Skocz do zawartości

Powrót floty a zniszczony moon


ToTylkoJa

Rekomendowane odpowiedzi

To już są jakieś jaja bład był zgłaszany z pół roku temu jak nie wiece administracja pisała że błąd jest załatany.

 

A mianowicie chodzi o to że leci flota z moona A na moona B niszczymy moona A i moona B widzimy flote.

Na falandze widać i tak ze flota leci z planety A na moona B i tu zaczynaja sie schodzy bo jeśli w miedzy czasie powstanie moona tam gdzie go już nie ma (czytaj planeta B) to fltoa nie wraca jak powinna na planete tylko na MOONA!

 

 

Odpisze Pan łaskawie na błedy które sa zgłaszane??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy to błąd.. Wyleciała z moona, więc jeśli ma możliwość to wraca na moona, a że go nie było między wylotem a powrotem to już nie dotyczy floty, bo w tym czasie ten moon nie był jej celem.

 

@DOWN

Ahm.. no ogarnąłem teraz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś

 

leciał z moona na moonna. Mon zostały zniszczone na falandze widać ze flota leci z planety (dlaczego tutaj leci z planety a nie z moona skoro tak twierdzisz) na moona chodz go tam nie ma. I teraz lecimy na takiego kogos na planete bo tam powinna wyladować i przed naszym atakiem idzie 20 prób moonowych moon powstaje i flota zamiast lądować na planecie ląduje bezpiecznie na moonie.

 

teraz sobie zdajesz jaki to duuzy błąd??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś

 

leciał z moona na moonna. Mon zostały zniszczone na falandze widać ze flota leci z planety (dlaczego tutaj leci z planety a nie z moona skoro tak twierdzisz) na moona chodz go tam nie ma. I teraz lecimy na takiego kogos na planete bo tam powinna wyladować i przed naszym atakiem idzie 20 prób moonowych moon powstaje i flota zamiast lądować na planecie ląduje bezpiecznie na moonie.

 

teraz sobie zdajesz jaki to duuzy błąd??

 

Przeszukaj forum, pytałem się, czy jeżeli flota leci na moona i ten zostaje zniszczony czy ma lądować na planecie czy na nowo powstałym księżycu. Większość zdecydowała, że ma lądować na nowo powstałym księżycu i tak też to zostało zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak tak !!! z tego tematu nic nie wynika wypowiedziało sie tam dwóch kolesi i temat ogólnie zamknięty ...po to się ściąga mony by upolować flotę .. jak ktoś leci na transportuj lub zbieraj to wina jego samego że fsa nie umie puszczać , a jak ktoś puszcza stacjonuj to powiniene w 50% być uchroniony przed tym....jednak są tacy fachowcy co poświęcają czas na klikanie takiego delikwenta i wyliczenia ... i teraz ten dobry zawodnik jest ukarany za swoje zaangażowanie tym ze ktoś klepnie mona na 5 s i nie trafi floty , bo nie ma nawet szans puścić swojej na nowo powstały mon ...... moim zdaniem to bardzo duży błąd w tej sytuacji i powinien być naprawiony... tym bardziej ze nawet jak powstanie mon to flotę widać na fali tak jakby leciała z planety....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy może od tego, ze to nie jest błąd. Cięzko takowym nazwać coś, co zostało tak zrobione specjalnie.

 

Myślę, że przeważył tutaj ostatni komentarz w tamtym temacie kolegi keltan, który ma rację, że bez tego wystarczy ściągnąć moony i floty już się nie wybroni.

Moony nie powstają jak grzyby po deszczu, żeby się trzeba był aż tak obawiać, że ktoś Ci ucieknie flotą przez postawienie moona.

Niemniej jednak sprawa zamknięta przecież nie jest (skąd takie przypuszczenia ?), można rozpocząć dyskusję na ten temat. Jednakże proponuję to zacząć w temacie, do którego podałem link, a nie tutaj.

W razie potrzeby można zrobić ankietę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ToTylkoJa i paciorkowiec - razem niszczycie graczowi 16 np. moonów z 18-20 jakie posiada.

 

Zresztą to często uprawiana podkreślam zgodna z regulaminem praktyka,

 

a robicie larum, że posiadacz 100kk auror (co jest pestką przy waszych flotach) ratuje się

 

prosząc sojusznika kolegę itp. o zrobienie moona, bo właściwie jest to jedyna metoda na uratowanie floty.

