Skocz do zawartości

Ośmionożna potęga


Kicha

Rekomendowane odpowiedzi

Wielu z nas brzydzi się ich albo boi, ale naukowcy są nimi zachwyceni. Pająki pomagają im odkrywać nowe metody lecznice i materiały o niezwykłych właściwościach.

 

Przez prawie 400 mln lat ewolucji pajęczaki do perfekcji opanowały sztukę łowiecką. To urodzeni mordercy - zwykle działają w pojedynkę, a ich łupek padają najczęściej owady. Dysponują bogatym zestawem trucizn i potrafią tkać misterne sieci z wyjątkowo elastycznego i sprężystego materiału, bardziej wytrzymałego niż stal, choć zbudowanego głównie z białek. Zdolności pająków do budowania mostów w powietrzu sprawiły, że wymyśliliśmy superbohaterów takich jak Spider-Man. Natomiast badania nad budową i fizjologią pająków pozwolił naukowcom na dokonanie znacznych postępów w medycynie, inżynierii kosmicznej, rolnictwie oraz inżynierii materiałowej. Oto kilka przykładów:

 

Filtry UV

Samice azjatyckiego pająka Cosmophasis umbratica do zwabienia partnera wykorzystują swój ukryty blask - zdobienia na ciele, które świecą piękną zielenią w ultrafiolecie. Samce zaś okryte powłoką odbijającą ten zakres fal świetlnych. Pająki widzą szersze spektrum niż m - od podczerwieni do UV, przed którym tak starannie chronimy swą skórę. Dr Li Daiqin z Uniwersytetu w Singapurze wykorzystał badania nad C. umbratica do opracowania nowatorskich nanomateriałów, które blokują ultrafiolet. W przyszłości mają one znaleźć zastosowanie w produkcji kremów z filtrem i okularów przeciwsłonecznych.

 

Środek na komary

Nikt nie dorówna pajęczakom w kwestii zabijania owadów. Prof. Glenn King, biochemik z University of Connecticut, odkrył w jadzie australijskiego pająka Hadronyche versuta neurotoksynę, która zatyka kanały wapniowe w komórkach nerwowych jego ofiar. Substancja ta jest nieszkodliwa dla ludzi, więc może być wykorzystana do produkcji bezpiecznych środków owadobójczych, np. przeciwko przenoszącym malarię i żółtą febrę komarom. Jest to o tyle ważne, że w ostatnich latach owady e uodporniły się na większość dostępnych na runku preparatów.

 

Superwytrzymałe tkaniny

Prof. Craig Vierra, biolog z University of the Pacific w Kalifornii, od ponad 10 lat prowadzi badania nad strukturą pajęczyny wytwarzanej przez Latrodectus hessperus, czyli krewną czarnej wdowy zamieszkującą zachodnie tereny Ameryki Północnej. Nici tkane przez tego pająka są niezwykle wytrzymałe i elastyczne, a ich budowa jest bardzo złożona. Prof. Vierra odkrył, że gruczoły przędne L, hesperus wytwarzają białka, które łączą się ze sobą i tworzą tkaninę zbudowaną z aż siedmiu różnych rodzajów włókien. Taka pajęczyna jest pięć razy mocniejsza od stali (gdy porównujemy równe wagowo ilości obu materiałów).

 

Środki przeciwbólowe

Pająki tkające sieci w kształcie lejka, zamieszkujące Amerykę Północną i Australię, to jedne z najbardziej niebezpiecznych zwierząt na Ziemi. Jednak ich jad może zostać wykorzystany z pożytkiem dla ludzi. Xiao Zhang z kalifornijskiego Del E. Webb Center for Neroscience and Aging Research odkrył w nim substancję, która blokuje kanały wapniowe w błonach komórek odpowiedzialnych za odczuwanie bólu, nadciśnienie tętnicze i padaczkę. Według uczonego pajęcza toksyna może posłużyć do opracowania nowych, skuteczniejszych środków przeciwbólowych i uspakajających.

 

Lek na zaburzenie erekcji

Gdy wałęsak brazylijski (Phoneutria nigriventer) - zwany też bananowym pająkiem, ponieważ lubi kryć się na bananowcach - ukąsi mężczyznę, jest to nie tylko bolesne. Efektem ubocznym jest bowiem trwająca nawet kiedy godzin erekcja. Jak dowiedli dr Kenia Nunes i jej współpracownicy z The Medical College of Georgia, to zasługa toksyny o nazwie PntX2-6, znajdującej się w jadzie wałęsaka. Zwiększa ona poziom tlenu azotu oraz powoduje wzmożony napływ krwi do ciał jamistych prącia. W artykule opublikowanym w czasopiśmie "Sexual Medicine" dr Nunes nie wyklucza, że PntX2-6 w przyszłości zastąpi znane dziś leki na zaburzenia erekcji.

