Skocz do zawartości

Knopers7

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    91
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez Knopers7

  1. Knopers7

    Pierwsze auto...?

    Jedyne oczywiście, że nie Ale najbardziej mi się podoba, limuzyna o potężnej sile Do każdego zadania się zdaję. Zobaczymy jak to będzie, uzbieram to się odezwę tutaj, bo widzę, że ludzie doradzają chętnie Jeszcze stare mam
  2. Knopers7

    Pierwsze auto...?

    Pamiętam stare alfy jeszcze, czerwona z obowiązkowym czarnym paskiem Jeszcze mam trochę czasu do kupna, jestem napalony na BMW, ale dużo się zmienić jeszcze może. Alfa nie jest zła
  3. Knopers7

    Pierwsze auto...?

    co bardziej oryginalnego chcesz ? Bmw bez nie potrzebnych zmian, tuningów jest dla mnie ładne, nowego nie kupię, aż tak nie szastam kaską Niemieckie to porządne, w sensie wytrzymalsze od francuskiego np.
  4. Knopers7

    Pierwsze auto...?

    Właśnie, bmw ma taką opinię. Ale typową ładną piąteczkę chcę, nie do takich rzeczy, zapewniam Tylko muszę dozbierać jeszcze sporo, i na pewno to będzie 5, nie 3
  5. Knopers7

    Pierwsze auto...?

    BMW to lipa ? Piękno i moc
  6. Knopers7

    Skojarzenia

    uśmiech - chillout
  7. Knopers7

    Pierwsze auto...?

    Opel Astra II 98 1.6 16v ecotec = 100km Bardzo dobre, teraz zbieram na BMW seria 3 - 5 coś w nowej budzie, że tak powiem
  8. Knopers7

