Skocz do zawartości

AL-JA5eeRA

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    402
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez AL-JA5eeRA

  1. Dwóch i pół

     

    http://obrazki.tnttorrent.info/tnt24.info_Dw%C3%B3ch_i_p%C3%B3%C5%82_Sezony_8_-_Two_And_A_Half_Men_Seasons_8_HDTV_XviD-LOL_ENG_Polskie_Napisy.9565__37567.jpeg

     

     

     

    Charlie jest czterdziestoletnim kawalerem, który nie narzeka na brak powodzenia, zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Mieszka w dużym, położonym tuż nad oceanem, domu w Malibu. Ma opinię hedonistycznego, szowinistycznego kobieciarza. Akcja serialu rozpoczyna się w momencie rozwodu Alana z pierwszą żoną. Traci on wtedy swój dom na jej rzecz i zamieszkuje u dawno niewidzianego brata, Charliego. Alan jest w połowie odpowiedzialny za opiekę nad synem, dlatego Jake (mający 10 lat w chwili rozpoczęcia emisji), głównie na czas weekendów, wprowadza się do domu swojego ojca oraz wujka.

     

    Rose była samotną sąsiadką braci, która odkąd spędziła wspólną noc z Charlie'em pragnęła być jak najbliżej niego. Pojawiła się w sporej ilości odcinków, jednak zazwyczaj były to krótkie sceny. Najczęściej pełniła funkcję terapeutki Alana i Charliego, między którymi nierzadko dochodziło do konfliktów na różnym tle. W miarę rozwoju akcji serialu, udział Rose zmniejszał się stopniowo, do tego momentu, że zniknęła z jego obsady.

     

    Ważną rolę w serialu odgrywa postać Berty, sarkastycznej, mającej cięty język pomocy domowej. Jako jedna z nielicznych potrafi skutecznie ukrócić zapędy Alana, Charliego, a nawet nieposkromionego Jake’a.

     

    Evelyn, jest wielokrotnie rozwiedzioną, egoistyczną, biseksualną i rozwiązłą matką braci. Regularnie uprawia sport, a także dba o linię i wygląd. Alan i Charlie odpowiedzialność za wszystkie swe niepowodzenia zrzucają właśnie na nią, robiąc to jednocześnie w przepełniony humorem sposób. Evelyn, mimo pozorów oraz licznych manipulacji, kocha swoich synów i wnuka.

     

     

    Jak dla mnie zaje*isty serial komediowy, który z nas facetów nie chciałby być na miejscu Charliego xDD

     

     


     

     

    Generation Kill

     

    http://religiapokoju.blox.pl/resource/generation_kill1.jpg

     

    "Generation Kill - zadebiutował na antenie amerykańskiego HBO w lipcu 2008r. Siedmioodcinkowy miniserial został oparty na głośnej książce Evana Wrighta, reportera "The Rolling Stone", który w 2003 roku spędził dwa miesiące w Iraku, gdzie wraz z oddziałem marines brał udział w inwazji. Wright opisał swoje przeżycia w cyklu artykułów, a potem w tomie "Generation Kill". Publikacje wzbudziły duże kontrowersje w środowisku amerykańskich żołnierzy. Wright bez upiększania pokazywał w nich wojenną rzeczywistość z błędami kadry oficerskiej, brakami w zaopatrzeniu i zwierzęcymi zachowaniami niektórych marines.

     

    Historia w telewizyjnym wydaniu to rozpisana na siedem epizodów fabuła, w której na pierwszy plan wysuwają się codzienne zmagania marines, nie tyle z wrogiem, co z własnymi dowódcami i towarzyszami broni. Bardzo dobrze napisany, wyreżyserowany i zagrany serial rozwija się niespiesznie, przedstawiając kolejne mniej (zazwyczaj) lub bardziej (rzadko) przemyślane misje batalionu widziane oczyma autora.