 

Należy jeszcze podkreślić, że nawet jeżeli fs idzie z moona A na moona B z misją stacjonuj po zniszczeniu tych moonów to gdy macie planetę na którą leci flota pod falangą to nie pomoże zawrócone stacjonuj bo tak czy inaczej jesteście w stanie wyliczyć z dużą dokładnością powrót floty.

 

BTW niszczenie wam moonów ma charakter jedynie prewencyjny - na szczęście teleport trochę się buduje :) bo z falangi mogą użyczyć wam usłużni z mocno rozbudowanymi moonami.

 

Według mnie nie jest to błąd i powinno zostać tak jak jest, zwłaszcza że nie ma gradacji punktowej i możecie atakować każdego po okresie ochronnym. Poparłbym proponowane przez was rozwiązanie ale tylko w przypadku gdy atakować mogliby się gracze o podobnym dorobku punktowym - byłoby to w miarę uczciwe i nie zabijałoby gry.

 

Kicha no właśnie powstają jak grzybki. Udowodniłem że nawet 100 LM może takiego moona postawić i to za 8-9 atakiem :) Choć oczywiście nie chodziło o temat uciekania floty ale wystarczy wysłać 6 slotów po 5000 LM i na 95% masz moona :)

 

 

Masz 100% rację to są 2 rozwiązania albo zmniejszenie szansy na utworzenie moona albo zmniejszenie szansy na zniszczenie moona. Jedna z opcji lub ich kombinacja na pewno byłaby bardziej uczciwa niż możliwość niszczenia moona średniej wielkości 200k GS !

 

 

EDIT by Kicha: Nie dubluj postów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Nariel powinien dopracować wzór niszczenia małych moonów. By np nie było możliwości zniszczenia moona 200K GŚ tak łatwo. Ja osobiście dałbym większy procent na zniszczenie tak małej ilości GŚ z tym że ci co mają floty to postawienie 10KK GŚ nie sprawi im problemu. Można zrobić wzór przy którym zniszczenie moona nawet 30KK GŚ będzie niepewną sprawą ale wtedy trzeba by było zrobić tak by stworzenie moona było naprawdę trudnym wyczynem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po Pierwsze trzeba umieć puszczać Fsa i w czas go zawracać , jak ktos zawraca na 5 minut przed dolotem to go łato wyliczysz ale jak bedzie 6 h to przeciez nikt nie bedzie siedział i klepał 6 h w monitor bo to już głupota albo jakaś choroba.

Po drugie już jest ułatwienie jak sie ma demontownie , trzeba złapać na 1 s by nikt nie zdążył a ostatnio dziwnie z tym bywa. Kiedyś nie miałem z tym problemu , ale ostatnio jakos nawet poszło za szybko niewiem czy to moja wina czy jakiś myk na serwerze .

Po trzecie ... w normalnych warunkach ta sprawa to błąd ( wiemy o jaki serwer tu chodzi) wiec myślę ze lata doświadczeń są już tu jakąś odpowiedzią na nasz temat.

Po 4 mozna zrobic by mony powstawały ciężej i ciężej je było rozwalić. I na dodatek procent z niszczenia gs( i prawdopodobieństwo zniszczcenia) mógłby być większy , bo nie słyszałem by komuś padł chodz jeden gs jak niszczył pustego mona.Szansa powinno być to ze mogę się obawiać ze same gs mi sie rozpadną i bede 10 razy sie zastanawiał zanim je pośle.( tak jest normalnie)

 

I jeszcze jedno : jak jest na uni 2 i 3 jak wraca tam flota na mona czy planetę?

 

 

Dodam że problem jest głebszy bo wynika z innego problemu co już był opisywany.

A mianowicie flota leci z punktu A z mona do punktu B na mona.

ściągam mona A widzę flote , ścigam mona B nie widzę floty.

Na fali po sciagnieciu mona A opis jaki jest brzmi :że flota leci z planety, po sciągnieciu mona B że nie widać tej floty to jeszcze nadal pisze ze leci na mona chodz go tam nie ma.

Najlepiej byłoby że po odświezeniu pokazywałoby że ląduje na planecie.

Dlatego tez po postawieniu mona Flota laduje na nim .

Widac z tego że błąd jest jednak błędem , i nie zmienia to faktu ze inni chcą by tak zostało.

Jak widać wychodzi ze flota widziana jest na fali tylko po sciagnieciu mona z którego startowała , a jak ściągniesz mona na którego doleci to nic nie zobaczysz.

