Chodzi mi o to że się da utrzymać flotę bez moonów, nie mówię że ja na 100% tak potrafię bo tego jeszcze nie testowałem i napewno jest to barrrrrrdzo trudne. Jeśli dla Ciebie utrata moona z którego, lub na który leci fs, to pewna strata floty, to myślę że poziom twoich umiejętności jest podobny do twojego poziomu kultury. Bo dla mnie utrata moona na którego, bądź z którego leci fs, to dopiero początek zabawy. Co do tematu, popieram pomysł z nanitami na moonie do ograniczonego poziomu.