     

    http://religiapokoju.blox.pl/resource/generation_kill2.jpg

     

    Generation Kill jest pierwszym sensownym i dobrym serialem o inwazji na Irak. Specjalnie użyłem słowa inwazja ponieważ siedem godzinnych odcinków obejmuje czas tuż przed inwazją aż do zdobycia Bagdadu. Rozczarowane serialem na pewno będą osoby oczekujące ostrej napierdalanki i patriotycznych bzdur na tle amerykańskiej flagi. Strzelanie oczywiście jest - ale bez przesady.

     

    Nie ma sensu nastawianie się na skomplikowaną fabułę - historia oparta jest na faktach a życie bywa proste ;) Niektórzy zarzucają Generation Kill to, że nie dostarcza takich emocji jak np. Kompania Braci. Zapominają jednak o tym, że w czasie II Wojny Światowej to Amerykanie byli tymi dobrymi, a w Iraku... hmm... przeprowadzili zwykłą inwazję na podstawie sfabrykowanych zarzutów o broni masowego rażenia. Trudno zrobić laurkę (chyba, że mamy do czynienia z propagandowym dziełem) armii która jest agresorem.

     

    Jest to zarazem największy zarzut wobec Generation Kill - serial nie pokazuje upiększonej wizji bohaterskich żołnierzy wyzwalających biednych Irakijczyków, ale zwykłych marines - wśród których znajdują się idioci - oraz ich dowódców - wśród których prawie wszyscy to karierowicze albo głąby. Widzimy więc czekanie na walkę (niektórzy chcą zabić swojego pierwszego Araba), rozmowy i sytuacje z wojskowego życia, samą walkę oraz liczne pomyłki. Wydarzenia toczą się nieśpiesznie, co jeszcze bardziej zwiększa realizm serialu oraz przyjemność oglądania. Generation Kill ma swój klimacik.

     

    http://12minds.com/images/87.png

     

    Zabijanie cywilów nie jest normą, jednak zdarza się częściej niż rzadziej. Nie jest jednak prawdą, że Generation Kill pokazuje żołnierzy marines jako bezmózgich tępaków spragnionych arabskiej krwi. Jak to na wojnie - zdarzają się pomyłki wywołane stresem, niewyspaniem albo złą oceną sytuacji. Częstokroć żołnierze batalionu mają więcej oleju w głowie... ale "góra" i tak robi swoje. I wydaje rozkazy np. zbombardowania cywilów.

     

    Największą wadą Generation Kill jest to, że pokazuje tylko początki inwazji. Nie zobaczymy więc tego co wydarzyło się później czyli totalnej nieudolności wojsk amerykańskich, braku pomysłu na Irak, zamachów samobójczych, politycznych rozgrywek między sunnitami/szyitami albo religijnych rzezi. A tak poza tym to świetny serial. Pozycja obowiązkowa.

     

    W tym miejscu powtórzę jeszcze raz to co mówiłem wiele razy: z dzisiejszej perspektywy za prawie wszystkie ofiary cywilne odpowiadają islamscy terroryści. Ale to Amerykanie totalnie dali du** stwarzając sytuację w której to robactwo mogło się tak bezkarnie rozplenić. Odpowiedzialność moralna za cały burdel leży po ich stronie.

  2. Graliście w ogame zwykłego? tam to sie sprawdza i wyskakuje taki wykrzyknik w trójkącie co oznacze akcje szpiegowska lub atak a tutaj też by sie cos takiego przydało a to że np jakiemus flociarzowi z top10 bylobyto nie na reke bo ma badania dzieki ktorym leci 40 sek do celu to tak czy owak ma duze szanse na upolowanie a taki komunikat ułatwiłby rozgrywke innym graczom

  3. Witam, na ogam.online przydałoby się coś takiego jak jakieś okienko do podglądu ruchów flot podczas przeglądania np. zakładek budynków, stoczni, obrony itd. co nie narażałoby graczy na to, iż podczas tych czynności tracą floty bo nie widzą czy ktoś ich atakuje. bardzo proszę o przemyślenie tego gdyż taka opcja znacznie ułatwiłaby i uprzyjemniła grę :)

    Z poważaniem Ja5iR.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.