja już się poważnie zaczynam zastanawiać czy jest sens jeszcze tu siedzieć. Czekam na odpowiedź (definiując: tekstowa wiadomość tutaj lub pw wyjaśniająca całą sytuację) Ba'al EDIT: Uprzedzam, że ew. zmiana regulaminu nic tu nie da. "Lex retro non agit" a Ja mam zrzutkę całego regulaminu na kompie ze stanem na dzień.

Męczę się bo chcę wiedzieć jak robić ew. FS-y zwłaszcza, że niektórzy ludzie pracują i nie siedzą na grze 24/24 A to, że "szef" olewa grę to da się zauważyć... =.=

Witam, Proszę o rzetelne rozpisanie postępów prac nad wielkim update opisanym w wątku: http://forum.ogam.online/topic/19535-wielki-update-szczeg%C3%B3%C5%82y-i-informacje/?do=findComment&comment=133822 Założenie nowego tematu podyktowane jest brakiem możliwości umieszczenia stosownego postu w ww temacie oraz faktem, iż temat nie jest aktualizowany (ostatni termin w temacie jest 21.01.2015m, dziś mamy 25.01.2015). Z góry dziękuje administracji za informacje, Pozdrawiam, Ba'al

Kiedy można się spodziewać jakiejkolwiek reacji ze strony administracji?

Witam, Chciałbym zgłosić, że przekierowanie z raportu szpiegowskiego do symulatora (odnośnik "symuluj" w raporcie) nie działa poprawnie. Dziś jak zawsze szpiegowałem kilka planet. Gdy w jednym z raportów kliknąłem w "symuluj" przekierowało mnie do symulatora ale był on pusty (nie zaciągnął danych z raportu). Ze swojego kontekstu nie jestem w stanie powiedzieć co jest nie tak ale wstępna analiza wykazała, że powodem może być ilość danych w raporcie. Raport w którym zauważyłem błąd wykazał pokaźny bunkier i troszkę floty. Gdy wykonałem skan planety niemal pustej (w zakresie floty/obrony) przekierowanie zadziałało poprawnie. Z uwagi na strategie gry wolałbym nie podawać konkretnych koordów w temacie. Udostępnie je administratorowi na PW w razie potrzeby. Pozdrawiam, Ba'al

No nie wiem u mnie bonus dalej działa i widać to po dziennym wydobyciu. Fakt jest taki, że miało działać do 10.01.2015 czyli do jutra i u mnie działa. Może to, że niektórym osobom nie działajest błędem w systemie i należy to sprawdzić? Deusx może znalazłbyś chwilkę czasu na rozeznanie problemu? Moim zdaniem każdy gracz powinien do jutra mieć bonus 300 % (ew. te 265 % czy ile tam wyszło) zgodnie z twoimi własnymi słowami - w przeciwnym wypadku jest to błąd. Pozdrawiam, Ba'al

Rozumiem, że nie było wdrożenia?

deusx, dzięki za reakcję ale problem dalej występuje. Owszem z tego co pisałeś gracz hiena2 miał jakiś problem z planetą, której nie było ale pozostał problem podstawiania miejsca gracza dla wszystkich wyszukanych wyników. np. jak piszę w wyszukiwarce frazę "coma" otrzymuje: 1. gracz: coma miejsce: 7 2. gracz: commander miejsce: 7 Inny przypadek jak wpisałem frazę "darth". Tu otrzymałem: 1. gracz: Darth miejsce: 29 2. gracz: DarthMistic miejsce: 29 3. gracz: DarthSidious miejsce: 29 Przypadki można mnożyć... To, że wyszukiwarka wyszukuje wszystkich graczy posiadających w nazwie podaną frazę to super - bardzo to ułatwia i dobrze, że to tak działa jednak dobrze było by jeszcze gdyby przy każdym graczu wyświetlane było miejsce na jakim faktycznie się znajduje... Nie wykluczone, że jest to jeszcze inny problem, który przy okazji tej sprawy ujrzał światło dzienne

Błąd dalej występuje.