    Skojarzenia

    koniczyna > szczęście
  9. Każda krytyka coś wnosi, oczywiście postaram się wedle Paciorkowca napisać to lepiej Takie słowa otuchy Lioness też podbudują mnie xD
  10. może i to jest chaotyczne, z czasem będzie lepsze, nie rzucałem w szkołę kamieniami tu też muszę zaprzeczyć, 12 lat przechodziłem, na co dzień nie pisuję takich tekstów, wprawy brak może . Twoje zdanie, nie mam za złe, że tak wyczerpująco to napisałeś, postaram się by kolejne było lepsze, staram się użyć własnego przekazu jaki by on nie był, cytatów innych nie będę wypisywał. Ps. dużo książek czytałem i czytam
  11. Kontynuacja części drugiej, Fatalny rozwój wydarzeń. Historia Ogam - by Knopers Część trzecia - Wojna Domowa Ranni odtransportowani do centrum medycznego zostali poddani badaniom nie leczeniu, ludzie są zbyt ciekawscy, natychmiast założono kwarantanne i tajemnicę na, to... Nikt nie miał się dowiedzieć co się dzieję z nimi i co robią tam, jakie badania przeprowadzają na nich... Po tych wszystkich wydarzeniach rozegranych, zniszczeniu planety i starciu obok jej zgliszczy... Cały układ zaczął cuchnąć strachem, chaos wdarł się do słabszych umysłów, nie znana siła błądziła po głowach nieszczęśników, nie długo trzeba było czekać na pierwsze oznaki buntu i szaleństwa , tworzono floty pod dowódcami losowo wybieranych ludzi, większe i mniejsze pod grupy. Walczyły ze sobą, mniejsze floty, które odmawiały dołączenia się do wspólnej walki, zostały niszczone, jak i te najsłabsze, które były wręcz bez użyteczne. floty zaczęły atakować księżyce w celach rabunkowych, nowe statki, bronie, technologie były na wyciągnięcie ręki... Stacje obronne padały po kolei, ale flota obronna nie pozwalała na rabunek ich księżyców i większych stacji, były dobrze przygotowane na wszelkie ataki... Co będzie dalej ? Flota obronna, po szybkim zreperowaniu i dołączeniu wszystkich statków zdolnych do walki, flota ponownie po krótkim czasie była gotowa do jeszcze jednego starcia, w niecałe siedem godzin roboty uporały się ze zniszczeniami, naprawiły komputery, zamontowały dodatkowe działa, większa część samej załogi została zastąpiona robotami. Wiadomość te, zmobilizowały wszystkie trzy planety, a raczej gigantyczne fabryki, rozpoczęła się wielka produkcja statków wojennych, krążowniki, statki wojenny, okręty wojenne, ciężkie okręty wojenny, pracy posuwały się szybko, fabryki prowadzone przez roboty typu NANIT,roboty doskonałe ! stworzone do zadań ekstremalnych, szybkich i perfekcyjnych. Rozpoczęto procedury obronne na wszystkich planetach, wielkie statki transportowe, z setkami tysięcy robotów typu NANIT były wysłane na planety, by rozpocząć natychmiastową budowę systemów obronnych, podwójne powłoki, potężne działa wielkości paru domów, stawiane był w mgnieniu oka, lecz nie wszędzie praca posuwała się tak dobrze, statki transportowe po drodze były niszczone i rabowane, gdy, jednak udało się dotrzeć paru transportowcom, to planety był już atakowane, wojna domowa rosła, zabierała coraz więcej ofiar, tak jak i przekonywała do swojej słusznej sprawy większość ! Coraz, to nowe dostawy surowców przybywały z gigantycznych fabryk, Stacje bojowe, podczepiane do księżyców, mieszczące na swoim pokładzie kilkanaście okrętów wojennych, w chodziły w nadprzestrzenną prędkość dostarczając je na miejsce, gdzie miała się rozpocząć nowa bitwa i prawdopodobnie zakończyć, ale jakim wynikiem ? Nowe starcie zbliżało się, zgiełk był wielki... Wojna domowa, jak, by z góry zaplanowana też.. Tego nie dało się opanować już, Układ porzucił ład i własnymi zasadami zaczęto żyć, każdy chciał narzucić swoją władzę i zasady, każdy miał swoją wizję tej wojny, inwazji.. Wojna między starymi przyjaciółmi, kolegami, nigdy już, to miejsce nie miało być takie samo. Teraz inny wróg był większym zagrożeniem, floty obronne po uporaniu się nowym większym zagrożeniem zajmą się poskromieniem tego szaleństwa całego, ale, czy wróg podda się, im działom ? Bowiem dowództwo miało inny plan, względem tego układu, wysyłanie ekspedycji pozwoliło na znalezienie w sąsiednim układzie, możliwe, że sojusznika, wraz, z którym mieli tu zaprowadzić porządek i stary świat zniszczyć, żeby powstał nowy, z ognia i wojny... CDN. Część czwarta - Na dwa fronty (czwartek-piątek) Wkręciłem się trochę w to, postaram się coraz lepsze wymyślać, ala pierwsza część, czuję, że ona była najlepsza jak na razie Pozdrawiam Wszystkich czytelników tego dzieła ! Knopers - Wszelkie prawa zastrzeżone
  12. Będzie w środę albo może do jutra dam radę
