Skocz do zawartości

Pojedynek


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Proponuje nową opcję rozgrywki, między (tylko) dwoma graczami.

Opcja - Pojedynek.

 

Ma to na celu rozwiązywanie różnorakich spięć i zwad pomiędzy graczami.

Uprzedzę, że w celu zachowanie bezstronności pojedynku, forma tej walki musi posiadać pewne obostrzenia. Wspomnę, że pomysł nie jest mój, ale miałem przyjemność grać z taką opcją i byłem zadowolony.

Jest kilka aspektów, które muszą być przez graczy zaakceptowane, lub zainicjowane przez administrację, aby pojedynki miały sens

 

Pojedynek. (zasady wypowiedzenia)

1. Ma na celu umozliwienie osobistej rozgrywki pomiędzy dwoma graczami.

2. Pojedynek musi zostac wypowiedziany na forum gry. Czas trwania pojedynku musi być nie mniejszy niż 3 dni a nie większy niż 14 dni. Pojedynek wypowiada się na czas określony.

3. Pojedynek może wypowiedzieć gracz wobec gracza. Nie ma mozliwości pojedynku z sojuszem.

4. Pojedynek może zostać odrzucony, bez podawania powodu. Do rozpoczęcia konieczna jest akceptacja pojedynku

5. Pojedynek może zostac przerwany w dowolnym momencie, przez którąkolwiek ze stron. Powodem może być poddanie się, brak czasu itp. Strona przerywająca pojedynek - przegrywa go.

 

Pojedynek (reguły gry)

1. Zasady w pojedynku identyczne jak w przypadku wojny.

2. Starcia remisowe zaliczone dla gracza z mniejszą ilościa strat.

3. Zakaz ingerencji sojuszy graczy w przebieg rozgrywki.

a) zakaz skanowania - blokada systemu lub ban 1 dzień (na wniosek) - usunięte

b) zakaz atakowania - blokada systemu lub ban 1 dzień ( na wniosek). W tym niszczenie księżyca.

c) wszelkie inne akcje, związane z ruchami flot, są dozwolone. Czyli pomoc w zbiórce Pola Zniszczeń, wszelkiego rodzaju podstawki w celu obrony.

 

Taka jest moja wizja tego dodatku.

W jakim celu miałoby to służyć?

Wyrównania jakis porachunków bez wciagania sojuszu w wojne lub występowania z niego w celu porachunku.

W celu strategi - przyjęcie pojedynku, blokuje mozliwość skanowania i atakowania sojusznikom pojedynkującym się.

W celu zabawy, bo nudno.

 

 

Zasady i reguły starałem sie opisac tak, jak je pamietam. Podkreślam, że pomysł nie jest mój a zaczerpnięty. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy i my mogli pobawić się na tych zasadach.

 

Jeśli macie jakieś uwagi i propozycję, to proszę pisać w temacie. Mogłem o czymś zapomnieć, lub najzwyczajniej - opcja może się nie podobać.

 

Propozycja jest bez ankiety. Bardzo cenne będa Wasze zdania

 

 

@

Zapomniałem wspomnieć o nagrodach za wygranie pojedynku. To jest gestia administracji. Wypadałoby toczyć rywalizację za produkt najbardziej pożądany.

Moja propozycja jest 50.000 trytu dla zwycięzcy

Edytowane przez leon
Napisano

ta gra jest nieustannym pojedynkiem, nie wiem po co robić coś dodatkowego...

jeżeli masz zatarg z graczem X to próbujesz go i tak zjechać.

 

gdyby już takie coś weszło, to 50k trytu dla zwycięzcy - wg mnie bzdura, ponieważ:

 

gracz X i Y dogadują się - robimy pojedynek

Gracz X wygrywa pojedynek. Po dwóch dniach robią kolejny pojedynek i tym razem wygrywa gracz Y.

I tak w koło Macieju.

Napisano (edytowane)

@Up

Nagrody mozna zmniejszyc do 5.ooo za wygranie. Mozna też dodać warunek do zasad, że nagroda jest tylko w przypadku osiągnięcia pewnej ilości starć lub pewnego procentu. Mozna to dograć.

 

Po przemysleniu, zmieniłem w propozycji, że pojedynek aby mógł sie rozpocząć - musi zostać przyjęty. W przeciwnym razie (brak reakcji 24h, pojedynek otwarty) dochodziłoby faktycznie do prób zapewnienia sobie bezpieczeństwa.

Moim zdaniem ciekawa opcja.

Kolega wyżej napisał, że jak jest zatarg, to i tak się kogoś próbuje atakować. Pojedynki w takich sytuacjach wyłączaja zasadę basha.

Poza tym jest rywalizacja wtedy, są posty na forum. Jest zabawa.

 

@

Tak jak jest na forum dział wojen, to zaraz pod nim możnaby wstawić dział Pojedynki i takie same opcje u2,3,4,5,6

Sami widzicie, że wojen to u nas za wiele nie ma. Wojna wiąże cały sojusz, są bany za urlopy w czasie wojen. Może dlatego tak niechętnie się do nich przystępuje.