Dlatego tez często i gęsto bywa tak że trzeba ściągnać wszystkie mony by coś ujrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wprowadzić : szansa na zniszczenie moona max 52%

szansa na zniszczenie GS w zależności od wielkości księżyca od 30% w górę

 

Sith i właśnie to mnie smuci że większość widzi połowę problemu. Każdy krzyczy: za łatwo zlatują moony. Ale nikt nie ma nic przeciw że za bezcen i na 99.99% masz szansę na postawienie moona w czwartym ataku. Pamiętajmy o dwóch problemach.

 

Moim zdaniem powinno się coś z tym zrobić ale z głową by rywalizacja była bardziej zacięta :) i gra na tym nie straciła.

 

Obawiam się że znów zaczną się dywagacje o GŚ które tu na serwerze zawsze były gorąca :P

 

I Paciorek na 2 i 3 również leci na moona którego już nie ma. Jeśli ktoś ma 20 moonów i tylko z jednego widać falangą flotę to spróbujcie wybrać z którego :) Dlatego trzeba ściągać aż tyle moonów jak się floty szuka.

 

Weźmy to co pisze Paciorek na logikę. Wyjeżdżamy na wakacje w rodzinne strony. Mamy zatrzymać się u wujka Zdzisia. W drodze dowiadujemy się że Zdzisia chałupka się spaliła a on mieszka teraz u cioci Leny która to ma wielki dom i mieszkała sama. Więc cóż dalej podążamy do spalonego domu czy jedziemy zobaczyć się z wujem i ciocią w jej mieszkaniu? Więc jak pisze kolega to jest błąd, mimo iż jedna osoba kiedyś była za tym by tak zostało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że co.. znowu za łatwo? xD

Puki co moim pomysłem (a właściwie deusa) jest po prostu 10.000x zwiększyć potrzebną szansę na moona (obecne 2.000.000% będzie 20%)

Wzrost kosztów powinien wystarczyć i ew. doda się jakieś większą szansę na duże moony z dużych %.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanah sorry, ze tak powiem, ale Twój wywód na temat cioci babci i brata bliżniaka nie jest niczym jak stekiem słów do niczego nie pasujących..Takie przykłady do tej gry to mała pomyłka . Ja pojechałbym do cioci do spalonej chaty ,bo miała kasę w sejfie. I tyle na temat.

 

Nie napisałem tego wszystkiego powyżej by było mi lepiej .

Napisałem by było normalnie . Tak jak powinno być.

Napisałem tez o spadających gs by w koncu spadały przy niszczeniu.

Nie dlatego by moje nie spadały ,chyba?

 

Po prostu niech będzie normalnie tak jak powinno być .

A kto grał na serwerze ( konkurencji - pierwowzoru ) wie jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanah przeczytaj swoje posty, nie tylko ten co wyżej . Już nie jedna osoba Ci powiedziała że Twoje wypociny do niczego nie prowadza. Mówisz bo mówisz, bo sie tego nauczyłeś , ale by powiedzieć coś sensownego to Ci jeszcze czegoś brakuje.

Temat dotyczy pewnej sprawy i tego się trzymaj, a nie baw się w wyliczanki , i wiejskie mądrości , bo nie ma to żadnego sensu.

A i już nie jestem chyba młodzieżą.?

 

Stawiam postulat :

1. Mony niech nie padają jak muchy.

2. Niech padają GS jak nie padają mony.

3. Prawdopodobieństwo powstania mona powinno być zdecydowanie większe.

4. Floty niech lądują na planecie po zniszczeniu mona.

5. Niech na fali będzie widać flotę od strony startu i strony przylotu.

i 6 . Najważniejsze - Niech PIWO będzie zimne.

 

 

Owe postulaty to normalność , i nie szkodzą i nie dają z żadnej ze stron przewagi .

Proszę o rozsądek i zrozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jesteś na wiecu wyborczym w swojej wsi ani na zebraniu partii by stawiać postulaty. Poza tym ty i za sto lat ze swoją mądrością tego co napisałem nie zrozumiesz wiec nawet nie wysilę się by ci odpowiedzieć więcej :)

 

Co do tematu czytałem w jakimś poście Deusx'a że znów niszczenie moona jest zgodne z symulatorem a to już wiele zmieni :) Poza tym to co napisał Nariel może być faktycznie rozwiązaniem większości problemów z moonami.

 

Pozostaje jeszcze zrobić ankietę i zapytać graczy czy chcą by było jak teraz czy by flota była widoczna i przekierowana na planetę jak zdejmiemy docelowego moona. ToTylkoJa to twój temat więc zrób ankietę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Musisz zaakceptować regulamin Warunki użytkowania.