Ta wypowiedziana wojna to wasz głos sprzeciwu przeciw nam? Przeciw naszemu zachowaniu? Przeciw temu co jest oczywiste? Że zaliczacie równie często WTOPY jak reszta? Nie zgadzacie się z tym? Przecież to fakt!
Nie zgadzamy się na wojne, no i już i nie dlatego że nie stać nas na astaty czy też nie stać nas na to żeby was pokonać, ale dlatego że nie mamy tyle czasu co wy, nie mamy takich flot jak wy. Przebitka kilka razy i do wojny się szykujecie? Zachowujcie się tak jak przystało na ludzi a nie kozaczków z przedmieścia, bo przecież Was też nasze recki woziły, to po co ta buta...