  13. Kontynuacja części pierwsze, Nieznane zagrożenie. Historia Ogam - by Knopers Część druga - Fatalny rozwój wydarzeń Ostatnie wydarzenia opłynęły cały układ, po tym jak została unicestwiona planeta, zaczęto przegrupowywać siły wszystkich planet i pomniejszych wolnych flot, zaczęto budować nowe stacje obronne i wzmacniać granice, które były tworzone na osłonach planet. Pola były utrzymywane przez generatory, zasilane paliwem takim jak statki, bez tych osłon planeta jest prawie bez szans. Różne dziwne sygnały przechwytywano, lecz nie dało się rozszyfrować , wnioskowano, że to inna technologia, za bardzo zaawansowana. Teraz wszyscy zdali sobie sprawę, że odmowa pomocy, to skazanie samych siebie, bowiem planeta była jedną z trzech dobrze uzbrojonej, teraz wiecie, że systemy obronne na prawdę nie były potrzebne... O dziwo sytuacja nie była taka tragiczna, ponieważ sam admirał znajdował się na planecie, bez głównej floty, więc dołączanie poszczególnych statków i mniejszych flot do głównej, da większe szanse, a nawet nadzieję... Flota ta została stworzona dawno temu, by bronić wszystkie układy i pilnować porządku, miała ona osobne trzy stacje, planety stworzone z wielkich płyt metalowych, wielkie fabryki produkcyjne, broni i statków. Tam flota stacjonowała i była udoskonalana w miarę możliwości.Po wezwaniu do walki przez admirała, niezwłocznie wskoczyła w nadprzestrzeń, aby szybko dotrzeć do celu, lecz było już po wszystkim... Ale co dziwniejsze, stała tam nowa planeta, wyglądała jak jeden duży organizm utrzymujący wszystko na sobie i w około. Widząc, to, zastępca admirała, nowy dowódca odsłuchał jeszcze raz nagrania pozostałego po admirale, - "Coś jest nie tak, uważajcie ! Musicie zniszczyć drugi Teleporter ! znajduję się na tych współrzędnych. Powodzenia !" Nikt nie wiedział o teleportach, temu też dowódca był strasznie zdumiony, wysłał 10 platform wojennych na ekspedycje z nadzieją, że zbiorą tyle informacji, by wyjaśnić, o co tu chodzi. następnie nakazał sposobić się do wojny, miał przeczucie, że negocjacje tutaj nie przyniosą skutków... Nie wiedzieli czego się tak na prawdę spodziewać... Kto i jaką technologią dysponuję, że potrafi niszczyć księżyce, a nawet... planety. Po krótkiej chwili, uzbrojenie było gotowe, osłony włączone, sygnał SOS gotowy do wysłania. Flota obronna licząca 700 tysięcy Ciężkich okrętów wojennych i tysiąc stacji bojowo-dowodzących, była gotowa zaatakować lub odeprzeć atak przeciwnika. Nie musieli długo czekać, pierwsze serie pocisków posypały się w ich stronę, dowódca zamarł ze zdziwienia, kiedy pociski bez problemów przeleciały osłony i zatapiając się w statki, przechodziły je na drugą stronę bez oporów! Nie będąc dłużny, wielkie działa zagrały swoją pieśń... głuche huki wypełniały uszy wszystkich. Straty wroga były niczym w obliczu strat Floty Obronnej... Statki, po dwa , trzy, cztery na raz wybuchały, łamały się, niektóre po jednym strzale, bezwładnie zaczynały dryfować, ciała i złom był wszędzie... Niektóre pociski, przeszywając pojazd, pozostawiały mikro organizmy, które przeżerały dalej pokład co więcej, rozwijały się nie naturalnie szybko, po chwili mikroorganizmy wdzierając się do płuc, dusiły załogę, uniemożliwiając obsługę statku !Panika była taka wielka, że ci zranieni, jak i zdrowi słabi psychicznie sami siebie eliminowali z tej bitwy. Statków byto coraz mniej, siła wroga była niezwyciężona sygnał SOS został wysłany ! Pozostało, zaledwie 140 tysięcy okrętów, główna stacja dowodząca, wysyłając sygnał o odwrocie i przygotowaniu akcji ratowniczej dla okrętów, nie wspominając o stacjach, dlaczego ?. Ponieważ, stacje uformowały szyk, pozostało ich nie całe 170 z tysiąca... formując ten szyk i łącząc pole ochronne, dały szanse bez większych strat na ucieczkę okrętom, które w dalszej fazie potyczki przydadzą się. Stacje wyłączając działa i silniki, zwiększyli swoje pole, mogli nieco dłużej wytrzymać, lecz działa wroga były silniejsze niż myśleli... Obronna linia posypała się... pozostało 30 stacji... w tym jedna główna - dowodząca flotą. Ale coś inne zwróciło uwagę załogi, wielki rozbłysk fioletowego światła, obok dziwnej planety... rodziła się dziura, podobna jaka powstała w czasie włączenia teleportera , lecz ta była większa... Widać było w niej inny świat, chaos, który próbował wedrzeć się tutaj, do tego świata nie skażonego... Tym czasem, okręty wojenne w dobrym stanie nawracały, by jeszcze pomóc, walczyć do końca, a te uszkodzone, z ranną załogą zostały ściągnięte przez mniejsze floty ratunkowe na planetę, centrum medyczne było gotowe na przyjęcie, rannych zabierały roboty stworzone do celów medycznych. CDN... Mam nadzieję, że to jak i pierwsza część się spodoba niektórym, oczywiście jak tylko się podoba to będę pisać dalej, co 3-4 dni mogę kolejną część dopisywać. Część trzecia - Wojna domowa (środa-czwartek) Jak będą chętni. Pozdrawiam Wszystkich czytelników tego dzieła ! Knopers - Wszelkie prawa zastrzeżone
  14. Amatorskie takie, dzięki wszystkim za + i komentarze. Poprawię się, powiem, że jestem w trakcie pisania drugiej części, już mam pomysł na trzecią Wieczorem najpóźniej jutro wrzucę. Pozdrawiam i dzięki jeszcze raz.
  15. Zaraz poprawię, piszę dość szybko, w zeszycie pisałem, i tak przepisałem tutaj. Ale dzięki za uwagę, poprawię
