-
Liczba zawartości
2 534 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez spieriz
-
no to teraz ja nasze polskie tatry, końcówka sierpnia tego roku.
-
ale ładnie pokolorowałeś proponuję ceny od Neriela / 3 i będzie dobrze.
-
myślę, że można by dać opcję pomiń, bo czekamy już ponad 3 tygodnie, a większość osób raczej już ma zrobione to zadanie. // dotyczy to również zadania 10.
-
bardzo sie ciesze, ze sie podoba kontynuacji raczej nie napiszę, bo to przecież jest koniec. a ja nie lubię rzeczy w filmach/książkach w stylu "przeżyło kilkanaście tysięcy osób i w bohaterski sposób postanowili odbudować świat od nowa, lepszy, bez przemocy itd", to jest dla mnie zbyt mało realistyczne, nie przepadam za takimi nader sztucznymi szczęśliwymi zakończeniami, bardziej wolę opisywać to, co jest prawdopodobne i w miarę prawdziwe. Jeśli chodzi o kontynuację, to mam jeszcze 20 stron poprzednich wydarzeń, ale badziewne są. Chyba, że bym od nowa coś napisał. dziękuję sam się zdziwiłem, że wtedy potrafiłem takie mądre zdania pisać wymyślałem byle co, nie znałem żadnych chińczyków, żeby nazwiska zgapić
-
u mnie akurat nie ma problemu z ubarwieniem i obraniem tego w ładne zdania, bardziej mam problem właśnie z sensownym tematem
-
nic na chwilę obecną nie mam nic nowego, nie mam pomysłu na temat, ale chętnie bym coś nowego napisał. Tylko nie wiem o czym
-
Skoro Knopers opublikował swoją twórczość, to stwierdziłem, że może i ja to zrobię. Z początku się wahałem, ale w sumie to co mi szkodzi. Kiedyś inspirowany znakomitymi książkami wojennymi autorstwa Toma Clancy'ego pomyślałem, że może sam bym spróbował coś napisać, oczywiście zakończyło się to całkowitym niepowodzeniem, no ale kilka fragmentów się zachowało. Oto ostatni z nich. Warto również dodać, że pisałem to w wieku 13 albo 14 lat Teraz oczywiście stać mnie na dużo więcej, lepsze opisy, rozwinięcia itd. Proszę o szczere opinie na ten temat, ale proszę również nie brać pod uwagę tego fragmentu z moim obecnym poziomem umiejętności tworzenia wszelkiego rodzaju zdań, wypracowań, opowiadań itd. Między 14 rokiem życia a 17 jednak trochę różnicy jest. Czas akcji to XXI wiek, jest III Wojna Światowa. Akcja fragmentu dzieje się w wiosce niedaleko stolicy Indii, która została właśnie podbita przez wojska Chińskie. Krajobraz pustynny No to przejdźmy do konkretów. // proszę się nie śmiać Wszyscy już byli spokojni. Koniec był nieunikniony. Żołnierze, cywile, wszyscy ludzie jakby zjednoczeni ze sobą. Nikt już nie strzelał, nikt nie płakał. W radiu cisza. Nawet żadne zwierzę nie wydawało odgłosów. Może raz czy dwa jakiś kot cicho zamruczał przebiegając przez pustynną drogę. Wszyscy byli wpatrzeni w niebo, o pięknym, błękitnym kolorze, ciągnącym się daleko za wysokimi górami w tym piaszczystym kraju. Kraju, który został zniszczony przez bezlitosną machinę wojny. Niektórym łzy ciekły z oczu, inni wstali niewzruszeni. W oddali było słychać cichy świst, a po chwili kolejny. Dużo jasnych błysków nad horyzontem ze wszystkich czterech stron świata. Dziesiątki pocisków latało po niebie. Co chwilę grupka kilku przeciwrakiet leciała między chmurami na którąś z głowic nuklearnych usiłując ją zniszczyć, lecz w większości przypadków nie trafiały i eksplodowały wysoko w atmosferze nie odnajdując następnego celu. Było słychać jakieś krzyki w radiu, ale nikt nie przywiązywał do tego uwagi. Czas strasznie się dłużył. -Delhi, Delhi, słyszycie mnie? – odezwał się głos w walkie-taklkie. Był to jeden z generałów chińskich. Mówił bardzo spokojnym głosem. -Słyszę was, generale –odpowiedział Chui-Ben również spokojnym głosem. - Namierzyliśmy 13 głowic lecących w waszą okolicę. Dolecą za około 4 minuty i 20 sekund. Przykro mi. – rzekł generał. Chui-Ben przycisnął guzik walkie-talkie, ale nie potrafił nic powiedzieć. Całkowicie zaschło mu w gardle. Łza spłynęła mu po policzku, puścił guzik. Radio było podłączone do głośnika w Humvee, więc każdy usłyszał o zbliżającym się końcu. Ludzie osłupieli, nie mogli uwierzyć w zbliżający się koniec. Nikt już nie myślał o wojnie, o ich misji, w głowach była tylko wielka pustka. Niektórzy płakali. Wojskowi odłożyli broń. Zostały jeszcze tylko trzy minuty ich życia. -Żołnierze, dziękuję za służbę z wami. – powiedział lekko roztrzęsionym głosem pułkownik Chui-Ben przez głośnik. -Dziękuję za służbę! – wykrzyczało jednocześnie kilkudziesięciu żołnierzy. Zostało pół minuty. Chui-Ben oparł się o maskę Humvee, zdjął nakrycie głowy. „Więc taki jest nasz koniec i całej ludzkości” – pomyślał. To była jego ostatnia myśl. Oślepił go błysk o niespotykanej dotąd sile. Poczuł na całym ciele ogromną ilość ciepła. Po sekundzie nie było już nic. Fale uderzeniowe zrównały okolicę z ziemią. Rakiety latały jeszcze przez niecałe pół godziny. Po tym nastąpiła cisza. Północna część świata została prawie doszczętnie zniszczona i spalona podczas samych wybuchów. W ciągu następnego miesiąca promieniowanie z tysięcy głowic jądrowych zniszczyło wszelkie życie na południowej części naszej planety – Ziemi. Broń, która miała bronić ludzi, zniszczyła ich samych. Nie pozostało zupełnie nic. // w sumie to mógłbym to trochę edytować i poprawić, ale już mi się nie chciało.
