Problem z firefox

[Czarny93]

Nie mogę nigdzie znaleźć, więc pomyślałem że tu spytam. Mam następujący problem - mozilla zacina mi się przy wpisaniu dowolnego linku. Strona startowa działa, na fb wchodzę, zaloguję się i kiedy załaduje się prawie do końca, wtedy się ścina na amen. Nie działa przeinstalowanie, zgodność z win. xp, vista nic nie daje. Dodatki wszystkie wyłączone. Mam windows 7. Explorer też nie działa (ten zepsuł się już dawno, olałem to bo pomyślałem że lisek lepszy i z niego będę tylko korzystał i teraz tego żałuję bo nie mam żadnej przeglądarki). Co mi doradzicie, bo orłem z infy nie jestem... Piszę z komórki, więc sory za "napaćkanie" tekstu.

[MiG]

Hm co Ci mogę doradzić.

Przeskanuj system jakimś dobrym antywirusem

[Czarny93]

Leci już 3 skan dziś... Ściągnął bym jakiś nowszy antywirus, ale nie mam przeglądarki...

[MiG]

Jeżeli nie masz nic do stracenia to zrób formata Praktycznie zawsze pomaga

[Czarny93]

Wiem, ale to rzecz ostateczna, jak nie zrobię tego dziś, to jutro na płytkę zrzucę pare rzeczy i strzelę formata, wolał bym się jeszcze pofatygować, to może być pierdoła, a przez pierdołę nie będę od razu formata robił. Na komórce formata dziś strzeliłem i mi wszystkie nr skasowało. Jeden format na dzień wystarczy

 

Nie trzeba było formatować, czasem opłaca się pobawić trochę.Przywróciłem system z dnia 29.12 i działa, ale jutro zajmę się explorerem, żeby był w razie czego i nowego antywirusa ściągnę. Dzięki.

 

 

/// Post pod postem. Używaj opcji edytuj.

Dagger157

[KarolRadom]

"przeoraj" windowsa combofix'em i zapodaj log. Na podstawie logów combofi'xa spróbuję coś pomóc.

[kOtello]

Spróbuj przywrócić system z datą co do której jesteś pewien że system działał poprawnie. Jeśli nie pomoże pisz to postaram się pokierować.

[oremi]

A ja ci zaproponuje rozwiązanie do przodu a mianowicie kup program antywirus z firewallem coś w nazwie z Intenet security i twoje wszelkie przyszłe i obecne problemy znikną. Bazowanie na programach darmowych to stata czasu, testowałem je kilka lat i po każdej większej aktulazacji coś się pierdzieliło. Odkąd mam KIS-a czyli od 3 lat nie reinstalowałem systemu windows. Koszt stówa rocznie to chyba niewiele.

[kOtello]

Oremi, działanie dobre na przyszłośc, jemu zależy na reanimacji czyli przywrócenie systemu do stanu normalnego. Oczywiście dobry program antywirusowy na pewno się przyda.

[Czarny93]

myślałem że koniec problemu, ale dziś się powtórzyło. Przeglądarki nie działają, przywracanie systemu też już nie pomaga. Po włączenu komputera i zalogowaniu nie ma pulpitu, jest kursor i działa tylko menadżer zadań i pojawia się błąd - "aplikacja nie została poprawnie uruchomiona (0xc0000005), kliknij OK aby zakończyć aplikację" Coś wam to pomoże... Z formatem to nie będzie tak łatwo, bo nie dostałem w zestawie płytki z windowsem, formatuje się jakoś z użyciem kopii zapasowej (jeśli się nie mylę), ale boję się że jak się za to zabiorę, to komputer zostanie bez systemu...

[Revenge ツ]

Jak ja nie dostałem płytki z windowsem i mi dysk siadł to mi z dyskiem przysłali , ale gwarancje miałem

[kOtello]

"aplikacja nie została poprawnie uruchomiona (0xc0000005)

 

Ten błąd pojawia się przy próbie uruchomienia jakiejś aplikacji czy zaraz po starcie systemu? Czy masz dodatkowo informację o problemie z uruchomieniem ze względu na "read only" ? Napisz coś więcej, czy uruchamiasz i przywracasz system w trybie awaryjnym?

[Czarny93]

Nie, normalnie włączam i po zalogowaniu bardzo długo się wczytuje i potem to wyskakuje, po kliknięciu ok nie mam pulpitu i widzę tylko kursor myszy (za którymś razem uruchamia się normalnie)

[Gość karaluch]

korzystasz z laptopa?

[Czarny93]

Nie, stacjonarny

[Gość karaluch]

odłącz kompa od zasilana. Nacisnij przycisk od kopma (by pozbawić zasilacz energii); Otwórz pokrywę. Posprzątaj w środku (przedmuchaj, odkurz, zbierz pędzelkiem, cokolwiek by usunąć kurz bez uszkadzania podzespołów!). Skup się na wentylatorach - odkręć ten z procka (nie zdejmuj radiatora), wyczyść radiator. Następnie pamięć RAM - chyba tu jest problem. Wyciągnij kości, przedmuchaj, zamień miejscami. Zamknij kompa. Jeżeli grzebałeś w biosie - wróć do ust fabrycznych. Następnie wyczyść rejest (ccleaner np). Powinno pomóc. Pozdrawiam

[Czarny93]

Dzięki za radę, jutro zabiorę się do roboty, mam nadzieję że to pomoże. W biosie jeszcze na tym kompie nie grzebałem. Zobaczymy czy coś to da...

[Gość karaluch]

Powinno pomóc. Na 85% problem jest w tym, że jest tam brudno i dochodzi do wyładowań elektrostatycznych, plus podzespoły osiągają wysoką temperaturę, co np. dla procka jest niedobre, no i ramu oczywiście.. Tylko jak skończysz, to wszystko dobrze wczepiaj do płyty - znam takiego jednego co nie złożył dobrze i płakał, że mu komp nie działa. Krewisz piwo

[Czarny93]

Aż tak mało inteligenty nie jestem plusy za dobre rady pójdą, jak tylko to zrobię, bo z komórki niestety nie da się rozdawać reputacji. Komp ma 2,5 roku i jeszcze nie był czyszczony, zobaczymy

[Gość karaluch]

naprawiłeś?

[Czarny93]

Zrobiłem wszystko, prócz odkręcenia wentylatora z procka, bo mam tam jakieś ruskie śrubki. Szczerze mówiąc, nie za wiele to dało, system cofnięty po raz drugi i na razie działa, za nie długo dostanę płytkę od kuzyna i format pójdzie bo pewnie znów pojawią się problemy. Ale dzięki za pomoc. Firma HP ma podobno obowiązek przysłać płytkę z win 7, jeżeli klijent zakupił komputer z orginałem, skontaktuję się z nimi i zobaczymy. Dziwne dlaczego przy kupnie nie dali (głupota).