  16. Witam wszystkich, nudziło mi się i dostałem taką myśl, by napisać taką historię OGam, kiedyś kwitł handel i był pokój, czemu, to zostało przerwane ? Dowiedz się ! Część pierwsza - Nieznane zagrożenie Kiedyś układ, gdzie kwitł handel, a ludzie żyli w pokoju, ale z czasem, to się zmieniło, handel zmienił się w rabunek, a pokój w nieustającą wojnę. Dowiedz się więcej o świecie, w którym przebywasz... Za czasów pokoju, ludzie zajmowali się handlem przede wszystkim, bez troską produkcją różnych dziwnych wynalazków i rozwojem nowej zaawansowanej technologii, którą można było dobrze sprzedać lub wykorzystać do celów poznawania, nie znanej dotychczas części galaktyki. Czasy, to odległe od nas, tak szybko ludzie się rozwijali, że potrafili swobodnie przemieszczać się po kosmosie, ale żądza ludzka nie ma granic.... chcąc osiągnąć więcej, mieć więcej, zaczęli tworzyć sztuczne księżyce, na których stawiano Teleportery, pierwsze wersje tak były nie doskonałe jeszcze, gdy uruchamiano Teleporter księżyc w momencie się rozpadał. Tworząc co chwilę nowe, bardziej zaawansowane księżyce i teleportery, do pewnych zadań ludzie nie mogli się przystosować, próbując dotrzeć do tej doskonałości, ludzie zaczęli produkować potężne roboty, jak i te mniejsze, które zastąpiły całkowicie ludzi w pracy. Z taką techniką, wydawało się, że tak doskonałość jest na wyciągnięcie ręki już...Tak minęło sporo czasu, aż udało się ! Powstał gotowy i sprawdzony Teleporter w dużej tajemnicy przed wszystkimi w tym układzie. Aż wreszcie nadszedł czas sprawdzenia nowej technologii, nie spodziewali się jakie, to skutki może przynieść... Bliźniaczy teleporter został umieszczony setki mil świetlnych stąd, taki odcinek był niczym przy napędach, które obsługiwały pojazdy. Po uruchomieniu pierwszego teleporteru obok planety na księżycu, zdziwienie było gigantyczne co się stało... natychmiast po załączeniu go coś się ukazał, coś bardzo nie pożądanego i nie oczekiwanego... Nieznana flota kosmiczna, kolosalne statki i straszne ilości ich zaczęły napływać z innego świata do tego. Tutaj w tym świecie trwał pokój, wydawało się, że tak jasna była tutaj sytuacja, że nie odczuwał nikt potrzeby tworzenia obronnych wież w dużych ilościach ani statków wojennych, systemy obronne były tak nie doskonałe, od dawna nie używane, że nie potrafiły przebić osłony przeciwnika. Główny admirał floty, obronnej całej galaktyki był na planecie, jego szwadron statków bojowych i stacji dowodzących był kawałek stąd, rozkazał atak tuż po tym jak nieznane statki potencjalnego wroga otwierając ogień, masakrowały planetę. systemy obronne nie potrafiły nic tu zdziałać, były nie używane i przestarzałe, a flota nie dała rady się wzbić, jeszcze na planecie została zniszczona i rozgromiona do zera... Admirał próbując wywołać anonimowego napastnika w końcu wezwanie do zaprzestania ostrzału, zamieniło się w puste błaganie... Statki wroga bez namiętniej kruszyły powoli planetę, ostatecznie admirał przeklnął ich i rozpoczął procedurę wojenną swojego szwadronu i wzywając do tego wszystkie kolonie, gdyż był zawarty pakt pokojowy, w razie czego musiały się stawić do obrony lub pomocy, floty sąsiednie. Opanowanie admirała kończyło się, rozpaczliwie zaczął wzywać pomocy, ale usłyszał tylko NIE, wszyscy odmówili mu pomocy, a szwadron nie dał rady dotrzeć na miejsce... zamarł na chwilę, myśląc, że na ewakuacje jest za późno, planeta była otoczona i rozpadała się powoli. Nagle.. Krzyki, wybuchy ucichły w momencie, Admirał podszedł do okna w wieży kontrolnej lotów i ujżał coś, co zamroczyło i zmroziło mu krew w żyłach, Nie wyobrażalnie wielka stacja bojowo-dowodząca, piękno i strach zarazem, stacja wielka jak księżyc, porównywana do mniejszych planet... Stacja obracając się w stronę księżyca, wypuściła promień w jego kierunku, promień wbił i po chwili księżyc zaczął się żarzyć i iskrzyć jak węgielek wyciągnięty z ogniska. Nie wierząc w to, co widzi, ogarnął go strach, zdążył tylko ostrzec swój szwadron przed tym co tutaj jest i pozdrowić załogę... Ku jego największej rozpaczy, wielka platforma obróciła się w stronę planety. W oczach admirała zmoczonych od lekkich łez, które nigdy wcześniej nie widziały czegoś takiego, takiej katastrofy masowej na planecie, pojawiło się jasne światło, powiększało się z dużą prędkością, aż zamknęło oczy wszystkim na tej planecie... Po tych wydarzeniach, flota dowodzona niegdyś przez admirała, zebrała się nie daleko tej katastrofy, widząc wszystko z daleka, sposobiła się do otwartej bitwy, czy z powodzeniem ? ...700 tysięcy okrętów wojennych, wyposażonych w działa bojowe o dużej sile rażenia i 1 tysiąc stacji dowodzących czekało już na wroga, jedyna zasłona między chaosem, a wolnym handlem i rozwojem... CDN. Twórcze czy nie, naszła mnie ochota żeby coś takiego napisać, będzie dalsza części jeżeli komuś się spodoba. Pozdrawiam Wszystkich z Ogam, szczególnie Uni 6 Knopers - wszelkie prawa autorskie zastrzeżone
  17. Knopers7

