Skocz do zawartości

Informacje ogólne o zarządzaniu


deusx

Rekomendowane odpowiedzi

Gość I_Will_Never_Forget

Paulina, ale nie rozumiesz, że Ciebie tam powinno nie być?

Tu nie chodzi o nic-nie robienie.

On ma zostać sam. Miał w du*** nas, my miejmy jego. A Wy dalej jesteście na jego posyłki, bo deus napisze coś w Internalu dla Teamu i lecicie na zawołanie.

On ma zostać sam, a nie z Wami którzy siedzą i czekają na wydanie poleceń.

Dlatego ponawiam apel byście wszyscy odeszli jak było zaplanowane na początku.

Edytowane przez I_Will_Never_Forget
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślisz że nie próbowałam? Ale co ja poradzę jak on na pw nie odpisuje ani nic.

 

Wystarczy zrobić małą pokazówkę :)

Ja i IWNF dobrze o tym wiemy :)

 

Zróbcie spam na forum, mały bałagan który deusx musi posprzątać a kolorki same poznikają :troll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak było do przewidzenia... a jednak nadal po takich obietnicach wszyscy czekają jakby mieli się czegoś doczekać :)

 

Pisze te posty ironicznie... Gdybyś choć trochę ruszył głową to byś zobaczysz ze Deusx stał sie pośmiewiskiem na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem żadnych terminów, obietnic - tylko przeprosiny i rzetelna praca.

 

 

Już jutro w portalu zarządzania (powstanie temat o nim, linki wgląd itd) pojawią się informację co i w jakim etapie będzie wdrażane.

 

 

Człowieku pomijając to, że czekamy juz 4 dzien, w jednym poście potrafisz zaprzeczyc sam sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość I_Will_Never_Forget

Snake na co Wy czekacie? Olać ogam i tyle, niech deus sam się bawi. Im mniej będzie miał atencji czyli tych postów,wpisów i gównoburzy o update itp tym lepiej. Forum umrze to zrozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IWNF, normalny, dorosły człowiek zakomunikowałby raz i olał, skoro nic innego na admina nie działa. Ty zaś bardzo aktywnie się udzielasz i krzyczysz, jakbyś uważał, że twoje raczej dziecinne komentarze poprawią cokolwiek. Uznałeś, że z Ogam koniec przez osobę administratora? To teraz dotrzymaj słowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IWNF, normalny, dorosły człowiek zakomunikowałby raz i olał, skoro nic innego na admina nie działa. Ty zaś bardzo aktywnie się udzielasz i krzyczysz, jakbyś uważał, że twoje raczej dziecinne komentarze poprawią cokolwiek. Uznałeś, że z Ogam koniec przez osobę administratora? To teraz dotrzymaj słowa.

 

Jeszcze za mało uwagi na IWNF zwróciliśmy, więc musi się jeszcze trochę po pokazywać, aby wszyscy widzieli, że On z ogam skończył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pragnę przypomnieć, że on już niesamowicie błaznował przy okazji niedawnej "rezygnacji ze stanowiska", jak jeszcze team się nie "zbuntował". Te tematy, jak to mu przykro, ale musi, bo nie widzi sensu. A i tak w końcu na funkcji został, co chyba najlepiej podsumowuje jego poszukiwania atencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość I_Will_Never_Forget

Już popajacowaliście? Fenrir nie wiesz jak było z rangą więc milcz a nie gadasz jak troll. Nie szukam żadnej atencji, a jakbym szukał to na pewno nie na forum gry o kosmosie :D Już nie uważajcie się za takich ważnych bo jesteście tylko nickami w jakiejś przeglądarkowej grze :cojest:

Sram na tą grę i cały ten portal.Z powodu nadmiaru wolnego czasu wpadam zrobic tu bajzel. Niech ktoś to później sprząta. :oO:

Edytowane przez I_Will_Never_Forget
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IWNF, normalny, dorosły człowiek zakomunikowałby raz i olał, skoro nic innego na admina nie działa. Ty zaś bardzo aktywnie się udzielasz i krzyczysz, jakbyś uważał, że twoje raczej dziecinne komentarze poprawią cokolwiek. Uznałeś, że z Ogam koniec przez osobę administratora? To teraz dotrzymaj słowa.

