Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie dodam, że zarządzanie sojuszem to ciężka sprawa. Z jednej strony ma się aktywnych graczy którzy więcej robią od założyciela i w zasadzie to oni powinni mieć wiekszy wpływ na jego tworzenie niż sam twórca. Jednak niestety tutaj nie mają żadnych praw, nie z winy założyciela, ale z nierozwiązania do tej pory pewnych kwestii organizacyjnych, rang i przywilejów poszczególnych graczy.

Zasadniczo każdy założyciel sojuszu chciałby wiedzieć o swoim koledze w sojuszu jak najwięcej, nie zawsze ten drugi chce tego samego. Gdyż różne cele może mieć w sojuszu. Jedni chcą być gdzieś. Inni chcą być nie sami. Inni chcą się czegoś nauczyć oraz mieć możliwość pogadania. Inni jeszcze wogule nie chcą się zespolić z całością, chcą jedynie zdobywać informacje. Nie zawsze jest to zgodne z celami sojuszu czy też ludzi. Np. chcą zdobywać informacje dot. statusu online, sprawa prosta do rozwiązania - nie każdy je musi mieć, da się wyłączyć. Udostępnia się je oczywiście tym którzy na to zasłuża, czyli np nie "nowym"...

Inny typ infomracji która cześto jest pozyskiwana to wiadomości sojuszowe. Nie każdy je czyta, ale każdy zły skorzysta. Jeśli w sojuszu ludzie piszą o akcji tu czy tu, łatwo jest urządzić zasadzkę. Owszem sprawa czytania wiadomości do sojuszu to podstawowa sprawa, wpuszczasz człowieka do sojuszu musisz mieć pewność, że krzywdy ci nie zrobi, albo też uprzedzasz wszystkich, aby takich informacji nie udzielali. Kwestia czytania wiadomości sojuszu okazuje się przywilejem, który potrafi dużo zmienić. Narażając tych wszystkich ucziciwych na nie przyjemności lub starty.

 

Zasadniczo uważam że należałoby mieć możliwość wyłączenia czytania wiadomości do sojuszu i/lub filtrowania jej treśći np wpisane kordy pojawiały by się jedynie tym którzy by stali wyżej - mieli rangę wyżej. Obecnie ustanawiane prawa są nie wystarczające, aby eliminować patologie.

 

Szczególnie ważne wyłączenie wiadomości to konta urlopowane, nie aktywne, konta ludzi, których nie ma czasem miesiąc. Niby pisali że ich nie będzie, albo że za dwa tygodnie będą, ale nie wie się nawet czy zaglądali na konto. No bo jeśli zaglądali, a pisali że ich nie będzie, to po co byli, jeśli tym bardziej nic nie napisali do sojuszu.... ?

Przekazanie kont sprawa powszechna, przekazał nawet nie wie komu... i już pojawia się problem, czy ten co dostał konto powinien czytać infomracje od sojuszu... może by się przydała choć rozmowa wstępna, a dopiero potem włączanie funkcji czytania wiadomości od sojuszu?

 

...albo wywal z sojuszu konto dobrego znajomego... no nie wypada. Wiadomości zabrać, pewnie czemu nie --- TYLKO ŻE SIĘ NIE DA!

 

Mam nadzieje że moja argumentacja trafi do was i zrobicie funkcje włączania/wyłączania wiadomości do sojuszu.

 

 

pozdrawiam oremi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jest sojusz albo niema sojuszu....

Albo się przyjmuje "pewnych" graczy albo w ogóle...

Myślę ,ze jest to zbędne zabieranie czasu deusxa, bo w tym czasie mógłby zrobić coś bardziej pożytecznego...

Takie podziały na bardziej i mniej zaufanych są bez sensu i podważają istotę sojuszu...

Chcesz pogadać z "wybranymi" załóż konfe na gg..

WEDŁUG MNIE pomysł bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze zdzisiem. Po co robić sojusz gdzie będą tajemnice.

Sojusz to paczka ludzi, która gra ze sobą, czyli pomaga sobie, razem atakuje i razem się broni.

 

Po co kombinować i robić w sojuszu tych lepszych i tych gorszych?

Jest ranga do zrobienia (tak jak ją nazwałeś nowy).

Taki gracz może pisać PW i czytać PW.

Nie widzi ludzi nonline i przechodzi okres przejściowy.

 

Pomyśl sobie jak Ty byś siebie widział na miejscu takiej "świeżynki" ?

 

 

Dostajesz się do sojuszu i nie widzisz większości wiadomości albo w ogóle nic nie widzisz....

To po co Ci taki sojusz... Dla mnie totalny BEZSENSOWNY pomysł, który nie jest nawet godny rozpatrzenia.

 

 

Proponuję zamiast rozmyślania nad tym pomysłem, poszukać sobie zgranych ludzi z którymi można sobie pograć.

 

 

 

 

 

A tak odchodząc od tematu zdziś ile my to lat w 1 sojuszu przesiedzieliśmy?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o zaufanie w sojuszu i nie mówimy o moim sojuszu, bo ja nie narzekam w żaden sposób na to co się dzieje w AlieN, nie dopisujcie filozofi tam gdzie jej nie ma, to że rozpisałem temat wynika po prostu z chęci szybszego dotarcia do świadomości twórcy gry i pokazania rozbicia ról - założyciel, wyjadacz, nowy, jakie wynikaja z tego problemy i tyle.... które mogą mieć miejsce ale nie muszą..

 

sojusz to dobra rzecz bo mając wsparcie innych można osiągnąć więcej, proste

 

kwestia podziału wiadomości nie koniecznie, choć jakbyście nie zauważyli to przy wysyłaniu można wybrać do kogo ta wiadomość ma dojść do jakiej rangi, standardowo jest do wszystkich ale można wysłać np do rangi Nowy, albo do Alien ;) w każdym bądź razie wasza argumntacja że nie taki był zamysł tworzenia sojuszy(na ogame, ogam) jest nie trafiony, to że ta funkcja nie działa na ogam.... to już inna sprawa

 

ja bym jedynie chciał mieć możliwość wyłączenia czytania wiadomości przez tych graczy którzy są na urlopie, np na u5, gdzie połowa soju AlieN jest na urlopie.... i tyle

 

a co do argumntu że jakby się nowy czuł w sojuszu... no pewnie źle, osobiście bym tego nie zrobił, ale jeśli ktoś kto cie przyjmuje tak stawia prawa, to po co być w takim sojuszu, wyjście jest jedno...

 

danie możliwości(tak/nie) odbioru wiadomości to jedynie opcja a nie ideologia wartości czy coś jest złe, właściwe czy też nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.