    Skojarzenia

    mleko - łaciate
  18. Knopers7

    Skojarzenia

    minerał - wydobycie
  19. GrubSon & BRK jako Gruby Brzuch - Złap za

  20. Knopers7

    Skojarzenia

    życie > reinkarnacja
  21. Knopers7

    ASG - AirSoftGuns

    ee tam, ja tego nie lubię, nie byłem co prawda ale jakoś to mi nie przypada do gustu ASG jak dla mnie najlepsze z tego rodzaju sportów
  22. Knopers7

    ASG - AirSoftGuns

    No mi się to również podoba, ja z bratem na wyjazdy walę Ale już pełne oporządzenie mamy, hełmy, komniarki, kamizelki, kabury, ochraniacze, mundury itp. Pasja można powiedzieć
  23. Knopers7

    ASG - AirSoftGuns

    ooo, widzę, że ktoś się bawi. Miałem okazję strzelać z tego sprzętu, sprężyna nie wiem jaka, ale zasięg był konkretny Ja raczej sprzęt typowo szturmowy Już mi się dużo przewinęło przez rączki. Strzelasz się cały czas? drużynę masz ?
  24. Witam, bawi się ktoś w ASG ? lub interesuję
  25. Knopers7

    Rise Against

    Billy Talent też elegancko się słucha Rhapsody też polecam, mocniejsze troszkę, Nightwish Teledysk może nie jest taki fajny, ale muzyka i brzmienie się liczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.