Wg mnie to jest taki typowy "hejter" - albo synonim, który pasowałby do określenia jego zachowania to "masochista" - i równie dobrze by pasował. Mnie jak coś nie interesuje, nie lubię, wkurza mnie, stresuje, itd., to tego nie ruszam. Jeśli w kinie leci jakiś beznadziejny film, to nie pójdę do niego po to, by zacząć krytykować i przeszkadzać innym w seansie. Ba - nie pójdę nawet przed kino po to, by innych zniechęcać do seansu, bo to ich sprawa, ich gust, itd. Mógłbym ewentualnie wyrazić swoją opinię publicznie, że mi się jakiś film nie podoba, ale to tak jakby "przy okazji" - np. zakupu biletu lub dyskusji ze znajomym przy kinie.

 

Niestety mentalność "hejterów" (oczywiście chodzi mi o "hejt" w rozumieniu internetowym a nie dosłownym od słowa "hate" - czyli nienawiść tak, jak niektórzy mylnie interpretują owe słowo i zarzucają, że hejt w internecie nie istnieje) jest taka, że nie lubią czegoś, nie interesuje ich to, itd., ale mimo to będą to "konsumować" i obrzydzać innym. Zamiast przełączyć kanał telewizyjny za którym nie przepadają, to będą go oglądać, by go "hejtować". Zamiast zrezygnować z kupna i jedzenia pizzy, po której cały czas wymiotują, to oni będą ją kupować, nabijać kasę jej producentowi, zaś w internecie będą ją "hejtować". No i kolejna ciekawa cecha typowego hejtera, to zamiast kulturalnie zwrócić uwagę, albo chociaż spróbować to zrobić, to oni wolą obrażać. No bo na co komu konstruktywna krytyka?

 

Jeśli chodzi o deusa i jego postępowanie oraz ewentualne zniesmaczenie jego działaniem, to albo zrezygnujcie z gry i zamilczcie raz na zawsze, albo grajcie i cierpliwie czekajcie. Swojego czasu czekałem dobry miesiąc na zwrot surowców za buga związanego z aktywnością i ciągłością logowań - ale się w końcu doczekałem.

 

Przed laty strasznie się denerwowałem na swojego dostawcę internetu, gdy coś nie działało tak jak powinno - potrzebowałem skorzystać z internetu przed wyjściem z domu, ale ten niestety nie działał. Po pewnym czasie zrozumiałem, że nie ma się o co spinać i wylewać swojej frustracji na dostawcę internetu (nawet w sposób cenzuralny tak, jak ja to uczyniłem) - wystarczyło zgłosić awarię lub cierpliwie poczekać, a po pewnym czasie wszystko wracało do normy.

 

Wy młodzi jesteście pokoleniem roszczeniowym i pewnie stąd wynika ten cały brak cierpliwości. Gdybyście wychowali się 10-20 lat wcześniej, to być może by tego nie było. Wszechobecna skromność człowieka potrafiła czegoś nauczyć, zaś brak internetu i drogie komputery młodych ludzi potrafiły mocno zbliżać, zachęcać do wychodzenia z domu pobawić się w berka czy chowanego, pojeździć na rowerze, powymieniać się karteczkami, turbosami, itd., itp.

 

A tak w ogóle to wiecie, że pacjent i angielskie słowo patient oznacza - CIERPLIWY? Przypadek? Nie sądzę ;)

 

Życzę wszystkim cierpliwości, zaś w przypadku jej braku po prostu zmiany gry, forum, itd., bo po co siebie katować? Wydaje mi się, że masochizm nie jest niczym przyjemnym - no ale co kto lubi ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.