Pojedynek to taka alternatywa dla wojny

Edytowane przez leon
Napisano

Myślę, że opcja fajna ale... :

 

50.000 trytu to kosmiczna wygrana ;)

 

Może lepiej wprowadzić tabelę wygranych ;)

 

Np:

 

suma z ataków:

 

do 500.000.000 % - 1000 jednostek trytu

od 500.000.001% do 2.000.000.000 % - 2000 jednostek trytu

od 2.000.000.001% do 4.000.000.000% - 3000 jednostek trytu

od 4.000.000.001% do 10.000.000.000% - 5000 jednostek trytu

od 10.000.000.001% do .......... - 10.000 jednostek trytu

 

 

Co wy na to?

Napisano

Pomysł ciekawy :)

Myslę, że nagroda 5-10k trytu powinna byc zadowalająca.

Zeby nie było kombinowania myślę, że dobrym rozwiązaniem była by zasada, ze mozna robic dowolna liczbe pojedynkow w ciagu miesiaca, ale nagrode mozemy dostac tylko jedna w miesiacu. Taki limicik :)

Napisano (edytowane)

Sens to niby jakiś ma, ale jestem przeciwny.

 

Jestem z kimś w sojuszu, i mój sojusznik ma "pojedynek" z innym graczem z topki flot, więc ja już na niego polować nie mogę, skanować itp. bo on ma ten cały pojedynek?

Edytowane przez CzarnyKruk
Napisano

więc ja już na niego polować nie mogę, skanować itp. bo on ma ten cały pojedynek?

 

Kruk to właśnie idea pojedynków. Jak pojedynek, to pojedynek. Jak sie dwóch kumpli postanowi 'Honorowo' pobić, to przyjaciele wtedy się nie wtracają.

Napisano

No właśnie według mnie jest to głupie. To tak jak by rezerwowanie sobie gracza na złoma. Powiedzmy mam sojusz 6 flociarzy, gość sobie skoczył we flocie i kto pierwszy ten lepszy.

 

Mi się ten pomysł nie podoba.

Napisano

kto pierwszy ten lepszy.

 

a czytałeś dokładnie zasady gry??????

osoba, która będzie wybrana na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy" musi się na ten pojedynek zgodzić....

Więc to raczej zabawa dla starych wyjadaczy niż świeżynki.... a tryt może mobilizować do fajnych zabaw ;)

Dla mnie to może być szansa na rozruszanie zasiedziałych graczy flotowych ;)

Napisano

4. Pojedynek może zostać odrzucony, bez podawania powodu. Do rozpoczęcia konieczna jest akceptacja pojedynku

 

a ten pkt? Taki gracz może odmówic pojedynku lub go nie przyjąć. Na jedno wyjdzie

Napisano

Nie dość, że mało osób lata to jeszcze połowa włączy sobie ten pojedynek tylko po to żeby floty nie stracić i gdzie tu zabawa?

Napisano

Czemu inny gracz, spoza sojuszy ma mieć na ciebie blokadę

 

A czy gdzieś jest napisane o blokadzie ataków przez innych graczy?

Napisałem o blokadzie ataków sojuszy graczy. A to zupełnie coś innego. Miało to na celu wykluczenie pomocy sojuszników w wygraniu pojedynków.

 

 

Nie dość, że mało osób lata to jeszcze połowa włączy sobie ten pojedynek tylko po to żeby floty nie stracić i gdzie tu zabawa?

Kolega chyba zasad nie przeczytał, tylko sugerował się tym, co napisał Deus.

Zgadzając się na pojedynek miedzy graczami a i b, to po pierwsze. Zostaje zdjęty bash. Moga sie łupać dniem i nocą.

Po drugie sojusze A i B się nie wtrącają. Reszty graczy i inne sojusze pojedynek nie interesuje.

 

Bez stosowania zasady nie wtrącania się sojuszników obu graczy w pojedynek, pojedynki nie mają sensu.

Napisano

Oboje z graczy napiszą do sojuszu, aby nie reagowały na danych graczy.

Atakujący się nie będą zgłaszać bashu i pojedynek gotowy, nie potrzeba tutaj dodatkowych działań administracji.

Napisano
Bez stosowania zasady nie wtrącania się sojuszników obu graczy w pojedynek, pojedynki nie mają sensu.

Jak nie z soja to ktokolwiek inny się wtrąci i masz.. nie będzie sensu. Co za różnica w którym soju jest mój kumpel? ;)

Napisano (edytowane)

 

Jak nie z soja to ktokolwiek inny się wtrąci i masz.. nie będzie sensu. Co za różnica w którym soju jest mój kumpel?

 

W pojedynkach jest ukryty pewien szczegół, którego nikt nie dostrzegł. To bardzo groźna opcja strategiczna. Jeśli nieuważny gracz sojuszu przyjmie pojedynek, to wtedy pozostali gracze dwóch sojuszy nie mogą tych dwóch atakować.

Reszta graczy, zrozumiałe, że może.

Ale gracze pojedynkujący się mogą atakować wszystkich z sojuszu swojego przeciwnika.

 

Pojedynki, to prócz zaciętej rywalizacji na określonych zasadach, taktyczne podejście do bardzo mocnych sojuszy ;)

 

@

Dlatego w początkowej opcji propozycja była, żeby pojedynek uważać za otwarty w przypadku braku odmowy po 24h.

Wtedy można atakować sojusz porzeciwnika a oni mogą się tylko bronić.

Edytowane przez leon
Napisano

Ale gracze pojedynkujący się mogą atakować wszystkich z sojuszu swojego przeciwnika.

A oni nie mogą ich, to wyklucza w ogóle zasady uczciwej gry. Raczej to efekt uboczny niż ukryty szczegół.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.