 

Regeneracja włókien nerwowych

Z białek pochodzących z nici pajęczej brytyjscy naukowcy stworzyli Spidrex - materiał, który może posłużyć jako rusztowanie przy odbudowie uszkodzonych nerwów. Prof. John Priestley, naukowiec i założyciel firmy Neurotex, chce w ten sposób przywracać u ludzi sprawne działanie obwodowego układu nerwowego, a także leczyć urazy rdzenia kręgowego, które są jedną z najczęstszych przyczyn porażeń. Spidrex może być również wykorzystywany przy uszkodzeniach więzadeł i chrząstek stawowych kolan, czyli dolegliwości, na które cierpimy z powodu starzenia się, otyłości czy urazów.

 

Ekologiczne kleje

Nowa generacja biokleju - to cel badań dr. Omera Choresha i jego zespołu z University of Wyoming. Podczas badań nad Nephila clavipes - pająkiem z rodziny porządkowatych, ze względu na swoje piękne ubarwienie zwanego także "golden silk orb-weaver" - odkryli specyficznego glikoproteiny (cząsteczki złożone z białka połączonego z jednym lub wieloma węglowodanami). To właśnie one zmieniają pajęczynę w śmiertelnie niebezpieczną kleistą pułapkę. Naukowcy próbują wyselekcjonować geny odpowiedzialne za syntezę pajęczyny tego pająka i wszczepić je do komórek bakterii. Tak zmodyfikowane mikroby mogłyby produkować mocne, wytrzymałe i ekologiczne kleje na skalę przemysłową.

 

Kosmiczne roboty

Kilka lat temu Japońska Agencja Badań Kosmicznych (JAXA) wystrzeliła w kosmos satelitę Furoshiki, który miał przetestować roboty służące do budowania złożonych struktur w przestrzeni pozaziemskiej. Maszyny kształtem przypominały pająki, a ich celem było zawieszenie na "pajęczynie" gigantycznych paneli baterii słonecznych. Krawędzie konstrukcji miały być podtrzymywane przez małe satelity, wystrzelone wcześniej przez Furoshiki. Japoński eksperyment okazał się sukcesem. Obecnie JAXA wraz z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) pracuje nad poprawą konstrukcji i wzmocnienia włókien kosmicznych pajęczyn. Z kolei inżynierowie NASA z Lyndon B. Johnson Space Center stworzyli Spidernauta - podobnego do pająka ośmionożonego robota, którego głównym zadaniem jest konserwacja oraz naprawa pojazdów i urządzeń znajdujących się w przestrzeni kosmicznej

 

Focus 8/191

Przepisywane ręcznie, więc przepraszam za błędy

 

 

Powiem szczerze, że pająki obrzydzają mnie jak mało co. Nie wyobrażam sobie wspólnej egzystencji, jednakże ... jeżeli pozbycie się ich oznaczałoby nasilone ataki komarów i innego robactwa - trzeba się pogodzić z ich obecnością.

Z drugiej zaś strony chyba oszalałbym, gdyby po domu łaziły mi pająki takich rozmiarów jak te chociaż w Ameryce Płd. Wtedy na pewno ciężko byłoby mi docenić ich wkład w Nasze życie i szukałbym pod ręką czegoś, czym można byłoby zabić takiego osobnika (oczywiście z możliwie jak najdalszej odległości :D).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panicznie boję się pająków ale zdaję sobie doskonale sprawę, że bez nich życie było by trudniejsze

 

znana wszystkim Tarantula - jej jad jest powszechnie i z bardzo dobrymi efektami stosowany przez lekarzy Weterynarii w leczeniu nowotworów u psów, w ogromnym stopniu zatrzymuje rozwój choroby a w połączeniu z chemioterapią daje gigantyczne szanse na całkowite wyleczenie

 

Naukowcy odkryli również, że jad Tarantuli będzie można wykorzystywać również do leczenia ludzkich chorób takich jak : choroby sercowe czy nowotworowe. W jadzie znajduje się związek chemiczny o nazwie ''Chilean Rose taranuli Grammostola spatulata'', ma on znaczący wpływ na zmniejszanie niebezpieczeństwa związanego z nieregularnym rytmem serca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest dokładnie tak jak piszesz....jesteśmy najbardziej rozwiniętym intelektualnie gatunkiem na Ziemi ale co z tego jak sami nie jesteśmy sobie w stanie poradzić na tym świecie

 

co raz bardziej nasza cywilizacja się rozwija, ułatwiamy i upiększamy sobie życie w różny sposób

 

prosty przykład naszej wygody - co raz więcej wszelkiej maści samochodów na drogach, tworzą się korki w miastach, potrzebujemy więcej dróg....owszem, możemy wyciąć lasy, osuszyć jeziora, zrobić wiadukty, poszerzyć jezdnie ale niestety jest coś za coś - każda nasza najmniejsza ingerencja w środowisko ciągnie z sobą nieodwracalne skutki

 

skąd tyle powodzi przy najmniejszych opadach? - po części z naszych zaniedbań ....zawalone rowy melioracyjne niestety NASZYMI śmieciami, co raz więcej domów otoczonych nie zielenią ale kolorową kostką brukową...niestety każda taka powódź to kolejna katastrofa nie tylko dla nas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.