Planeta sojuszu

[Motyl]

Witam,

chciałbym przedstawić pomysł który od dłuższego czasu chodzi mi po głowie

Każdy sojusz może przejąć 1 nieaktywną planetę ( z obroną, flotą, budynkami, technologiami). Można by na tej planecie budować obronę, flotę o ile poziom technologii/stoczni nieaktywnej planety na to pozwala). Nie można by za to budować budynków ani badać technologii. Każdy gracz z sojuszu może składować na tej planecie surowce. Również można wysłać na ta planetę swoją flotę. Planeta w galaktyce nie miałaby rzadnych oznaczeń że jest użytkowana przez jakikolwiek sojusz. Flota która będzie na planecie należy do ogółu sojuszu, czyli każdy członek ów sojuszu będzie mógł użyć całej floty np do ataku.

Dzięki wspólpracy np 10 osób planeta w ciągu miesiąca będzie uzbrojona na tyle żeby największe floty nie dały rady się przebić bez strat. A np w kolejnych miesiącach wspolne budowanie floty. Dużym plusem będzie wspolne jej pilnowanie, zawsze się znajdzie ktoś kto bedzie miał czas zrobić fsa i ktoś kto będzie miał ochotę polatać

 

Chwalcie albo krytykujcie, śmiało. Jestem ciekaw każdej opini

Edytowane 16 Września 2014 przez Motyl

[ASTEK]

to juz było i nieprzepchnlelismy tego

 

a lepij grac na tamburynie

 

[Neriel]

Takie coś miałoby znaczący wpływ na grę na całym uni więc trzeba by tu działać ostrożnie.

Wielu np. by się nie spodobało gdyby ekipa starych graczy się zrzuciła na 1 wielką flotę i na nowym uni czuliby się jak w piaskownicy

Ogólnie wygląda to jakby ciągły ACS, takie stałe połączenie flot. Jakieś inne zastosowania takiej planety?

Wspólne pilnowanie w sumie brzmi sensownie (zwłaszcza na tym speedzie..) ale zarazem zrzucana jest tu odpowiedzialność za flotę na 1 gracza, np. miał wysłać FSa ale zapomniał.

Edytowane 16 Września 2014 przez Neriel

[Alwego]

 

 

jest tu odpowiedzialność za flotę na 1 gracza, np. miał wysłać FSa ale zapomniał.

 

Zawsze jest dobrze mieć na kogo zwalić winę

[Motyl]

 

ekipa starych graczy się zrzuciła na 1 wielką flotę

Masz rację ale tym samym wydaliby na siebie 'wyrok' w postaci braku celów do atakowania.

 

ciągły ACS, inne zastosowania takiej planety

Faktycznie żeby ograniczyć ACS można by zrobić że użytkowac można tylko 20% floty sojuszniczej z tej planety. A dopiero gdy będą wszyscy gracze to moga wysłac już normlany ACS. Zastosowanie takiej planety to też mogłaby być wymiana, handel surowcami i trytem. Niebezpieczeństwem byłoby wtedy że nie ma banku na tej planecie i surowce każdy może zrabować.

 

A co do fs'a to da sie podzielić obowiązki że każdy w danym dniu pilnuje ew, zawsze może napisać smsa żeby ktoś ją wysłał w razie w. Zresztą taka planeta mogłaby robić za lotkę i od razu zaznaczam że trzeba by ustalic czas co ile można planete zmienić np raz w miesiącu.

 

"Takie coś miałoby znaczący wpływ na grę na całym uni" i o to chodzi! Po co wprowadzać zmiany typu 'Resorty' gdzie już dawno każdy ma zbadany maksymalny poziom. Zawsze takie zmiany mozna testować na najstarszym uni dlatego że tamtejsi gracze mają dodatkowe konta na innych Uni i zamiast rozbudowywania w nieskończoność eko coś by się działo

Edytowane 17 Września 2014 przez Motyl