Nie jestem graczem aktywnym na forum, ale nie potrafie przejść obojętnie obok wypowiedzi kolegi ogwalla. Drogi kolego ogwallu, czy mogłbyś wsadzić sobie te swoje dyrdymały tam gdzie się "plecy kończą, a uda nie zaczynają."?!!! Nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam posty malkontentów tobie podobnych. Czy ktoś cię chłopie zmusza, byś męczył się z "bezdennie nieuczciwymi" realiami tej gry? Mógłbyś swoje prawdy moralne wygłaszać kolegą przed blokiem, a niekoniecznie na forum? Żaden bowiem sklep, żaden bank sojuszowy, a nawet żadna demontownia nie zniechęca mnie do tej gry tak bardzo jak twoja osoba!!! p.s. "opcja tej gry to (ogwall).....bezdennie(...)" głupi. bez pozdrowień "zawodniku"