-
fabuła trochę lepsza od części trzeciej, jednak składnia zdań dalej nie jest za dobra. chociażby tutaj. "ta sama platforma co niegdyś pochłonęła księżyc, a planetę najpierw niszcząc" - trochę bez sensu a jeśli chodzi o paciorka... polecam Ci posłuchać Twojej własnej rady. bo Ty, co chwilę stawiasz ten, przecinek w miejscu w którym, jest on całkowicie niepotrzebny i, zbędny.
-
a ja jestem za tym, żeby pisał. może teraz mu najlepiej nie wychodzi, ale jak mu ma wyjść, skoro nie będzie tego w ogóle robił? niech pisze i próbuje, za każdym następnym razem powinno być coraz lepiej. jeśli czegoś nie ćwiczysz, to się tego nie nauczysz. i paciorek, Ty też sam najlepszy z polskiego nie jesteś... : )
-
uważam, że wysokość nagrody złomiarza i aktywisty powinny być zamienione. łatwiej jest zrobić 20 x 10kk%, niż 1 x 200kk%. (moim zdaniem)
-
no to stawia flotę przed turniejem, albo pisze jaką postawi, i musi postawić dokładnie taką do 24h po rozpoczęciu, w przeciwnym razie zostaje wykluczony i jeszcze jedno, podczas turnieju demontaż i dobudowywanie jest zakazane czy nie?
-
1kk trytu to o wiele za dużo moim zdaniem, nie mówiąc o tym co deusx na ten temat powie. dałbym 25k trytu. pomysł z losowym zadaniem jest też zły. minimalny próg 2kk% - w mojej opinii po prostu śmieszny. poprawiłbym: minimalny próg 25kk% nie rozumiem tego: jeżeli pojedynczy gracz nie osiągnie 50kk% z rw, to grupa nie dostaje jego %? trochę dziwna zasada. ale i tak ten próg powinien wynosić co najmniej 200kk%, 20 dni to bardzo dużo. kolejna zasada, nagrody powinny zostać podzielone proporcjonalnie do % każdego gracza, żeby nie było, że jeden zrobi 3mld%, drugi 300kk%, a dostaną taką samą nagrodę.
-
ja niestety nie znam zasady tej zabawy, a temat jest usunięty. czemu nie można? właśnie dlatego, że by się latało na bunkry z zyskiem, a bunkier ma odstraszać a nie zachęcać do lotu na niego
-
kiedyś coś takiego było, można by reaktywować. http://forum.ogam.online/topic/6665-zgloszenia-sd-uni5/ nie.
-
mi też się bardzo podoba ale również muszę niestety się przyczepić do poprawnej polszczyzny jak będziesz pisał drugą część, to zanim ją umieścisz to po prostu sam ją przeczytaj i popraw to co zauważysz błędnego
-
miło, że o mnie wspomniałeś (o przekręcenie nicku się nie przyczepie bo dużo osób przekręca ) również dziękuję za grę, wróć kiedyś znowu
-
pomysł bardzo fajny, ale tak jak kolega wyżej napisał - zrób trochę bardziej czytelne to
-
to w takim razie należy usunąć te żółte cyferki, ponieważ mogą być dla niektórych mylące.
- 4 odpowiedzi
-
- nap�dy
- ma�y transporter
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie. możesz jedynie usunąć i zrobić nową.
-
przydałoby się jeszcze zadania naprawić
-
łazik na marsa
-
między godziną 5-6, albo 6-7, nie pamiętam jak jest to przesunięcie, rekordy są przeliczane przez całą godzinę co jedną minutę. czyli 60 razy na godzinę. jakoś tak to było
-
wielu osobom też już się znudziło. wystarczy popatrzeć na starsze uni, a chyba najbardziej to widać na u5, które nagle (okres 2 miesięcy) stało się jednym wielkim idlerkiem z kilkudziesięcioma graczami którzy się logują, wpłacają do banku i wysyłają fs.
-
wiem o tym, ale ja tylko chciałem Ci pokazać, że nie masz racji pisząc bo z tych 5 osób które tam są, chyba tylko jedna jeszcze gra, na dodatek biernie (bank)
-
i na to znajdę odpowiedź. specjalnie kiedyś sobie to zapisałem, bo aż mnie rozbawiło, że tyle ludzi napisało podobne rzeczy w tak krótkim czasie. mam nadzieję, że nikt się nie obrazi że te wiadomości tutaj wlepię podmieniłem nicki, żeby nie było. (jakby ktoś zapomniał, tutaj najpierw jest podawany miesiąc, czyli było to dnia 4 lipca)