Wielkość moona powinna być uzależniona od: ilości złomu i rozwoju(produkcji). np. Ktoś z TOP 200 mający np. 100pk by zdobyć moona 9k+ musiałby na stracić w próbie flotę miesięcznej produkcji, dla takiego gracza łatwo będzie taką flotę postawić z farmienia a ktoś dobrze rozwinięty, wilk polujący na owce będzie miał już spory wydatek. Dodatkowo gracze TOP będą dbać o takie moony i je bronić. Jednak że obrona musi być bardziej skuteczna w walce z GŚ i budować się w miarę szybko. Do tej pory tylko raz straciłem GŚ podczas niszczenia moona, słanie dużych ilości by obniżyć procent możliwości utraty GŚ to sprawa komiczna, posyłając 500k GŚ (fala np. 3-4 flot na jeden moon) i tak go niszczy a ewentualna strata przy podstawce nie boli tak bardzo gdybym posłał 5-8kk GŚ i się nadział na wrogą flotę. Gdy chcemy zniszczyć moona 7,5k posyłając 500k GŚ mamy szansę 38%/12%, 2kk 60%/6% - To komedia !! Powinno być tak: 500k 38%/62%, 2kk 60%/40% i wtedy każdy kto chciałby takiego mona zniszczyć musiałby posłać minimum 10kk z szansami 77%/23%. Słabsi gracze mając mocne moony mogli by z nich robić FSy w miarę bezpiecznie i dzięki temu było by więcej flot. Teraz najczęściej można upolować szperacze a na wizyty (ataki) równych sobie nie ma co liczyć.